lelije i na pewno zapach obłędny miło jest teraz w ogrodzie
W wężowym cz.3
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: W wężowym cz.3
lelije i na pewno zapach obłędny miło jest teraz w ogrodzie
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W wężowym cz.3
Grażynko witaj .
Dzięki Twojemu wpisowi trafiłam do cudownego ogrodu.
Jakie Ty masz piękne lilie, duże rozrośnięte kępy, u mnie nornice co roku wyjadają, ale mimo to zawsze wiosną dosadzam, gdyż lato bez lilii jest nie pełne . Zazdroszczę różowej Anabellki.
Czy ja dobrze kojarzę, że byłaś na spotkaniu u Tadeusza?
Miłego dnia Ci życzę.
Dzięki Twojemu wpisowi trafiłam do cudownego ogrodu.
Jakie Ty masz piękne lilie, duże rozrośnięte kępy, u mnie nornice co roku wyjadają, ale mimo to zawsze wiosną dosadzam, gdyż lato bez lilii jest nie pełne . Zazdroszczę różowej Anabellki.
Czy ja dobrze kojarzę, że byłaś na spotkaniu u Tadeusza?
Miłego dnia Ci życzę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W wężowym cz.3
Grażynko
Te fotki po prostu są słoneczne,ogród skapany w słońcu,pieknei i kolorowo na Twoich rabatach
A lilie cuuudne

Te fotki po prostu są słoneczne,ogród skapany w słońcu,pieknei i kolorowo na Twoich rabatach
A lilie cuuudne
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Dzień dobry wszystkim w ten piękny,słoneczny poranek...hmmmm....raczej przedpołudnie
Dziękuję kochani za odwiedzinki i miłe słowa
Zuzanno witam sedecznie i dziękuję za pochwały.Trawy to jedna z ostatnich moich miłości ogrodowych,nie wyobrażam sobie teraz ogrodu bez nich...Dodają rabatom lekkości,zwiewności,a jesienią gdy już nie wiele bylin kwitnie są niezastąpione
Mariolciu przyznaję teraz to jest busz kwiatowy...jest tak kolorowo że oczopląsu można dostac
Muszę coś wreszcie z tym zrobic...poprzesadzac,powyprowadzac,ale jak pomyślę ile bylin i cebulowych rośnie na tej wężowej rabacie to mi się odechciewa zmian...
Agatko jeśli z mojej winy takiego czynu dokonałaś to nawet przykro mi nie jest...pozwalam Ci tak częściej grzeszyc
Hostowisko i to cieniste i to słoneczne to ostatnio moje ulubione miejsca...nie ma tam przesytu koloru,ani zbytniego buszu jeszcze...fajnie się tam odpoczywa
Poniżej Twoje "ulubione" lilie prezentuję...proszę podziwiaj
Stasiu posadziłam w jednym miejscu zbyt dużo lili pochnących i teraz nie da się tam spokojnie posiedziec,bo od tego zapachu głowa boli.Plusem jest to,że ten zapach dociera do domu przez otwarte okna...nie jest już tak mocny jak na zewnątrz i w całym domu mam zapach naturalnych odświeżaczy powietrza
Tajeczko witaj
ja do Ciebie zaglądam od czasu do czasu,ale Ty chyba u mnie po raz pierwszy jesteś?
Masz rację byłam na spotkaniu u Tadeusza i z tamtąd Cię pamiętam
To przykre gdy człowiek się napracuje,posadzi cebule i liczy na pikęne kwitnienia a te paskudne stwory wszystko wyjedzą
U mnie co roku też wiele lili i tulipanów przepada i nie wiem czy to wina zimy czy nornic.
Różowa anabelka to zeszłoroczny prezent od koleżanki-miłośniczki hortensji.Dostałam mały patyczek,a w tym roku mam już fajnie kwitnący krzaczek
Dla Ciebie jeszcze dwie foteczki....


