Wklejaj zdjęcie tej niezidentyfikowanej rośliny. Jestem ciekaw
Ogród Agnieszki i Zbyszka
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Floksy ładne! Zwłąszcza ten o dużych kwiatach
Ciekawe, jaki będzie, jak się wszystkie rozwiną
Wklejaj zdjęcie tej niezidentyfikowanej rośliny. Jestem ciekaw
Wklejaj zdjęcie tej niezidentyfikowanej rośliny. Jestem ciekaw
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Małgoś
Cebule kupowałam jesienią, wtedy przekwitające w doniczkach miały fioletowawy odcień
Warto czasem wpaść do marketu, gdy jest przecena
Jacku
Nie zdążyłam zrobić zdjęcia domniemanej werbenie
Uczynię to w niedzielę.
Sprzedawca roślin miododajnych musiał zamienić nasiona, Z. wysiał tulię
Na wsi byliśmy od środy wróciliśmy na imieniny brata Z.
Upał niemożebny , ponad 30 stopni a sucho ,jak na pustyni.
Więc nalatałam się z konewkami i wiaderkami
Działka,warzywnik, dziadkowy, szklarnia...
W szklarni umyłam całe rośliny ogórków oblepione przędziorkami płynem do naczyń.
Powiększyłam rabatę na zewnątrz dziadkowego o drugą pomarańczowo łososiową cannę i bocconię.
Chciałam stworzyć rabatę z trawą, słonecznikami i bocconią zasłaniającą sławojkę , z powodu suszy zaniechałam. Rośliny czekają w miejscu półcienistym.
Na działce najgorsza susza, woda w stawie leśnym prawie całkiem wyparowała. To co przywozimy w butelkach 5 l za mało.Tawułki mimo podlewania zaschły. Mieczyki podlewam ale marnie wyglądają. Jeszcze chyba nigdy nie miałam tak sucho w ogrodzie. Mam poczucie jak bym podlewała łyżeczką pustynię.
Udało mi się uczynić parę kompotów z ostatnich czereśni.
Kwiaty w donicach wyglądają ładnie za sprawą aquażelu na który nie żałowałam kasy.Wsypywałam go też pod każdy krzaczek pomidorów
, ogórków i papryki w szklarni, dzięki temu mogą przetrwać nawet 5 dni bez wody.
Aaaaaa zapomniałam napisać, że ostatnio Stefcio chciał nas wyciągnąć na dyskotekę i to nie był żart, tylko poważnie. Jak bym wyglądała w towarzystwie dwóch panów po 50 tce w grupie rówieśników mojego syna
Wczoraj schowałam się za kwiatami gdy Stefan szedł po krowy a jak wracał za koprem
Moja chustka po babci z pomarańczową lamówką mnie zdradziła
Cebule kupowałam jesienią, wtedy przekwitające w doniczkach miały fioletowawy odcień
Warto czasem wpaść do marketu, gdy jest przecena
Jacku
Nie zdążyłam zrobić zdjęcia domniemanej werbenie
Uczynię to w niedzielę.
Sprzedawca roślin miododajnych musiał zamienić nasiona, Z. wysiał tulię
Na wsi byliśmy od środy wróciliśmy na imieniny brata Z.
Upał niemożebny , ponad 30 stopni a sucho ,jak na pustyni.
Więc nalatałam się z konewkami i wiaderkami
W szklarni umyłam całe rośliny ogórków oblepione przędziorkami płynem do naczyń.
Powiększyłam rabatę na zewnątrz dziadkowego o drugą pomarańczowo łososiową cannę i bocconię.
Chciałam stworzyć rabatę z trawą, słonecznikami i bocconią zasłaniającą sławojkę , z powodu suszy zaniechałam. Rośliny czekają w miejscu półcienistym.
Na działce najgorsza susza, woda w stawie leśnym prawie całkiem wyparowała. To co przywozimy w butelkach 5 l za mało.Tawułki mimo podlewania zaschły. Mieczyki podlewam ale marnie wyglądają. Jeszcze chyba nigdy nie miałam tak sucho w ogrodzie. Mam poczucie jak bym podlewała łyżeczką pustynię.
Udało mi się uczynić parę kompotów z ostatnich czereśni.
Kwiaty w donicach wyglądają ładnie za sprawą aquażelu na który nie żałowałam kasy.Wsypywałam go też pod każdy krzaczek pomidorów
, ogórków i papryki w szklarni, dzięki temu mogą przetrwać nawet 5 dni bez wody.
Aaaaaa zapomniałam napisać, że ostatnio Stefcio chciał nas wyciągnąć na dyskotekę i to nie był żart, tylko poważnie. Jak bym wyglądała w towarzystwie dwóch panów po 50 tce w grupie rówieśników mojego syna
Wczoraj schowałam się za kwiatami gdy Stefan szedł po krowy a jak wracał za koprem
Moja chustka po babci z pomarańczową lamówką mnie zdradziła
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jacku
Wybacz na zdjęcie roślinki czasu zabrakło
Wpadliśmy na godzinę na wieś i przy temp. 34 stopnie lataliśmy z wiaderkami i konewkami...
Pot oczy zalewał a Stefan gradem pytań ostrzeliwał
Parę widoczków z działki

