Żywopłot z pęcherznicy
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Przycięte to się rozkrzewią i szybciej będą rosnąć.Podobnież postępuje się z berberysem. Można wzmocnić nawozem doglebowo-dolistnym.
			
			
									
						
							Zamiast mercedesa kupa zielska 
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
			
						Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Nie  polecam  dożywiania  pęcherznicy  
 
Rośnie jak szalona nawet na jałowych ziemiach a skoro masz zamiar utrzymać żywopłot jako niski więc lepiej nie dożywiaj .
			
			
									
						
										
						 
 Rośnie jak szalona nawet na jałowych ziemiach a skoro masz zamiar utrzymać żywopłot jako niski więc lepiej nie dożywiaj .
- kaja_krys
- 200p 
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Żywopłot z pęcherznicy
chyba masz rację,wstrzymam nawożenie i uzbroję się w cierpliwość; dzięki
			
			
									
						
							Pozdrawiam Krystyna
			
						- 
				joladzola
- 100p 
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Witam  kochani ,potrzebuję rady odnośnie żywopłotu z pęcherznicy ( 1 Diabolo na 2 Luteus).Problem polega na szer. rabaty ma ona ok 2 m. (dł. ok. 10 m) a chciałabym tam jeszcze posadzić Lilaka i Kalinę  oba szczepione na nóżce, no i oczywiście muszą się jeszcze zmieścić truskawki. Znajoma która ma szkółkę mówi, że będzie ok ale ja niestety mam wątpliwości czy ta pęcherznica jak się rozrośnie to nie będzie za ciasno dla innych roślin. Wyczytałam z waszych postów odległość między nimi ok. 70 cm.czy od siatki też 70 wystarczy
  kochani ,potrzebuję rady odnośnie żywopłotu z pęcherznicy ( 1 Diabolo na 2 Luteus).Problem polega na szer. rabaty ma ona ok 2 m. (dł. ok. 10 m) a chciałabym tam jeszcze posadzić Lilaka i Kalinę  oba szczepione na nóżce, no i oczywiście muszą się jeszcze zmieścić truskawki. Znajoma która ma szkółkę mówi, że będzie ok ale ja niestety mam wątpliwości czy ta pęcherznica jak się rozrośnie to nie będzie za ciasno dla innych roślin. Wyczytałam z waszych postów odległość między nimi ok. 70 cm.czy od siatki też 70 wystarczy  Proszę o radę.
 Proszę o radę.
			
			
									
						
							 kochani ,potrzebuję rady odnośnie żywopłotu z pęcherznicy ( 1 Diabolo na 2 Luteus).Problem polega na szer. rabaty ma ona ok 2 m. (dł. ok. 10 m) a chciałabym tam jeszcze posadzić Lilaka i Kalinę  oba szczepione na nóżce, no i oczywiście muszą się jeszcze zmieścić truskawki. Znajoma która ma szkółkę mówi, że będzie ok ale ja niestety mam wątpliwości czy ta pęcherznica jak się rozrośnie to nie będzie za ciasno dla innych roślin. Wyczytałam z waszych postów odległość między nimi ok. 70 cm.czy od siatki też 70 wystarczy
  kochani ,potrzebuję rady odnośnie żywopłotu z pęcherznicy ( 1 Diabolo na 2 Luteus).Problem polega na szer. rabaty ma ona ok 2 m. (dł. ok. 10 m) a chciałabym tam jeszcze posadzić Lilaka i Kalinę  oba szczepione na nóżce, no i oczywiście muszą się jeszcze zmieścić truskawki. Znajoma która ma szkółkę mówi, że będzie ok ale ja niestety mam wątpliwości czy ta pęcherznica jak się rozrośnie to nie będzie za ciasno dla innych roślin. Wyczytałam z waszych postów odległość między nimi ok. 70 cm.czy od siatki też 70 wystarczy  Proszę o radę.
 Proszę o radę.Pozdrawiam Jolka
			
						- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Jolu - tak, od ogrodzenia moim zdaniem trzeba pozostawić conajmniej 50 -70 cm. 
Musisz mieć swobodę, żeby potem ten żywopłot przycinać.
Ja posadziłam sobie zbyt blisko ogrodzenia
i teraz to prawdziwy maraton, żeby go poprzycinać.
			
