Doniczkowce u szarotki cz. 4

[judyta]

Łoł...ale pomidory !! Wypasione warzywa
Co to takie śliczne na ostatniej fotce? Bardzo mi się podoba, widziałam u kogoś tą roślinę kwitnącą na biało-czy to może wiązówka bulwkowa?

[szarotka66]

katharos Kasiu te fioletowa mam pierwszy raz, więc o smaku dowiem się jak dojrzeją. Przez ostatnie lata to miałam najwyżej 8 odmian,a w tym roku zaszalałam i mam około40 odmian razem z koktajlowymi. Teraz czekam na dojrzewanie tych nowych, bo wszystkie malinowe, bycze rogi, bawole serca to znam, czarną zebrę tez już miałam.
Nolinka te nowe odmiany liliowców zdecydowanie piękniejsze, ale te stare też mają swój urok.
jola1313 sama się dziwię, że warzywa tak urosły, bo siałam bardzo późno, na początku maja zaczęłam siać, bo jak wszędzie zima się przedłużyła. W tym roku zasiałam na redlinach i jak na razie jestem zadowolona, zobaczymy jakie będą plony. O jaką lilię Ci chodzi konkretnie? O świdośliwie napisałam Ci wcześniej. Mogę dodać, że sok, czy nalewkę robi się tak samo jak z aronii.
Arkadius121 dzięki za miłe słowa.
judyta na ostatniej fotce to rzeczywiście wiązówka, jest śliczna i rośnie bardzo wysoka. U mnie ma 160cm.

Dziś tylko jedna fotka - tak w zbliżeniu wyglądają kwiatki aloesu:


Później pokażę Wam co mój M mi kupił. Przez telefon był bardzo z siebie dumny, później już trochę mniej.

[emma1966]

Ale dorodne warzywa , moim daleko jeszcze .Kwiatki super. Na zdjęciu gąszcz calii o liściach w kropki ma białe kwiatki?

[szarotka66]

emma1966 w tym gąszczu to białe z czarnym środkiem, piękne i bardzo "płodne". Już kilkanaście osób ma u siebie jej "dzieci". A kiedy 6 lat temu kupiłam to była cebulka wielkości 5 zł.

[jola1313]

[quote="szarotka66"]





Dorota,chodziło mi o te lilie .Oczywiście,jeśli się coś da zrobić

[szarotka66]

Ta z ostatniego będzie na 100% - to little kiss, a ta 1 to Saltarello z tych kupowanych wspólnie Mam 2 cebule, jak się nie zmarnuje to dostaniesz.

[szarotka66]

Witam w to niedzielne przedpołudnie. Na początek obiecany prezent od M. Najpierw kupił, jak mówił kwitnącego kaktusa, a potem pytał czy to możliwe, że do kaktusa doklejono kwiatki, ale był wściekły kiedy potwierdziłam:

No cóż teraz już wie i nie da się nabrać więcej, a kwiaty się odklei i kaktusik będzie rósł.

Kolejne lilie i liliowce, może nie są takie piękne jak u niektórych z Was, ale i tak je lubię:
Ta w kolorze ostrej pomarańczy:








A tu kilka na raz:


W domu kwitną fiołki, niektóre mają kwiatki pokaźnych rozmiarów:




Na storczyku zauważyłam coś takiego, czyżby keiki?

[judyta]

No keik jak ta lala...będzie piękny młody
A ciekawe czy w kaktusa nie wbito szpilek mocując kwiatki. Ja kiedyś kupiłam kaktusika wiedząc, że ma przyklejane kwiatuszki...a w domu okazało się, że dodatkowo są one przytwierdzone wbitymi szpilkami...po wyjęciu tych ozdóbek kaktusidło wyglądało bardzo szpetnie

Aloes kwitnie???!!!

[sweety]

Nie przejmuj się wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że to nie kaktus zakwitł Kiedyś uświadomiłam moją Mamę, która strasznie się cieszyła, że mam kwitnącego kaktusa. A lepiej kupić jakiegoś Mammilaria. One tak łatwo kwitną

[jola1313]

Ale się uśmiałam z Twojego M.

Dorotko ślicznie Ci dziękuję za lilie .Tylko zmartwiona troszkę jestem,że nie bardzo mam czym się odwdzięczyć....a masz pysznogłówki?Bo mam ciemno różową i jeszcze inne(ale to są tegoroczne siewki),wiem, że białe też są.Mam 3 kolory,posadzone oddzielnie,ale nie opisane.Powinny kwitnąć za rok...

Piękne lilie

[justus27]

Hoho...sporo kwitnień.

[szarotka66]

Jolka ta lilia Saltarello to cudnie pachnie, zaglądałam do niej i chyba zakwitnie tylko 1, ale może chociaż małe cebulki będą dodatkowo. Muszę tez zaznaczyć resztę, bo gdzieś mi wcięło znaczniki i w końcu nic nie będę wiedziała. A pysznogłówki nie mam. Ty już się o rewanż nie martw, bo już ja najlepiej wiem jak to z Tobą jest. Mówisz, że uśmiałaś się z M, nie tylko Ty, starszy syn miał niezły ubaw. Bo on już uświadomiony wcześniej to teraz z ojca się śmiał. Emowi też mówiłam o tym, ale on słucha jednym, a wypuszcza drugim uchem i takie są efekty. Oczywiście ja się z niego nie śmiałam, bo już więcej nic by nie kupił. Za 2 tygodnie mam jechać do niego to na pewno coś "ustrzelę"
Justynko sporo to fakt, ale jeszcze całe mnóstwo w pąkach.

[hen_s]

Jak zwykle śliczne rośliny u Ciebie. I jakże kolorowe!

Oczywiście wszystkie ładne poza kaktusem z doklejonymi "kwiatami". Tego co to zrobił... sam bym mu przy...(kleił).

szarotka66 napisał(a):
tak w zbliżeniu wyglądają kwiatki aloesu

To jest ewidentnie kwiat jakiejś haworcji.

[szarotka66]

Henryku z Tobą nie będę się spierała , tylko jutro zrobię zdjęcie tego kwiatka i już na zawsze będę miała jasność. Napisałam aloes, bo kilka lat temu pod tą nazwą go dostałam, ale jak wiadomo etykiety nie zawsze się zgadzają. Miło, że zaglądasz i prostujesz pomyłki, dzięki temu wiemy co mamy.

Zerwałam owoce świdosliwy, sok już zrobiony, jak ostygnie zalejemy % i nalewka za tydzień do degustacji. Smak soku - niepowtarzalny, po prostu pyszny. Tak wyglądają owoce:

[rapunzel]

Dorotko, a wyglądają jak jagody, przynajmniej na tym zdjęciu i generalnie narobiłaś mi na nie smaka.
U ciebie to widzę całe serie, ty chyba masz jakiś gigantyczny ogród, bo najpierw setki tulipanów, teraz w głowie się kręci od lilii, aa to zapewne jeszcze nie koniec.