Catalpa bignonioides 'Aurea'

[Kawu]

Nie wygląda na źle rosnącą. Liście duże zdrowe i musi rosnąć. Może należy kilka razy podlać nawozem naturalnym np. kurzakiem. Dla kosmetyki wyciąłbym prawą dolną gałąź. C.b. 'Aurea' jest drzewem o mniejszych przyrostach niż pozostałe odmiany, jednak moja rośnie bardzo intensywnie i muszę ją korygować, bo działka skromna.

[sev]

Moja surmia co prawda już dawno przekwitła ale też w tym roku była piękna.

To jest surmia wielkokwiatowa C. speciosa


Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...

[Ivona44]

Nie wygląda na źle rosnącą. Liście duże zdrowe i musi rosnąć. Może należy kilka razy podlać nawozem naturalnym np. kurzakiem. Dla kosmetyki wyciąłbym prawą dolną gałąź.

a widzisz, a nie rośnie przestała i podlewam czasami naturalnym nawozem, to co widać na zdjęciu, to resztki młodych przyrostów
a takie ma przyrosty młoda panna przy tarasie - odm. Purpurea



a zielona jeszcze większe - już bez zdjęcia.

[Kawu]

Ładna odmiana purpurowa, a nigdy nie sadziłbym tak dużego drzewa tuż przy tarasie.

[Ivona44]

Myślisz, że za blisko, czy jak?

[Kawu]

Oczywiście że zbyt blisko.

Catalpa bignonioides Purpurea.
"Odmiana powstała w Anglii w 1886 r. w wyniku skrzyżowania C. bignonioides x C. ovata. Jest to średniej wielkości drzewo,

wys. do 8 m, szer. do 6 m.

Roczny przyrost ok. 30 cm długości. Kora barwy zielono-brązowej. Młode liście fioletowo-brązowe, w starszym wieku zielone, sercowate, duże. Kwiaty dwuwargowe, ok. 3 cm, delikatnie pachnące, zebrane w duże wiechy, ukazujące się w VII. Strąki cienkie, do 40 cm długości, kształtem przypominające strąki fasoli, pozostające na drzewie przez zimę. Preferuje gleby żyzne, umiarkowanie wilgotne. Wrażliwa na wiosenne przymrozki. Na stanowiska słoneczne. Polecana jako pojedyncze nasadzenia do ogrodów przydomowych i osiedlowych. Drzewo bardzo atrakcyjne pod względem kolorystycznym."
To cytat z netu

[Ivona44]

I co tu strasznego? Niech rośnie nad tarasem

[marcinpruszcz]

Wiesz to jest miejsce dla wszelkich maści "zboczeńców" na tle roślin (do których między innymi ja się zaliczam). Co za tym idzie, większość sadzi rośliny tak aby nie trzeba było ich wycinać... Przedmówca prawdopodobnie miał na myśli, że wcześniej czy później Catalpa uszkodzi taras, więc jest z góry skazana na likwidację...

[Kawu]

To nic strasznego. Twój taras, twoje drzewo, więc niech sobie rośnie do 8 m w górę i 6 m szeroko. Pień będzie miał w obwodzie około 1 m.
Marcin z Pruszcza zrozumiał.

[Ivona44]

Obwód tego pnia to już chyba wymyśliłeś , ja też zrozumiałam Twoje uwagi, sympatyczny kolego, to raczej Ty nie załapałeś, w sumie, to pytałam Cię o coś innego, więc dzięki za porady, pozdrawiam - tego się trzymajmy - twoja katalpa- twój taras

[Kawu]

Otóż widzę sympatyczna koleżanko, że moje sugestie nie są mile przyjęte, więc przechodzę do konkretów. To o czym piszę i wiedza jaką posiadam, nie wzięła się z 5 letniej obserwacji jednej i tylko jednej, konkretnie mojej Catalpy. To, że jest pięknym drzewem z którego jestem dumny to fakt.
Zapewne zdziwisz się mocno oglądając poniższe zdjęcie. Jeżeli ktoś słusznie zwraca uwagę na nieprawidłowość w sadzeniu, to doceń to i nie rób focha. Na tym kończę dyskusję z Tobą, bo nie Twoja Catalpa jest tematem mojego wątku. Zdjęcie zamieściłaś i otrzymałaś odpowiedz. To wszystko

[kasia_rom]

Kaziu, zgadzam się z Tobą całkowicie
Widziałam dorosłe drzewa , to olbrzymy , mają na pewno więcej niż 8 metrów i 6 w szerz i całkiem spore pnie
Trzeba dobrze przemyśleć miejsce posadzenia tak dużego drzewa

Pięknie kwitnie twoja Katalpa, nie widziałam na żywo kwiatów tylko już strąki .

Cieszę się ,że mam to drzewo , a jeszcze pszczoły je lubią
Mój maluch ma w tym roku metrowy , piękny przyrost , z czego bardzo jestem zadowolona , gdyż w takim razie może doczekam się dużego drzewa już za kilka latek

[Kawu]

Dziękuję Kasiu za słowa wsparcia . Oczywiście, że to drzewa duże, parkowe. Widziałem ogromną Catalpę speciosa = wielkokwiatową w parku kaštieľa w Betliari na południu Słowacji. To olbrzymie drzewo około 30 m wysokości i skutki tej wizyty widoczne są na mojej działce, bo rośnie już z tego drzewa nowe, jeszcze małe drzewko (wyżej jest zdjęcie)
Walczę z moją Catalpą corocznie obcinając gałęzie i jakoś wygląda. Gdybym tego nie robił, to jej wielkość dominowałaby na działce 740 m z domem.

[kasia_rom]

To prawda, to są ogromne drzewa.
Czyli swoją wyhodowałeś z nasionka przywiezionego ze Słowacji ?
Moja jest kupiona w szkółce.
A ja natomiast widziałam te drzewa w parku, we Wrocławiu, piękne olbrzymy, oraz koło domu cioci ,także w tym mieście .
Mają bardzo zgrabne korony, ale trzeba je najpierw wyprowadzić , jak zauważyłam co roku rozdziela się na 3 przyrosty i wówczas wyłamuję dwa i zostawiam jeden główny.
Posadziłam na środku działki, aby móc w przyszłości posiedzieć pod jej koroną .
Jednak pewnie bez cięcia się nie obejdzie, jak u ciebie
Cieszy mnie co napisałeś, że nie potrzebuje ciężkiej ziemi, że dobrze rośnie na piasku , bo u mnie tak właśnie jest

[gleameil]

Catalpa bignonioides Purpurea.
"Odmiana powstała w Anglii w 1886 r. w wyniku skrzyżowania C. bignonioides x C. ovata. Jest to średniej wielkości drzewo, wys. do 8 m, szer. do 6 m.
Roczny przyrost ok. 30 cm długości. "

Roczny przyrost wynosi u mojej katalpy Purpurea jakieś 80 - 100 cm. W 2010 roku wsadzałem ją jako malutkie półmetrowe drzewko. Teraz ma minimum 3 metry. Jednak nie przyzwyczajam się zbytnio do niej, bo wiem, że którejś zimy przemarznie. W mojej okolicy rosła katalpa ok. 7 - 8 m, zimy 2011/2012 jednak nie wytrzymała.