Ciku super, ze reanimacja się udaje!

ja wsadziłam wczoraj mojego dorosłego Phal. Liodoro i licze na taki sam efekt jak w przypadku malucha, tylko doglądam go częściej bo ma on dużo starych elementów, które mogą gnić.. ale uznałam, ze jeśli coś się będzie działo to po prostu uchylę wieczko, a roślinie może pomóc sam fakt, że jest cała schowana w słoiku ;) ale te Twoje maluchy to dosłownie maluchy!

pierwszy raz widzę takie maleństwa.. a co do siewek Vandy pojęcia nie mam.. Może delikatnie je zakopać w mchu? Wydaje mi się, ze takim maluszkom powinno się w jakiś sposób zwiększyć wilgotność. Może tez wsadź ją do słoika i połóż na mchu ale zostawiaj go otwartego
Ojej, ale Piccolo na allegro był bardzo drogi.. też go przeglądałam, ale.. ta cena mnie powstrzymywała..