Moje kwitnące i zielone cz.VI
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4113
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Marylko przepięknie Ci kwitną kanny ale masz zamienione etykiety.
Ta tutaj powyżej to nie jest Tropical Yellow tylko Salmon.
Tropical Yellow to ta żółta poniżej.
Wybacz, że namieszałam Ci w etykietach ale musiałam sprostować, uwielbiam te kwiaty.
Pięknie rosną i rzeczywiście nie wymagają zraszania, tylko podlewanie i nawożenie.
Powodzenia i pozdrawiam.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Iwonko, serdeczne dzięki za sprostowanie moich pomyłek
Ja mam je po raz pierwszy i dla tego od początku tak panikowałam. A takie pomyłki to właśnie tu powinne być życzliwie sprostowane. Dla tego Tobie i Ani
No i jeszcze raz moje Kanny, dzisiaj nie zraszane tylko podlane 
Wczoraj wieczorem to ich główki były prawie ugotowane, miałam stracha ze nie wstaną, a dzisiaj

Wczoraj wieczorem to ich główki były prawie ugotowane, miałam stracha ze nie wstaną, a dzisiaj

- ancyk33
- 200p

- Posty: 448
- Od: 7 sty 2013, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Witam sasiadeczke ,Kilka ladnych latek spedzilam w Sosnowcu i to w twojej dzielnicy superjednostka ,ul dworska
Kanny czy z kwiatami czy bez to i tak ladne Pozdrawiam 
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Kilka dni mnie nie było a tu takie piękne kwitnienia
Kanny nie były moimi faworytkami, ale przyznam się, że dzięki FO zagościły i w moim ogrodzie. Czekam właśnie na pierwsze kwiaty 
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Pieknie ci kanny kwitną...i nie nażekaj na nie wcale bo ...kwitną, w przeciwieństwie do mojej 
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Kasiu , u mnie na balkonie też są pierwszy raz
katharos już nie będę narzekała bo wiem ze tak prawidłowo pączkują one swoje kwiaty, a Ty ze swoimi pogadaj, niech nie leniuchują.
- ancyk33
- 200p

- Posty: 448
- Od: 7 sty 2013, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Marylko to gdzie bywasz w moich stronach ?
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Nulka, bywam tylko wirtualnie na wycieczkach. Wczoraj dokładnie przespacerowałam się po Twoim wątku stąd to powiedzenie 
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Marylko, ależ piękne skretniczki pokazałaś
uwielbiam je u Ciebie oglądać

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Tesiu, miło mi. Wiesz, u mnie Skrętniki ,Kanny i Fuksje zastępują mi całe Wasze piękne ogrody i działki a w nich różnorodne przepiękne rośliny. Tym bardziej cieszę się że chcecie do mnie zaglądać 
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Marylko skrętniki cudne, Wow i Pink Leyla jest nadal w sferze moich marzeń, a może byśmy zrobiły wymianę listkową, ja mam teraz trochę listków na zbyciu.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Jolu trochę późno mi powiedziałaś o listkach . Właśnie dokładnie przycięłam swoje skrętniki bo maja ogromne liście. Zobaczę jak to zniosą i za jakiś miesiąc odezwij się. Mam dwie nieopisane sadzonki, jeśli to Pink Leyla to się dogadamy 
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Moje kwitnące i zielone cz.VI
Marylko dziękuję, zapisałam w kalendarzu i się przypomnę.










