Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
- 
				Galadier
- 100p 
- Posty: 116
- Od: 23 maja 2012, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Znalazłam już odpowiedź na moje pytanie... na yellow pearschaped. Plamy na łodyżkach liści były ewidentne.
Zrobiłam oprysk infinito. Czy jest szansa ze choroba się już w tym momencie zatrzyma i nie pojawią się już kolejne plamy?
			
			
									
						
							Zrobiłam oprysk infinito. Czy jest szansa ze choroba się już w tym momencie zatrzyma i nie pojawią się już kolejne plamy?
Pozdrawiam Kinga
			
						Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Coś mi sie przypomniało http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p3933802 ze specjalną dedykacją dla danutka66alina88 pisze:i moje ostatnie pytankow tunelu mam też 3 rodzaje sałaty:rukole, masłową i kruchą. Przy pryskaniu curzate m na pewno też zostały opryskane. Kiedy mogę ją konsumować ? Bo na etykiecie nic nie pisze a ja mam na nią ochotę

- kanclerz
- 500p 
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Mam na działce 2 tunele z jedną wspólną ścianą z foli,u mnie poszedł w ruch mildex równo tydzień temu,u rodziców ekologia,do wczoraj ,
zz na całego
			
			
									
						
										
						zz na całego

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
A ja odliczam ile mnie już  minęło oprysków chemią. Jak na razie mleczan wapnia jest niezawodny. Nie tylko na pomidorach i nie tylko u mnie.
			
			
									
						
										
						- danutka66
- 500p 
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Póki co nadal bez chemiimonika pisze: Coś mi sie przypomniało http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p3933802 ze specjalną dedykacją dla danutka66
 ,wczoraj poleciało mleko
 ,wczoraj poleciało mleko 
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Ja też jeszcze niczym nie prysnęłam. W tym roku moje pomidorki są mocno spóźnione, większość dopiero wiąże drugie i trzecie grona. Na razie łążę koło nich trzy razy dziennie i wypatruję plam, póki co czysto, ale to chyba nie na moje nerwy  i niebawem poleci pierwszy oprysk...
 i niebawem poleci pierwszy oprysk...
			
			
									
						
							 i niebawem poleci pierwszy oprysk...
 i niebawem poleci pierwszy oprysk...Pozdrawiam, Dorota
			
						- 
				Galadier
- 100p 
- Posty: 116
- Od: 23 maja 2012, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Z tym oglądaniem to ciężka sprawa, ja we wtorek przywiązywałam krzaki do palików bo już zaczynały tańczyć oberka naokoło i oglądałam je przy tym ze wszystkich stron a wczoraj zonk plamy na łodygach liści i dziś znalazłam na gronie. Tempo w jakim to dziadostwo się rozwija jest powalające.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Kinga
			
						Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
danutka66 czytałaś chyba wybiórczo. Nie o twoje sukcesy chodzi tylko o poradę.
O nawożeniu pomidorów nie wspominam, bo nawóz też trafia do tych co w najbliższym sąsiedztwie. Super smaczna przeazotowana sałata.. w dodatku nie wyobrażam sobie jeść np sałatę podlewaną gnojówkami, z zielska też.
			
			
									
						
										
						Ani sałata ani koper ani pietruszka itp..wszystko, co jest spożywane na bieżąco nie jest dobrym sąsiadem pomidorów. Wlaśnie z powodu ew oprysków pomidorów. Poza tym przy każdym deszczu z liści opryskanych pomidorów spływa to 'coś' czym pryskamy na podsadzone rośliny.danutka66 pisze:beata spokojnie...sałata jest dobrym sąsiadem pomidorów,truskawki również nie szkodzą
O nawożeniu pomidorów nie wspominam, bo nawóz też trafia do tych co w najbliższym sąsiedztwie. Super smaczna przeazotowana sałata.. w dodatku nie wyobrażam sobie jeść np sałatę podlewaną gnojówkami, z zielska też.
- 
				finestramonika
- 50p 
- Posty: 91
- Od: 4 cze 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
forumowicz pisze:Nie wierzę by w aptece w Szwecji nie było gorzkiej soli. Środek przeczyszczający. To jest dokładnie to samo co nawóz o nazwie siarczan magnezu tylko, że o niebo bardziej czysty.
A tak a propos. Ta magiczna siła to jak magiczna laseczka do wywoływania właśnie niedoboru magnezu
A to sie zdziwisz forumowicz
 nie ma w zadnej aptece gorzkiej soli nawet a czyms takim nie slyszeli
  nie ma w zadnej aptece gorzkiej soli nawet a czyms takim nie slyszeli  . Co mam robic ???? Dzisiaj kolezanka z Polski sprobuje wyslac mi ta gorzka sol ale nie wiadomo czy dojdzie a po drugie, jeśli dojdzie to bedzie dopiero za tydzien.
. Co mam robic ???? Dzisiaj kolezanka z Polski sprobuje wyslac mi ta gorzka sol ale nie wiadomo czy dojdzie a po drugie, jeśli dojdzie to bedzie dopiero za tydzien. Dla mojego T. sprawa jest prosta, brakuje magnezu, to rozpusc tabletki magnezu, tego dla ludzi i problem z glowy
 
