Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.

[kogra]

Twoja firletka którą u mnie nazywają też kąkolem u mnie wysiewa się sama gdzie chce, więc redukuję gdzie mi nie pasuje.
Reszta rośnie sobie spokojnie i czasem wychodzą bardzo ładne kompozycje z innym kwiatem w roli głównej.
Hortensje to kwiaty do raczej dużych ogrodów.
Gdyby nie to, miałabym następną kolekcję.

[ewamaj66]

Na razie nie martwię się o wysokość Mme de Sevigne Ma tylko 5 strefę, podobnie jak Kathleen Harrop, którą cięłam po tegorocznej łagodnej zimie. To będą raczej duże rabatówki, a Kathleen na pewno Jeśli madam zechce nie przemarzać, przeniosę ją lub dostawię podporę.
U mnie też sieją się różne rośliny

[Dorota_P]

Witam
pięknie tu u Ciebie, tak kolorowo, widać, że kochasz kwiaty, piękne róże - takie soczyste i malwy - zwłaszcza te bordowe..
będę tu zaglądać, jeśli pozwolisz

[MaGorzatka]

Hej, jestem i ja! Przegapiłam duży kawał poprzedniego wątku, ale teraz będę już pilnować

[majka411]

Majeczko
cieszę się, że mam co podziwiać?.. pisz, bo usychamy z tęsknoty za Tobą i ogrodem.
Ja ciągle podglądam u Ciebie nowe róże?, a nuż sobie wypatrzę piękną purpurową, która do reszty mnie oczaruje.
Mogę brać pod uwagę tylko małe krzaczki.
Muszę się cofnąć do poprzedniego wątku, tam mi się ogromnie jedna podobała, ale ja tak mam, że
nigdy nazw nie mogę spamiętać.
Rabatki z samosiejek wyglądają bardzo naturalnie.

[Margo2]

Ja też lubię samosiejki. I też rosną za zwyczaj gdzie chcą, albo je po porstu przesadzam
Niestety Geothe dla mnie za dużu. Poszukuje tak samo jak Maja mniejszej.
Czy możesz zrobić więcej zdjęć Julius Fabiancis de Misefa

[klarysa]

Majeczko, kolejny raz po dłuuugiej przerwie trafiłam pod twój zielony dach.
Zachwycają mnie widoki domu w zieloności i kolorach.
Róże podziwiam, chciejstwa zapisuję. Niestety mój areał bardzo ograniczony ...i właściwie już nie powinnam nic sadzić
A lista taka długa
Pozdrawiam zachwycona

[edulkot]

Witam bardzo miłych gości

Wspólnie doszłyśmy do wniosku że samosiejki to wspaniałe roślinki i niech się wszystkim fajnie rozsiewają
Jadziu jak kiedyś może będę miała mokrzej w ogrodzie to na pewno sporo hortensji u mnie zagości bo też mi się wiele podoba.
Ewuś tak może zdarzać się w przypadku wrażliwych róż, też mam kilka Souvenirów które mają być wyższymi ale przy strefie 6b mogą być co najwyżej wyższymi rabatowymi, ano zobaczymy co nam zimy przyniosą.
Dorota witam Cię i zapraszam zawsze kiedy tylko będziesz miała czas
Małgosiu miło mi widziałam Doktorka
Majeczko kto usychał ten usychał, z imienia nie będę wymieniać tych co ich to nie interesuje będę wyszukiwać
Gosiu dla Ciebie też poszukam tych mniejszych a Juliusa Fabianics Misefa za chwilę pokażę ale to jest młodzik więc niewiele mogę
Klarysa witaj, podziwiaj i jednak coś wybieraj bo czasami jakaś roślinka wypadnie albo zarazisz się jakąś chorobą szerzącą się na forum i będziesz musiała mieć tą czy inną roślinkę nigdy nie mów nigdy

[_ninetta_]

Majeczko, masz pięknie obrośnięty zielenią domek, jaki wielki Iceberg, czy ona u Ciebie nie marznie?
Goethe podziwiam na żywo u mojego sąsiada, piękna róża.
Ślicznie Ci kwitną hortensje, u mnie niestety mocno podmarzają więc sadzę bukietowe, ale ogrodowe uwielbiam.