			
									
						
										
						Musisz mieć swobodę, żeby potem ten żywopłot przycinać.
Ja posadziłam sobie zbyt blisko ogrodzenia
i teraz to prawdziwy maraton, żeby go poprzycinać.
- 
				joladzola
- 100p 
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Dzięki Reniu  jednak po dłuższym zastanowieniu zrezygnowałam z tego żywopłotu gdyż muszę tam pomieścić inne krzewy , ale na pewno kupię Luteus i Diabolo . Posadzę pęcherznica coś na pniu , pęcherznica  znów pień j.t.d .Mam nadzieję ,że będzie ok.
  jednak po dłuższym zastanowieniu zrezygnowałam z tego żywopłotu gdyż muszę tam pomieścić inne krzewy , ale na pewno kupię Luteus i Diabolo . Posadzę pęcherznica coś na pniu , pęcherznica  znów pień j.t.d .Mam nadzieję ,że będzie ok.
			
			
									
						
							 jednak po dłuższym zastanowieniu zrezygnowałam z tego żywopłotu gdyż muszę tam pomieścić inne krzewy , ale na pewno kupię Luteus i Diabolo . Posadzę pęcherznica coś na pniu , pęcherznica  znów pień j.t.d .Mam nadzieję ,że będzie ok.
  jednak po dłuższym zastanowieniu zrezygnowałam z tego żywopłotu gdyż muszę tam pomieścić inne krzewy , ale na pewno kupię Luteus i Diabolo . Posadzę pęcherznica coś na pniu , pęcherznica  znów pień j.t.d .Mam nadzieję ,że będzie ok.Pozdrawiam Jolka
			
						- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Jolu - i bardzo dobra decyzja, ja mam posadzone tak przemiennie: żółta, bordowa, żółta itd.
I tak do końca z tego mojego żywopłotu zadowolona nie jestem.
Owszem, pęcherznice są śliczne, ale moim zdaniem nie na żywopłot.
Teraz to bym sobie zrobiła żywopłot ale z laurowiśni. Widziałam go - i jest naprawdę śliczny.
			
			
									
						
										
						I tak do końca z tego mojego żywopłotu zadowolona nie jestem.
Owszem, pęcherznice są śliczne, ale moim zdaniem nie na żywopłot.
Teraz to bym sobie zrobiła żywopłot ale z laurowiśni. Widziałam go - i jest naprawdę śliczny.
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Laurowiśnia  w naszym klimacie  często przemarza  Reniu a jeśli nie  do końca  do powierzchni  śniegu ,to i tak  jej liście   robią  się pomarańczowe  pod  wpływem moźnych  wiatrów.
Nie zdecydowałabym się na taki zywopłot,który pewnej zimy i wielu kolejnych też nagle robi się brzydki,poza tym jego cięcie nie jest proste.
Nie można go ciąć - jak leci- bo jej sztywne liście przecięte na pół nożycami zamiast 'stroić" szpecą taki żywopłot.
Należy ją przycinać sekatorem na międzywężlach...nie wyobrażam sobie takiej roboty na np. 10 metrowym żywopłocie.
A pęcherznica? Jest idealna na niestrzyżone żywopłoty


i na strzyzone też
			
			
									
						
										
						Nie zdecydowałabym się na taki zywopłot,który pewnej zimy i wielu kolejnych też nagle robi się brzydki,poza tym jego cięcie nie jest proste.
Nie można go ciąć - jak leci- bo jej sztywne liście przecięte na pół nożycami zamiast 'stroić" szpecą taki żywopłot.
Należy ją przycinać sekatorem na międzywężlach...nie wyobrażam sobie takiej roboty na np. 10 metrowym żywopłocie.
A pęcherznica? Jest idealna na niestrzyżone żywopłoty
i na strzyzone też

Re: Żywopłot z pęcherznicy
 szczęka mnie opadła do samej ziemi
 szczęka mnie opadła do samej ziemi  
Zamiast mercedesa kupa zielska 
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
			
						Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Żywopłot z pęcherznicy
KaRo - faktycznie, masz racje - sama nie mam laurowiśni w ogrodzie
- dlatego zachwyciłam się i pewnie wprowadziłabym w błąd Jolę i nie tylko.
Twoje pęcherznice są śliczne - tylko, że na niestrzyżony żywopłot trzeba mieć dużo miejsca.
			