Przegorzany Z.

Fragment blue rabatki. Dużo roślin jest od forumowiczów.
Ostatnio dosadziłam purpurowego floksa, przecenione holenderskie przetaczniki i niskie astry z działek. Czekają fioletowe dzwonki i szałwie błyszczące.

Pysznogłówka od fragoli

Rabata bordo. Muszę tu dosadzić lwie paszcze, jedną donicę z mieczykami i firletki.
Ciemne goździki już obcięłam, dalie nie kwitną jeszcze i jest trochę łyso.

Pięknie kwitną czarne malwy.

Trojeść

Rabata Zbycha.
Wybacz na zdjęcie roślinki czasu zabrakło
Wpadliśmy na godzinę na wieś i przy temp. 34 stopnie lataliśmy z wiaderkami i konewkami...
Pot oczy zalewał a Stefan gradem pytań ostrzeliwał
Parę widoczków z działki

Przegorzany Z.

Fragment blue rabatki. Dużo roślin jest od forumowiczów.
Ostatnio dosadziłam purpurowego floksa, przecenione holenderskie przetaczniki i niskie astry z działek. Czekają fioletowe dzwonki i szałwie błyszczące.

Pysznogłówka od fragoli

Rabata bordo. Muszę tu dosadzić lwie paszcze, jedną donicę z mieczykami i firletki.
Ciemne goździki już obcięłam, dalie nie kwitną jeszcze i jest trochę łyso.

Pięknie kwitną czarne malwy.

Trojeść

Rabata Zbycha.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszko - jakie ładne te czarne malwy! Cała rabata jest świetna, ale malwy....miodzio
Bardzo jestem ciekawa tej nieznanej rośliny wyhodowanej przez Twojego Z z nasionek.
Bardzo jestem ciekawa tej nieznanej rośliny wyhodowanej przez Twojego Z z nasionek.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Marysiu
Z malwami to jest ciekawa historia....
Jeden okaz kupiliśmy na kiermaszu ogrodniczym wracając od naszej forumowej Joli .
Najpierw rosła przy altanie w bliższej pasiece, zakwitła po przesadzeniu dopiero w trzecim roku
Drugi krzew ma dwa lata. Najzabawniejsze jest to, że większość zeszłorocznych wysianych przez Z. czarnych malw zakwitła
Temu człowiekowi należy dawać wszystkie nasiona do wysiania
Ta tajemnicza roślinka jest chyba werbeną hastatą, choć odbiega wyglądem od podarowanej nam przez Krysię Adę.
Mieczyki jeszcze mi nie kwitną, choć pierwsze sadzone w maju.
Z malwami to jest ciekawa historia....
Jeden okaz kupiliśmy na kiermaszu ogrodniczym wracając od naszej forumowej Joli .
Najpierw rosła przy altanie w bliższej pasiece, zakwitła po przesadzeniu dopiero w trzecim roku
Ta tajemnicza roślinka jest chyba werbeną hastatą, choć odbiega wyglądem od podarowanej nam przez Krysię Adę.
Mieczyki jeszcze mi nie kwitną, choć pierwsze sadzone w maju.
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Na widok malw zżarła mnie zazdrość. Bardzo je lubię a one nie
chcą u mnie rosnąć.
Piękny ten floks z działek. Jak się rozrośnie to uśmiechnę się
o sadzonkę.
chcą u mnie rosnąć.
Piękny ten floks z działek. Jak się rozrośnie to uśmiechnę się
o sadzonkę.
Pozdrawiam , Joanna
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jasiu
Najpiękniejszy jest , jak wczoraj stwierdziłam biały z delikatnym oczkiem od Ciebie
Podzielę się a jakże
Ruszę jeszcze na poszukiwania na przeorane działki
Z malwami bywa różnie, trzeba próbować