   
 Mnie sie to wydaje nie mozliwe, ale moze sie myle. forumowicz co o tym sadzisz???
Ponizej dodaje jedno zdjecie ( poniewaz fotosik nie chce wiecej przyjac, nie rozumiem dlaczego???) Zwarjowalam juz i nie wiem czy to niedobor magnezu czy alterioza???

Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
			
						------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
To co z ta sałatą mogę ją zjeść czy lepiej poczekać a może wyrzucić?
mnie nie interesują inne strony nie związane z moim pytaniem np " pomidory bez oprysku" . Chciałam sie dowiedzieć kilku informacji i tyle. To czy komuś pasuje sałata w pomidorach czy nie to mnie nie interesuje mam jedną folię i tam mam kawałek ziemi gdzie teściowa mi się nie wtrąca. A że w tym roku muszę ratować moje pomidorki przed zarazą to chyba normalne. Nie jestem zbytnio obyta w opryskach dlatego sie tutaj zarejestrowałam prosząc niektóre osoby o pomoc bo mój mąż przeznaczył juz pomidory na straty, a ja uważam ze można coś jeszcze uratować. Więc proszę o konkrety
			
			
									
						
										
						mnie nie interesują inne strony nie związane z moim pytaniem np " pomidory bez oprysku" . Chciałam sie dowiedzieć kilku informacji i tyle. To czy komuś pasuje sałata w pomidorach czy nie to mnie nie interesuje mam jedną folię i tam mam kawałek ziemi gdzie teściowa mi się nie wtrąca. A że w tym roku muszę ratować moje pomidorki przed zarazą to chyba normalne. Nie jestem zbytnio obyta w opryskach dlatego sie tutaj zarejestrowałam prosząc niektóre osoby o pomoc bo mój mąż przeznaczył juz pomidory na straty, a ja uważam ze można coś jeszcze uratować. Więc proszę o konkrety

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Monika, mi to bardziej wygląda na alternariozę  .
 .
alina88, na pewno trzeba odczekać i teraz nie jeść sałaty. A na przyszłość jak coś opryskujesz a pod spodem są rzeczy jadalne, to okrywaj je folią .
 .
			
			
									
						
										
						 .
 .alina88, na pewno trzeba odczekać i teraz nie jeść sałaty. A na przyszłość jak coś opryskujesz a pod spodem są rzeczy jadalne, to okrywaj je folią
 .
 .Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Finestramonika
Nie jestem na 100 procent pewna ale moze spytaj o Epsom sol, to jest gorzka sol
			
			
									
						
										
						Nie jestem na 100 procent pewna ale moze spytaj o Epsom sol, to jest gorzka sol
- 
				Dorcinda
- 500p 
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Moniko a próbowałaś w tej aptece podać im nazwę łacińską związku chemicznego Magnesium sulfuricum albo Magnesii sulfas heptahydricus FP?finestramonika pisze: nie ma w zadnej aptece gorzkiej soli nawet a czyms takim nie slyszeli.
Dorota
			
						- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
alina88 pisze:Mąż zamiast acrobate kupił amistar niby też na ZZ. można tym opryskać?
Czy Infinito można pryskać pomidory przeciwko zarazie? Zostało mi trochę środka po ziemniakach i tak się zastanawiam, bo w ulotce nie ma wzmianki o pomidorze.
Pozdrawiam, Marta.
			
						









 
 
		