			
									
						
										
						- dlatego zachwyciłam się i pewnie wprowadziłabym w błąd Jolę i nie tylko.
Twoje pęcherznice są śliczne - tylko, że na niestrzyżony żywopłot trzeba mieć dużo miejsca.
- 
				joladzola
- 100p 
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Żywopłot z pęcherznicy
KaRo po prostu prze cudny jest żywopłot z pęcherznicy  zgadzam się z Tobą w 100 %, ja niestety z braku miejsca (jak pisałam w poprzednim poście) nie zdecydowałam się na niego. ;:145ale myślę jako solitery też będą wyglądać zachwycająco  A odnośnie soliterów,  mam pytanie na pierwszym zdjęciu to chyba Diabolo , czy to jedna sztuka tak pięknie się rozrosła
 A odnośnie soliterów,  mam pytanie na pierwszym zdjęciu to chyba Diabolo , czy to jedna sztuka tak pięknie się rozrosła  
 
Reniu co do laurowiśni ,myślę że KaRo ma rację, jeśli przemarza to tylko kłopot po którejś zimie będzie. O błędzie nie ma mowy ,to ja zdecydowałam a Ty mi poradziłaś, o co z resztą sama prosiłam i za co dziękuję. Oj przepraszam dziękuję wam obu
			
			
									
						
							 A odnośnie soliterów,  mam pytanie na pierwszym zdjęciu to chyba Diabolo , czy to jedna sztuka tak pięknie się rozrosła
 A odnośnie soliterów,  mam pytanie na pierwszym zdjęciu to chyba Diabolo , czy to jedna sztuka tak pięknie się rozrosła  
 Reniu co do laurowiśni ,myślę że KaRo ma rację, jeśli przemarza to tylko kłopot po którejś zimie będzie. O błędzie nie ma mowy ,to ja zdecydowałam a Ty mi poradziłaś, o co z resztą sama prosiłam i za co dziękuję. Oj przepraszam dziękuję wam obu

Pozdrawiam Jolka
			
						- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Na  obydwu  zdjęciach jest  'Diabolo" -  
 
Żywopłot tworzy 7 krzaków.
Reniu po to rozmawiamy na forum,wymieniamy się doświadczeniem,
wszystkie nasze uewagi są cenne,
a laurowiśnię mam od bardzo dawna a ciągle jest małym krzakiem
			
			
									
						
										
						 
 Żywopłot tworzy 7 krzaków.
Reniu po to rozmawiamy na forum,wymieniamy się doświadczeniem,
wszystkie nasze uewagi są cenne,
a laurowiśnię mam od bardzo dawna a ciągle jest małym krzakiem

- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Żywopłot z pęcherznicy
KaRo ja to bardzo choruję na laurowiśnię tylko, że u mnie strasznie ciasno w ogrodzie.
Ale jak piszesz, że ona u ciebie ciągle mała. Czy ty ją jakoś specjalnie traktujesz, mam na myśli przycinanie?
Jak byś mogła, to pokaż jej fotkę. Chętnie zobaczę.
			
			
									
						
										
						Ale jak piszesz, że ona u ciebie ciągle mała. Czy ty ją jakoś specjalnie traktujesz, mam na myśli przycinanie?
Jak byś mogła, to pokaż jej fotkę. Chętnie zobaczę.
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Żywopłot z pęcherznicy
Ona  rośnie  pod  orzechem ,również  w  wielkim  ścisku  innych  roślin ale nie  to jest  problemem  lecz  coroczne  przemarzanie  jej liści   co musza  mnie  do  jej  drastycznego cięcia .
Wystarczyłoby oberwać te brzydkie liście wiosną a ona i tak wypuści nowe na tych pędach ale ja 
   jestem niecierpliwa i  nie leży w mojej  naturze   patrzenie  na  łyse pędy i oczekiwanie jak  się  zazielenią
  jestem niecierpliwa i  nie leży w mojej  naturze   patrzenie  na  łyse pędy i oczekiwanie jak  się  zazielenią  
 

Bieżące zdjęcie zrobię Reniu
			
			
									
						
										
						Wystarczyłoby oberwać te brzydkie liście wiosną a ona i tak wypuści nowe na tych pędach ale ja
 
   jestem niecierpliwa i  nie leży w mojej  naturze   patrzenie  na  łyse pędy i oczekiwanie jak  się  zazielenią
  jestem niecierpliwa i  nie leży w mojej  naturze   patrzenie  na  łyse pędy i oczekiwanie jak  się  zazielenią  
 Bieżące zdjęcie zrobię Reniu








 
 
		