Aniu te fotki są jak najbardziej słoneczne,baaa za bardzo nawet...ale mój aparat lepszych nie wydusi w bardzo słoneczny dzionek
Powiedzmy więc że te cienie dodają ogrodowi tajemniczości
Dziś więc może seria lili z ciemnym okiem
(Agatka-pomidorzanka mnie zainspirowała
)









Dziękuję kochani za odwiedzinki i miłe słowa
Zuzanno witam sedecznie i dziękuję za pochwały.Trawy to jedna z ostatnich moich miłości ogrodowych,nie wyobrażam sobie teraz ogrodu bez nich...Dodają rabatom lekkości,zwiewności,a jesienią gdy już nie wiele bylin kwitnie są niezastąpione
Mariolciu przyznaję teraz to jest busz kwiatowy...jest tak kolorowo że oczopląsu można dostac
Muszę coś wreszcie z tym zrobic...poprzesadzac,powyprowadzac,ale jak pomyślę ile bylin i cebulowych rośnie na tej wężowej rabacie to mi się odechciewa zmian...
Agatko jeśli z mojej winy takiego czynu dokonałaś to nawet przykro mi nie jest...pozwalam Ci tak częściej grzeszyc
Hostowisko i to cieniste i to słoneczne to ostatnio moje ulubione miejsca...nie ma tam przesytu koloru,ani zbytniego buszu jeszcze...fajnie się tam odpoczywa
Poniżej Twoje "ulubione" lilie prezentuję...proszę podziwiaj
Stasiu posadziłam w jednym miejscu zbyt dużo lili pochnących i teraz nie da się tam spokojnie posiedziec,bo od tego zapachu głowa boli.Plusem jest to,że ten zapach dociera do domu przez otwarte okna...nie jest już tak mocny jak na zewnątrz i w całym domu mam zapach naturalnych odświeżaczy powietrza
Tajeczko witaj
Masz rację byłam na spotkaniu u Tadeusza i z tamtąd Cię pamiętam
To przykre gdy człowiek się napracuje,posadzi cebule i liczy na pikęne kwitnienia a te paskudne stwory wszystko wyjedzą
U mnie co roku też wiele lili i tulipanów przepada i nie wiem czy to wina zimy czy nornic.
Różowa anabelka to zeszłoroczny prezent od koleżanki-miłośniczki hortensji.Dostałam mały patyczek,a w tym roku mam już fajnie kwitnący krzaczek
Dla Ciebie jeszcze dwie foteczki....


Aniu te fotki są jak najbardziej słoneczne,baaa za bardzo nawet...ale mój aparat lepszych nie wydusi w bardzo słoneczny dzionek
Dziś więc może seria lili z ciemnym okiem









- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: W wężowym cz.3
Zgadzam się z tym, co piszesz o trawach, w całej rozciągłości
Lubie je bardzo i z przyjemnością zauważam, że urzędnicy od zieleni miejskiej też doszli do wniosku, że mogą być wspaniałym akcentem jako solitery lub rosnąć w szpalerach na pasach zieleni. Ale teraz to ja mam Twoje lilie przed oczami i lekutko mi dech zaparło!
Dziewczyno, cuda wyhodowałaś 
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Graziu różowa Anabelka piękna. Twoje lilie są bajeczne. U mnie z roku na rok ich ubywa ,ale pewnie oglądając Twoje cuda znowu do nich powrócę.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W wężowym cz.3
Miałam pytać co to za hortensja różowa ale już doczytałam- muszę na taka zapolować.
Graziu co za kolekcja lilii a te posypane maczkiem są cudne. Ja w tym roku też zapodałam sobie kilka.
Graziu co za kolekcja lilii a te posypane maczkiem są cudne. Ja w tym roku też zapodałam sobie kilka.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W wężowym cz.3
Grażynko cudne te różowe hortensje i lilie obłędne .
Dziękuję za fotkę.
Dziękuję za fotkę.
- szyszunia
- 1000p

- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: W wężowym cz.3
Grażynko dałaś po oczach tymi cudnymi lilijami
Pięknie się prezentują a w tak mnogiej liczbie
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Zuzanno nasi urzędnicy jeszcze do takiego wniosku nie doszli,ale masz rację bo widziałam w innych miastach
A lilije...cieszę się że Ci się podobają...ja je uwielbiam i teraz jest ich czas
Alu a dlaczego u Ciebie lili ubywa,Ty ich nie lubisz czy nornice za bardzo lubią?
Jolu u mnie są ładne lilie a u Ciebie cudne jeżówki...i w każdym ogrodzie jest co podziwiac
Z różowej Anabelki mogę Ci patyczek ukorzenic(będzie na wymianę za hojkę
)...chyba że jesteś bardzo niecierpliwa i wolisz dorosłą roślinę zakupic.
Tajeczko różową Anabelkę spróbuję ukorzenic...jeśli się uda będę mogła się nią podzielic
Szyszuniu to pierwszy rok kwitną mi tak kępiasto i są bardzo wysokie(niektóre ponad 2m mają) wcześniej były pojedyncze lilije z niewielką liczbą kwiatów...
z serii z obwódeczką...



żeby nie było że tylko same kwiatki mam to pokażę cyklanterę lub achochę jak kto woli

i owoc

i pomidorki z nasionek z akcji forumowej
zielono-fioletowa zebra
Kalman
Black Cherry
sakiewka
malinowa zebra z dzióbkiem 
A lilije...cieszę się że Ci się podobają...ja je uwielbiam i teraz jest ich czas
Alu a dlaczego u Ciebie lili ubywa,Ty ich nie lubisz czy nornice za bardzo lubią?
Jolu u mnie są ładne lilie a u Ciebie cudne jeżówki...i w każdym ogrodzie jest co podziwiac
Z różowej Anabelki mogę Ci patyczek ukorzenic(będzie na wymianę za hojkę
Tajeczko różową Anabelkę spróbuję ukorzenic...jeśli się uda będę mogła się nią podzielic
Szyszuniu to pierwszy rok kwitną mi tak kępiasto i są bardzo wysokie(niektóre ponad 2m mają) wcześniej były pojedyncze lilije z niewielką liczbą kwiatów...
z serii z obwódeczką...



żeby nie było że tylko same kwiatki mam to pokażę cyklanterę lub achochę jak kto woli

i owoc

i pomidorki z nasionek z akcji forumowej
zielono-fioletowa zebra
Kalman
Black Cherry
sakiewka
malinowa zebra z dzióbkiem -
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W wężowym cz.3
Lilie piękne, śliczne, przecudowne
strrrrrrrrasznie mi się podobają
pomidorki na najwyższym poziomie
u mnie jeszcze zielenizna
jakoś tak nie wierzę że jakikolwiek mi dojrzeje
czuję jakiś marazm pomidorkowy, no jasne że koktajlaczki dojrzewają i są super smaczne
ale normalny to zawsze cooooooośśśśśś

strrrrrrrrasznie mi się podobają
pomidorki na najwyższym poziomie
u mnie jeszcze zielenizna
czuję jakiś marazm pomidorkowy, no jasne że koktajlaczki dojrzewają i są super smaczne
ale normalny to zawsze cooooooośśśśśś
Pozdrawiam, Agata.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Eeee,no troszkę pomidorków masz jednak.....a mówiłaś że zalało....
a ja też mam.....chwastów od groma.....jakoś migiem urosły

a ja też mam.....chwastów od groma.....jakoś migiem urosły
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W wężowym cz.3
Kochana, nawet pomidorki po nazwach odmainowych
Niesamowita jesteś
Piękne kwiaty, piękne warzywa 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W wężowym cz.3
Grażynka, niektórzy bardzo się starają i kombinują, by taki rozświetlony efekt uzyskać. Ty go masz bez wysiłku. On jest świetny dla uzyskania efektu raju! Tak, u Ciebie jak w raju
Lilie z ciemnym okiem jak negatywy
Normalnie w naturze jasny środek ma przyciągać owady. A tu ciemny przyciąga ale nas
I hipnotyzuje, bo jest niesamowity 
Lilie z ciemnym okiem jak negatywy
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Graziu pomidorki już Ci czerwienieją? U mnie jeszcze zielonutkie. A co do lilii to bardzo dużo mi wyginęło. To nie nornice, tylko powodż w 2010 roku im zaszkodziła i tak stopniowo się wykruszały a nowych nie dokupywałam już parę lat. Oglądając Twoje piękności powrócę do nich.

