Kuchnia Kaśki

[ElleBelle]

Ja też zaglądam Ciasta piekę teraz sporadycznie bo tym zajmuje się moja córka ,ale przepisy mile widziane

[kasik 69]

Witaj Elu.Z przepisami kiepsko,za dużo nie gotuję,oboje pracujemy w gastronomii,ale upiec coś mi się czasem zdarza.Jutro placek z wiśniami na moim dyżurnym cieście,no i mały problem chciałam robić wiśniówkę,zawsze robiłam tak,że wiśnie najpierw zalewałam spirytusem,a mój dostawca mi nawalił,może ktoś robił najpierw zasypując owoce cukrem?

[leszczyna]

KASIU....wiśnie wydrążone zasypane na 48 godz. cukrem....raz po raz mieszając a potem dopiero łączenie

[ElleBelle]

Mój M też tak robi że zawsze zasypuje najpierw cukrem a póżniej procenty ,tylko wiśnie z pestkami bo to daje smaczek

[ewkapaw]

Kasiu ja robię od kilku lat taką nalewkę wiśniwą z przepisu mojego kolegi .

2kg wiśni zasypać 2kg cukru . Po 9 dniach zlać sok i zapasteryzować . Ja muszę już po 7 dniach zlać sok , bo przy tych temp. jakie są u nas może mi się popsuć .
Resztę zalać 1l spirytusu 95% i dodać 650ml wody .
Wszystko trzymać ok 6 tygodni /ja nawet dłużej /. Zlać potem płyn do butelek , po jakimś czasie przefiltrować . Ja wolę bardziej wytrawną , więc nie dodaję soku wiśniowego . Jeśli ktoś lubi słodkie nalewki może dodać wcześniej odlanego soku wiśnowego . Im dłużej stoi , tym lepsza nalewka .

[Agapa]

Kasiu
a moja mama nalewkę wiśniową robi tak: w słoiku 0,9l zasypuje wiśnie niewydrążone (dla zapachu) cukrem i zostawia w lodówce. Na dość długo, bo czeka, aż cukier się rozpuści i dopiero potem zalewa spirytusem do pełnego słoika. Wymiesza i znów troszku stoi. Jest pyszne i mocne Ale nie wiem, czy miesza i jak długo musi stać

[leszczyna]

KASIA....pospiesz się z nalewką wiśniową bo w innym przypadku przyjdzie Tobie czekać do następnego roku.....

[kasik 69]

Kobietki dzięki .Krysiu jak pisałam poprzednio to wiśnie już miałam,tylko tego cudownego płynu z procentami brakło.Stoją więc sobie zasypane cukrem,chyba wypróbuję przepis Ewkapaw,bo dodatkowo będzie jeszcze soczek,też wolę mniej słodkie.Teraz czas na morelówkę,tę zrobię chyba tradycyjnie,najpierw procenty potem cukier.
Jak u was z pogoda,w Poznaniu dziś pierwszy chłodniejszy dzień,co nie znaczy ,że chłodny.
Pochwalę się,że dziś malutkie domowe święto mamy,wróciłam z pracy piękny bukiet róż z eustomią czekał na mnie.Ja za to chyba na kolację zaserwuję tatar ,jakoś nie mam weny na jakieś nowe potrawy,a to akurat oboje lubimy. : .A teraz na godzinkę relaksik-leżak na ogród i gazetka
Za to jutro wizyta u koleżanki z poprzedniej pracy

[ElleBelle]

No to Kasiu miły dzionek masz i cieszę się że tak jest

[manenka71]

robiłam dzis mufinki z porzeczka przepyszne ,na dowod zdjecie

[wielkakulka]

Ja lecę po kawę a Ty zostaw jedną mufinke dla mnie. ja dla was dżem z cukini - pomarańczowy

[kasik 69]

Elu
Marzenko ciesze się,że smakują,czy dałaś do ciasta kakao? Wydaje mi się,że są ciemne?
Aniu kiedyś robiłam taki dżemik.
Dziś zlewam soczek z wisienek i dodaje procenty,nastawię tez morelówkę.W necie znalazłam też przepis na nalewkę na morelowych pestkach,może spróbuję?A na obiado-kolację zrobię pulpety w sosie pomidorowym.Teraz znikam do pracy
Miłego dzionka

[kasik 69]

Kolejny gorący dzień-większą jego część przeleżałam na leżaku czytając Chmielewską.Łapki mnie swędziły,więc uwolniłam różę,choć ona nie moja z uścisków jakiegoś pnącza chyba chmielu,te róże są dwie,jedna jako taka,trochę dziczek puszcza ale ta druga myślałam że to sama dziczka,dopiero dziś zobaczyłam jeden pęd z pięknym bordowym pąkiem.Nie mam nawet sekatora żeby o nią zadbać,zresztą teraz chyba nieodpowiednia pora na to? Co myślicie?
A jako że jesteśmy w kuchni na obiad zrobiłam sobie placuszki z cukinii,na kolację zjem samą ugotowaną fasolkę.

[wielkakulka]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=168

Wpadnij na przepisy z cukini - może jakis znasz?

[manenka71]

Kasik tak dodalam kakao i były przepyszne a białe zrobię z budyniem czekoladowym