To kiepskie zdjęcie roślinki do zidentyfikowania
Czy to werbena hastata
Kolor na fotce zmieniony, w realu jest delikatnie fioletowy w odcieniu lilaka.

A tu lilia z Biedry, pójdzie na ciemną rabatę.


Gożdziki zakwitły ponownie. Różowe i czerwone z lewej donicy przechowałam przez zimę.

Malwy na podwórku.
Najpiękniejszy jest , jak wczoraj stwierdziłam biały z delikatnym oczkiem od Ciebie
Podzielę się a jakże
Z malwami bywa różnie, trzeba próbować

To kiepskie zdjęcie roślinki do zidentyfikowania
Czy to werbena hastata

A tu lilia z Biedry, pójdzie na ciemną rabatę.


Gożdziki zakwitły ponownie. Różowe i czerwone z lewej donicy przechowałam przez zimę.

Malwy na podwórku.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Agnieszka, to niechybnie werbena hastata. Mniejsza o kolor, bo bywają różne. Niedawno dostałem jasne. Na razie miałem fioletową. Ta rozsiała się jak głupia i muszę zrobić porządek. Nie mogę trzymać setki siewek
I patagońską muszę w końcu wysadzić z doniczek! Współczuję Wam tego podlewania z doskoku. Ja mam wszystko na miejscu i nie wyrabiam się z podlewaniem. Doniczkowe muszę podlewać czasem 2 razy dziennie.
Malwy czarne pierwsza klasa! Dziś obserwowałem, jak uwielbiają je trzmiele.
Aha - zakwitł agapant i okazał się biały
Niestety u rodziców i nie cyknąłem fotki ale byłem przeszczęśliwy, bo był wytargany z klombu na Maderze 
Malwy czarne pierwsza klasa! Dziś obserwowałem, jak uwielbiają je trzmiele.
Aha - zakwitł agapant i okazał się biały
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
A mnie się najbardziej spodobało pole przegorzanów.
Robią niesamowite, jakby nieziemskie wrażenie.
A jak je lubią trzmiele
.
Jagoda
Robią niesamowite, jakby nieziemskie wrażenie.
A jak je lubią trzmiele
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jacku
Jakoś na werbenie nie zaobserwowaliśmy na razie pszczół
Ale ładna roślina, dosadzę sobie na niebieska rabatę
Na malwy chadzają też licznie pszczoły
Cieszę się, że zdobyczny agapant zakwitł.
Jago
Przegorzany na zdjęciu są dwuletnie a sprawiają wrażenie niezniszczalnych.
Nawet myśleliśmy aby stworzyć z nich przeciwStefanowy żywopłot
Ostatnio sąsiad zaszedł nas od tyłu, wszedł sobie tylnym wejściem od pola koło szklarni....
Aż krzyknęłam ''zaraz dostanę zawału '' zamiast ''dzień dobry''.
Dziś wieczorem znów mykamy na chwilę na wieś
Wczoraj przywiozłam czarne porzeczki , jeżyny i gruszki , które już są w słoikach.
Dziś kilka fotek róż i lilii.

Róża z Biedronki, zeszłoroczna ,udana

Białe, cudne pachnące konwaliami.

Róża przesadzona ze starego ogrodu,''Barcarolle''

Fioletowa też cudnie pachnąca.

Ta kupiona jako niebieska, mocny krzew.

Lilia za 3 zł. z Biedronki

Pachnąca lilia ze starego o grodu.
Jakoś na werbenie nie zaobserwowaliśmy na razie pszczół
Ale ładna roślina, dosadzę sobie na niebieska rabatę
Na malwy chadzają też licznie pszczoły
Cieszę się, że zdobyczny agapant zakwitł.
Jago
Przegorzany na zdjęciu są dwuletnie a sprawiają wrażenie niezniszczalnych.
Nawet myśleliśmy aby stworzyć z nich przeciwStefanowy żywopłot
Ostatnio sąsiad zaszedł nas od tyłu, wszedł sobie tylnym wejściem od pola koło szklarni....
Aż krzyknęłam ''zaraz dostanę zawału '' zamiast ''dzień dobry''.
Dziś wieczorem znów mykamy na chwilę na wieś
Wczoraj przywiozłam czarne porzeczki , jeżyny i gruszki , które już są w słoikach.
Dziś kilka fotek róż i lilii.

Róża z Biedronki, zeszłoroczna ,udana

Białe, cudne pachnące konwaliami.

Róża przesadzona ze starego ogrodu,''Barcarolle''

Fioletowa też cudnie pachnąca.

Ta kupiona jako niebieska, mocny krzew.

Lilia za 3 zł. z Biedronki

Pachnąca lilia ze starego o grodu.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Ta róża pachnąca konwaliami ma super zdrowe liście
Zawsze podziwiam, jak róża jest zdrowa.
Tak, u mnie przegorzany też szaleją
Tak, u mnie przegorzany też szaleją
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Jacku
Staram się obrywać i zbierać z ziemi porażone czarną plamistością liście, które bywają niestety na wszystkich krzewach.
Biała róża kupiona kiedyś za parę złotych w markecie
Byliśmy na wsi i zajmowałam się głównie podlewaniem oraz zbieraniem porzeczek
Działka jest już wyczyszczona, tylko nieliczne jabłka z bardzo młodych jabłonek zostały.
W dziadkowym czerwone porzeczki przykryte firankami czekają, a w te firanki wpadają gruszki
Następny raz jedziemy w sobotę, ale spodziewamy się gości więc ogrodniczo nie podziałam.
Kusi mnie wizyta na zniszczonych działkach z łopatą
Dziś znów floksy.

Mój ulubiony od Joasi Jo 27

Z działek zdobyczny nr, 2

Działkowy nr.3. Muszą to być stare odmiany
Są skromne ale maja swój wdzięk. Jak wykopywałam myślałam, że będą białe i ciemnoróżowe a tu trzy rodzaje w różnym odcieniu różu, dwa z nutą fioletu.

To ostatnia zdobycz, wykopana w lipcu kwitnąca, posadzona w suszę odchorowała.

Fragment kompozycji w donicy.

Lilie w dziadkowym.

Zioła.
Staram się obrywać i zbierać z ziemi porażone czarną plamistością liście, które bywają niestety na wszystkich krzewach.
Biała róża kupiona kiedyś za parę złotych w markecie
Byliśmy na wsi i zajmowałam się głównie podlewaniem oraz zbieraniem porzeczek
Działka jest już wyczyszczona, tylko nieliczne jabłka z bardzo młodych jabłonek zostały.
W dziadkowym czerwone porzeczki przykryte firankami czekają, a w te firanki wpadają gruszki
Kusi mnie wizyta na zniszczonych działkach z łopatą
Dziś znów floksy.

Mój ulubiony od Joasi Jo 27

Z działek zdobyczny nr, 2

Działkowy nr.3. Muszą to być stare odmiany

To ostatnia zdobycz, wykopana w lipcu kwitnąca, posadzona w suszę odchorowała.

Fragment kompozycji w donicy.

Lilie w dziadkowym.

Zioła.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Ależ idź koniecznie! Jak widzę, jakie skarby stamtąd wytargałaś, to myślę, że Twoim obowiązkiem społecznym jest uratować tyle roślin, ile się dapelagia72 pisze:Jacku
Kusi mnie wizyta na zniszczonych działkach z łopatą
-
Jo37
- 500p

- Posty: 604
- Od: 20 sty 2009, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i nie tylko 6a/6b
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka
Takie łowy na działkach to fajna rzecz i jaka satysfakcja
jak uratuje się rośliny skazane na zagładę.
Będę miała dla Ciebie inne kolory floksów.
jak uratuje się rośliny skazane na zagładę.
Będę miała dla Ciebie inne kolory floksów.
Pozdrawiam , Joanna