[edulkot]

Julius Fabianics de Misefa róża herbatnia czyli wielkokwiatowa, strefa 6b, tylko udająca różę Geschwinda, niestety ale jest ładna więc może zostać. Dodatkowym plusem jest jeden z jej rodziców, a właściwie to rodzic prawdziwej róży J.F. de Misefa, Souvenir du Dr. Passot . Twórcą tej róży jest Antoine Godard, którego większość róż zaginęła ale mam jedną jego różyczkę i to jest Souvenir de McKinley. Jaka wielka szkoda że tak strasznie dużo róż zaginęło w zawieruchach historycznych.

To tyle dygresji czas na zdjęcia róży niby - Julius Fabianics de Misefa

tak pokazuję rozmiar kwiatka



a tu wszystkie dwa i czekam na kolejne bo ma jeszcze pączki

[kogra]

Misefa przypomina mi moją Binenwaide Rot, rozmiar kwiatu jeszcze mniejszy.....
Ale ma pełno pączków więc zobaczymy jak będzie wyglądała rozkwitnięta.
Widzę, że nie tylko ja lubię samosiejki.
Ale fajnie jest mieć każdego roku coś innego.
A nie tylko róże i .....liliowce....

[edulkot]

Majeczko, masz pięknie obrośnięty zielenią domek, jaki wielki Iceberg, czy ona u Ciebie nie marznie?
Goethe podziwiam na żywo u mojego sąsiada, piękna róża.
Ślicznie Ci kwitną hortensje, u mnie niestety mocno podmarzają więc sadzę bukietowe, ale ogrodowe uwielbiam.

Anetko Iceberg czasami wymarza do ziemi, już dwa razy go usiłowałam wykopać ale się nie dał bo to staruszek za to nadrabia wielkość w ciągu dwóch lat, to co widać to wyrósł od ziemi po całkowitym wymarznięciu zimą 2010 roku.
Mnie też hortensje ogrodowe wymarzają dlatego się zdziwiłam że ta
zakwitła po dobrych kilku latach bycia tylko liściową
Ta z wielkim kwieciem to podobno odmiana która zawsze kwitnie i nie wymarza, zobaczymy za rok.

Dla Ciebie obrośnięty i powoli rozkwitający dom
tam na górze już kwitnie
zbliżenie


na dole są dopiero pączki

[ewamaj66]

Moja Iceberg wymarzła dwa lata temu, a miałam ją od 6 lat W tym roku sobie odkupiłam, bo ładna jest

[edulkot]

Misefa przypomina mi moją Binenwaide Rot, rozmiar kwiatu jeszcze mniejszy.....
Ale ma pełno pączków więc zobaczymy jak będzie wyglądała rozkwitnięta.
Widzę, że nie tylko ja lubię samosiejki.
Ale fajnie jest mieć każdego roku coś innego.
A nie tylko róże i .....liliowce....

Grażynko Bienenweide Rot to mi raczej przypomina Eyre Opener inaczej Erica - nie mierzyłam ich wielkości bo donica stoi kawałek od chodniczka





a malutkie kwiatuszki to dopiero ma jej dziecię Peter Pan nie zdążyłam zmierzyć bo kwitła tylko tym jednym i na dodatek w porze deszczowej na początku lipca



-- 14 lip 2013, o 22:50 --

Moja Iceberg wymarzła dwa lata temu, a miałam ją od 6 lat W tym roku sobie odkupiłam, bo ładna jest

Ewuś jest ładna i ma siłę witalną, to jej kwitnienie jest wspaniałe

[ewamaj66]

Ale śliczniutka różyczka Aż się człowiek uśmiecha na jej widok