Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Oczywiście że pisane żartem
Ale jak by tak spojrzeć na nie w środowisku naturalnym to np. taki notocactus rosnący sobie gdzieś na pastwisku jest po prostu chwastem dla rolnika który wypasa tam swoje zwierzęta
Ale dobra obiecuję poprawę 
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Bardzo mi się podoba to co pokazujesz. Ciekawe rośliny dobre zdjęcia, czego chcieć więcej 
- Mariusz DLW
- 200p

- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Bardzo dziękuję za miłe słowa
.
Wydaje mi się, że już przywykłem do swoich roślin, nie zaskakują mnie, traktuję je zwyczajnie...
W tym kontekście lobiwie są ważne, bo kwitną rzadko, od święta, to zawsze wydarzenie.
Również dlatego czasem zwracam uwagę ku innym istotom zielonym i kwitnącym, sadzę mieczyki, dalie, liliowce, lilie, nawet tulipany
.
Lobivia rebutioides L566 (z lewej) i L. kuenrichii WR238A

Wydaje mi się, że już przywykłem do swoich roślin, nie zaskakują mnie, traktuję je zwyczajnie...
W tym kontekście lobiwie są ważne, bo kwitną rzadko, od święta, to zawsze wydarzenie.
Również dlatego czasem zwracam uwagę ku innym istotom zielonym i kwitnącym, sadzę mieczyki, dalie, liliowce, lilie, nawet tulipany
Lobivia rebutioides L566 (z lewej) i L. kuenrichii WR238A

Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2651
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
No i to jest to, co tygrysy (czy tam kto) lubią najbardziej
. Przynajmniej ja lubię.
Byłoby u ciebie coś lobiwkowego u ciebie (z numerkami rzecz jasna) na zbyciu. Bo, jeśli się nie mylę, hybrydy chamaecereus, m. in. 'Gold Topas' widziałem na Allegro
.
Byłoby u ciebie coś lobiwkowego u ciebie (z numerkami rzecz jasna) na zbyciu. Bo, jeśli się nie mylę, hybrydy chamaecereus, m. in. 'Gold Topas' widziałem na Allegro
Pozdrawiam, Aleksander
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
są takie wątki na forum (między innymi Henryka i Tomka), gdzie zaglądam i podziwiam nie pisząc nic, bo ogrom zawartej w nich kaktusowej wiedzy powala
ten jest kolejnym, więc będę po cichu podglądać i podziwiać 
pozdrawiam,ania
kłujące
kłujące
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Błąd: trzeba oglądać, pisać, pytać... Przy każdej okazji! 
-
Gaga1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW

Kiedy ja się doczekam takich widoków u siebie
Wiem,wiem lata wytrwałości, ale ja cierpliwych nie należę.
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Piękne kwiaty. Mała uwaga - lokalizacja L566 to Amblayo. Zatem roślinka powinna nazywać L.amblayensis. Dokładnie wygląda to tak:
Field number: L 566
Collector: Alfred Bernhard Lau
Species: Lobivia amblayensis v. albispina
Locality: Amblayo, Salta, Argentina
Altitude: 2800-3000m
Date: 10/11/1970
Notes: together with L565
W tym roku zostałem zmuszony do poszukiwań w tym rejonie kilku parodii więc i tę lobiwkę udało się namierzyć na 3 stanowiskach:
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_h ... B696_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_h ... B699_1.jpg
http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_h ... B698_1.jpg
W naturze są bardzo podobne do L.rebuioides/L.densispina, trochę bardziej się krzewią i chyba w kulturze rosną bardziej w górę niż typowe kajtki z Quebrada del Humahuaca.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Mariusz DLW
- 200p

- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Dzięki, Tomek, za wyjaśnienia.
Ja wprawdzie nie odróżniam tej od rebutioides (od densispiny tak, zupełnie inne ciernie), ale skoro to amblayensis, to amblayensis.
Poprawię etykietę.
Ciekawe, że ona jest z nasion kupionych od hodowcy Gymno (Czecha) i chyba wiem, skąd on mógł mieć nasiona Lobivii. Z całkiem przyzwoitej kolekcji
.
Ja wprawdzie nie odróżniam tej od rebutioides (od densispiny tak, zupełnie inne ciernie), ale skoro to amblayensis, to amblayensis.
Poprawię etykietę.
Ciekawe, że ona jest z nasion kupionych od hodowcy Gymno (Czecha) i chyba wiem, skąd on mógł mieć nasiona Lobivii. Z całkiem przyzwoitej kolekcji
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Ja ten materiał mam z Mesagarden. Roślinki u mnie wyglądają tak: http://www.lobivia.pl/foto/Lobivia_haem ... au_566.jpg Mają mniejszą średnicę pędu niż L.rebutioides i są lekko kolumnowe.
Nie wiem czemu Czesi trzymają tę roślinkę pod nazwą L.rebutioides.
Nie wiem czemu Czesi trzymają tę roślinkę pod nazwą L.rebutioides.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Mariusz DLW
- 200p

- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Może dlatego, że, jak podejrzewam, nasiona pochodziły z kolekcji tego Czecha, który Fischerowi pomaga w zapylaniu itd. Na pewno go znasz. On nie ma bardzo "naukowego" podejścia, nie sądzę, żeby chciał zmieniać etykietki, ale kolekcja ciekawa.
Te moje rosną jak zwykłe rebutioides - może są skundlone
.
Dla odmiany coś bardzo zwyczajnego - Lob. aurea callochrysea WR47:

Te moje rosną jak zwykłe rebutioides - może są skundlone
Dla odmiany coś bardzo zwyczajnego - Lob. aurea callochrysea WR47:

Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
- Andrew Be
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 804
- Od: 19 lut 2013, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Może i zwyczajneMariusz DLW pisze: Dla odmiany coś bardzo zwyczajnego - Lob. aurea callochrysea WR47
Jak oglądam fotki twoich kaktusów, to widzę na nich roślinki, które kochają swojego pana i wdzięcznie się prezentują.
Pozdrawiam Andrzej.
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2651
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Czy ja wiem, czy taka zwyczajna? Lobiwka to lobiwka, w tym rodzaju nie ma zwyczajnych roślin
.
Pozdrawiam, Aleksander
- Mariusz DLW
- 200p

- Posty: 429
- Od: 10 mar 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
Bardzo dziękuję za miłe
słowa.
Co do zwyczajnych - jakoś tak się utarło, że grupa L. aurea jest uważana za mniej ciekawą niż inne. Może dlatego, że rosną niżej niż inne (w sensie m n.p.m.), może dlatego, że część z nich jest dość chwastowata w ojczyźnie. Kwiaty prawie zawsze żółte, z wyjątkami (biały lub czerwony u dobeana).
Kilka mi padło w zimie - za zimno im było w temperaturze, która dla większości lobiwii jest ok.
Co do zwyczajnych - jakoś tak się utarło, że grupa L. aurea jest uważana za mniej ciekawą niż inne. Może dlatego, że rosną niżej niż inne (w sensie m n.p.m.), może dlatego, że część z nich jest dość chwastowata w ojczyźnie. Kwiaty prawie zawsze żółte, z wyjątkami (biały lub czerwony u dobeana).
Kilka mi padło w zimie - za zimno im było w temperaturze, która dla większości lobiwii jest ok.
Mariusz
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
Kaktusowy wątek sprzedażowy - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=68063" onclick="window.open(this.href);return false;
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktusy pod Ostrzycą - Mariusz DLW
To fakt, L.aurea to jedna z najpopularniejszych lobiwek, rosnąca na ogromnym obszarze Argentyny. Jest kilka takich chwastowatych gatunków Lobivia, które zasiedlają ogromne połacie, choćby L.ferox, L.pentlandii, L.pugionacantha, L.cinnabarina/acanthoplegma czy L.maximiliana.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek


