Seria przeciwieństw fajna. No i wśród nich niebieściutki len oraz hortensja. Tylko jaka to odmiana?
Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Aniołek w aksamitnych gatkach
To musiał być niezły kryminał
Seria przeciwieństw fajna. No i wśród nich niebieściutki len oraz hortensja. Tylko jaka to odmiana?
Seria przeciwieństw fajna. No i wśród nich niebieściutki len oraz hortensja. Tylko jaka to odmiana?
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
JAGÓDKO
Co prawda Słodka mnie uprzedziła,tym niemniej ...
Metafora z kryminału świetna ale czy prawdziwa
Mnie się wydaje,że aniołowie chodzo z goło d..o
Katalpa i cała reszta jak zwykle u Ciebie - klasa buissnes
Sławek
Co prawda Słodka mnie uprzedziła,tym niemniej ...
Metafora z kryminału świetna ale czy prawdziwa
Mnie się wydaje,że aniołowie chodzo z goło d..o
Katalpa i cała reszta jak zwykle u Ciebie - klasa buissnes
Sławek
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jaga, od rana pada, więc masz trochę czasu na leniuchowanie.
Mam nadzieję, że deszcz nie zburzy weekendowych planów.
Ciekawa jestem dalszych lasów maluchów z zaprzyjaźnionego.
"jakby aniołek w aksamitnych spodenkach zjeżdżał w dół po przełyku" -nie będę oryginalna
Ale postaram się zapamiętać
Odnośnie kryminałów, czytałam ostatnio P. Schmandta-z Gdańskiem w tle. Bez takiej finezji językowej, ale ...
Pozdrawiam zachwycona błękitami
Mam nadzieję, że deszcz nie zburzy weekendowych planów.
Ciekawa jestem dalszych lasów maluchów z zaprzyjaźnionego.
"jakby aniołek w aksamitnych spodenkach zjeżdżał w dół po przełyku" -nie będę oryginalna
Ale postaram się zapamiętać
Odnośnie kryminałów, czytałam ostatnio P. Schmandta-z Gdańskiem w tle. Bez takiej finezji językowej, ale ...
Pozdrawiam zachwycona błękitami
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Witajcie, nareszcie dzień chłodny i rześki, a ogród wspaniale podlany
.
Nawet brak słońca (chwilowy) mi nie przeszkadza, bo jak znam życie, niedługo się ono pojawi.
Gajowa, jak się masz, mnie też się te kontrasty spodobały. Tak się łazi po ogrodzie i gapiąc się na róże (
), wielu innych roślin się nie dostrzega. Dopiero, kiedy róże przekwitły... A jak tam Twoje chorujące biedulki
Sweety, ruskie kryminały (ten autorstwa Aleksandry Marininy) mają swój osobliwy, jedyny w swoim rodzaju klimat, a ja - rusycysta i poniekąd rusofil - bardzo je lubię.
Ten różowo niebieski dziwoląg, to hortensja piłkowana Bluebird. Jak sama nazwa wskazuje, powinna być niebieska. Prawie nie kwitła przez kilka lat, dostała już nawet czerwoną kartką, no to się teraz popisała
.
No widzisz, Sławku, tam widać już taki dobrobyt, że i aniołki wystrojone i to od razu w aksamity
.
A propos, Twoje imię w tej książce to SŁAWA
.
Justynko, pada
Od świtu lało, jak z cebra
. Moje biedne olbrzymie kalafiory leżą. Ale generalnie ogród choć raz podlany jest bardzo rzetelnie.
A ja marzyłam o dwóch deszczowych dniach, żeby wreszcie zająć się domem (zaniedbanym niemożliwie). No to mam
.
Kryminały lubię nie od dziś, ale polskich przeczytałam niewiele. Głównie serię o Wrocławiu, a właściwie Breslau, autorstwa Marka Krajewskiego. Polecam.
Aha, Twoja kurteczka ma się dobrze i pozdrawia Cię, ja też
.
A w ogrodzie
O dziwo, bujnie i kolorowo, może aż za bardzo...
.
Victor Verdier, co to za wspaniała róża, nieprzerwanie kwitnie i ma jeszcze wiele pączków.

Plenerowe pelargonie.

Rabata z dereniem Controversa.

Słodka lawenda.

Najładniejsza funkia.

Ulubiona rabata o zachodzie słońca.

Szczęśliwi, którzy mogą pobyć w ogrodzie. Ja łapię za odkurzacz
- Jagoda
Nawet brak słońca (chwilowy) mi nie przeszkadza, bo jak znam życie, niedługo się ono pojawi.
Gajowa, jak się masz, mnie też się te kontrasty spodobały. Tak się łazi po ogrodzie i gapiąc się na róże (
Sweety, ruskie kryminały (ten autorstwa Aleksandry Marininy) mają swój osobliwy, jedyny w swoim rodzaju klimat, a ja - rusycysta i poniekąd rusofil - bardzo je lubię.
Ten różowo niebieski dziwoląg, to hortensja piłkowana Bluebird. Jak sama nazwa wskazuje, powinna być niebieska. Prawie nie kwitła przez kilka lat, dostała już nawet czerwoną kartką, no to się teraz popisała
No widzisz, Sławku, tam widać już taki dobrobyt, że i aniołki wystrojone i to od razu w aksamity
A propos, Twoje imię w tej książce to SŁAWA
Justynko, pada
Od świtu lało, jak z cebra
A ja marzyłam o dwóch deszczowych dniach, żeby wreszcie zająć się domem (zaniedbanym niemożliwie). No to mam
Kryminały lubię nie od dziś, ale polskich przeczytałam niewiele. Głównie serię o Wrocławiu, a właściwie Breslau, autorstwa Marka Krajewskiego. Polecam.
Aha, Twoja kurteczka ma się dobrze i pozdrawia Cię, ja też
A w ogrodzie
Victor Verdier, co to za wspaniała róża, nieprzerwanie kwitnie i ma jeszcze wiele pączków.

Plenerowe pelargonie.

Rabata z dereniem Controversa.

Słodka lawenda.

Najładniejsza funkia.

Ulubiona rabata o zachodzie słońca.

Szczęśliwi, którzy mogą pobyć w ogrodzie. Ja łapię za odkurzacz
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Cześć Jagódko
Właśnie schowałam odkurzacz.
Teraz dochodzę do siebie po domowych porządkach i dobrze, że deszcz pada, bo przynajmniej mam czas na forum.
A ogród pięknie się podlewa.
Katalpa cudnie Ci kwitnie. Nie myślałam , że w naszym klimacie ma szanse na kwiaty, kiedy kwitnące takie oglądałam w ogrodach i parkach południa Niemiec.
Brawa dla Szuwarka z taką wspaniałą kondycję
, bo Ibra, wiadomo, że ją ma.
Jak fajnie odnaleźć zgubę w ogrodzie.
W takich przypadkach mnie udaje się podwajać stan moich narzędzi.
Zguba znajduje mi się dopiero, kiedy już kupię jej zamiennik.
Miłego dnia.
Właśnie schowałam odkurzacz.
Teraz dochodzę do siebie po domowych porządkach i dobrze, że deszcz pada, bo przynajmniej mam czas na forum.
A ogród pięknie się podlewa.
Katalpa cudnie Ci kwitnie. Nie myślałam , że w naszym klimacie ma szanse na kwiaty, kiedy kwitnące takie oglądałam w ogrodach i parkach południa Niemiec.
Brawa dla Szuwarka z taką wspaniałą kondycję
Jak fajnie odnaleźć zgubę w ogrodzie.
W takich przypadkach mnie udaje się podwajać stan moich narzędzi.
Miłego dnia.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
A obok kontrowersyjnego derenia cóż to za poświata
No i znowu kłujesz mi w oczęta moją ulubioną hostą
No i znowu kłujesz mi w oczęta moją ulubioną hostą
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Ja uciekłam od domowych obowiązków na małą przerwę, ale trzeba wracaćIgnis05 pisze:Teraz dochodzę do siebie po domowych porządkach i dobrze, że deszcz pada, bo przynajmniej mam czas na forum.
Hosta, kontarasty, róże i nie róże piękne. Katalpa niesamowita
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Ach, te domy!
Latem są jak dziura w moście.
Tylko odciągają ogrodników od ogrodów!
Latem są jak dziura w moście.
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Lisico
święte słowa

- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
A to mnie zdziwił pan grubo-futrzasty za kondycję
Za to zdjęcie za dereniem nie wiem czy nie dostane w środę miotła po głowie
I co ogarnięte z grubsza?
(czy Ci pomóc
)
pozdr E
Za to zdjęcie za dereniem nie wiem czy nie dostane w środę miotła po głowie
I co ogarnięte z grubsza?
pozdr E
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Szuwarek wspina się z gracją
,a kwiatuchy masz piękne 
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Właśnie odkryłam że mam od Ciebie małego liliowca
z ciemnym oczkiem.
I mam podobne odczucia co do kondycji zdrowotnej moich roślin
Ogólny widok całkiem ładny ale tak z bliska to wszędzie jakaś bida! Na malinach mszyca, na różach plamistość, na powojnikach chyba zamieranie[pomimo tego że późne odmiany] na liliowcach rdza a na ostróżkach mączniak
To tak z grubsza
no przecież nie da się tego ogarnąć! A jaka to naleweczka tak ładnie spływa? Bo ja przed chwilą nastawiałam orzechy włoskie a zlewałąm morelówkę z zeszłego roku bo brakuje mi słoi na świeże 'przetwory' 
I mam podobne odczucia co do kondycji zdrowotnej moich roślin
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Kontrasty bardzo ciekawe, zabrakło mi tam jedynie czarnego i białego, czyli Wicka
Oj tam na wyrost, Domek Ogrodnika to przecież właśnie jakaś komórka lub szopka na narzędzia, nieważne jak skromna, dla mnie takie miejsca są magiczne. Zamiast ukrywać, można je jakoś fajnie zaaranżować i wyeksponować w ogrodzie. Bardzo żałuję, że u siebie nie mam miejsca na taki domek, udało mi się wygospodarować jedynie kącik z małą szafką na podręczne narzędzia i starym grillem, który wykorzystuję jako stolik, przyczaiłam tam również dwa wiadra, jedno z ziemią drugie do pielenia. Większe narzędzia i resztę ogrodowych zabawek trzymam w garażu. Tu na forum jest kilka fajnych Domków Ogrodnika, moje dwa najulubieńsze to te
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p3576040
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p1934659
P.S. Pozdrowienia dla Basi.
Jagi, może udałoby ci się namówić Basię na pokazanie nam swojego ogrodu?
Oj tam na wyrost, Domek Ogrodnika to przecież właśnie jakaś komórka lub szopka na narzędzia, nieważne jak skromna, dla mnie takie miejsca są magiczne. Zamiast ukrywać, można je jakoś fajnie zaaranżować i wyeksponować w ogrodzie. Bardzo żałuję, że u siebie nie mam miejsca na taki domek, udało mi się wygospodarować jedynie kącik z małą szafką na podręczne narzędzia i starym grillem, który wykorzystuję jako stolik, przyczaiłam tam również dwa wiadra, jedno z ziemią drugie do pielenia. Większe narzędzia i resztę ogrodowych zabawek trzymam w garażu. Tu na forum jest kilka fajnych Domków Ogrodnika, moje dwa najulubieńsze to te
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p3576040
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p1934659
P.S. Pozdrowienia dla Basi.
Jagi, może udałoby ci się namówić Basię na pokazanie nam swojego ogrodu?
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Deszcz pada cały dzień, w ogrodzie nic robić nie można było, a w domu się nie chciało...
I dzień na straty
.
Dziś swoim gościom porozdaję robaki. Taka będę
.
Krysiu, porządki szły mi, jak krew z nosa, więc porzuciłam je ze wstrętem.
Katalpa i mnie zadziwiła, kwiatostany ma bardzo okazałe, choć samo drzewko jest niewielkie.
Znasz złośliwość rzeczy martwych... przeważnie diabeł je ogonem przykrywa.

Sweety, ta poświata... to duch ogrodu
. Zrobiłam serię zdjęć, romantycznych, lekko zamazanych, taka byłam z siebie zadowolona kiedy okazało się, że obiektyw jest zapaćkany
. Taki to mój artyzm
.

Alicjo, nie tłucz głową w mur, szkoda głowy
.
A domowe obowiązki zapewne spełniasz z uśmiechem na ustach
.

Lisico, nie mogę sobie przypomnieć (SKS czy co?), jak to jeszcze niedawno było, że mimo pracy zawodowej, godzin w korkach, odwiedzałam i gościłam u siebie wiele osób, a ani dom, ani ogród nie były zaniedbane
. A teraz?

Ewo Drewutnio, może i oberwiesz, ale nie ode mnie. Mnie się to zdjęcie podoba.
Pytasz, czy ogarnięte? Gdzie tam. Rozgrzebane i porzucone, a jutro jadę na wieś. Może jakieś krasnoludki zrobią porządek
.

Różo, Szuwarek nie mieści się w dziurach pod płotem i żeby nie chodzić naokoło, musiał nauczyć się wspinać
.

A jutro jadę na wieś zobaczyć, jak się ma moje kocie maleństwo
.

Pa, pa - Jagoda
I dzień na straty
Dziś swoim gościom porozdaję robaki. Taka będę
Krysiu, porządki szły mi, jak krew z nosa, więc porzuciłam je ze wstrętem.
Katalpa i mnie zadziwiła, kwiatostany ma bardzo okazałe, choć samo drzewko jest niewielkie.
Znasz złośliwość rzeczy martwych... przeważnie diabeł je ogonem przykrywa.

Sweety, ta poświata... to duch ogrodu

Alicjo, nie tłucz głową w mur, szkoda głowy
A domowe obowiązki zapewne spełniasz z uśmiechem na ustach

Lisico, nie mogę sobie przypomnieć (SKS czy co?), jak to jeszcze niedawno było, że mimo pracy zawodowej, godzin w korkach, odwiedzałam i gościłam u siebie wiele osób, a ani dom, ani ogród nie były zaniedbane

Ewo Drewutnio, może i oberwiesz, ale nie ode mnie. Mnie się to zdjęcie podoba.
Pytasz, czy ogarnięte? Gdzie tam. Rozgrzebane i porzucone, a jutro jadę na wieś. Może jakieś krasnoludki zrobią porządek

Różo, Szuwarek nie mieści się w dziurach pod płotem i żeby nie chodzić naokoło, musiał nauczyć się wspinać

A jutro jadę na wieś zobaczyć, jak się ma moje kocie maleństwo

Pa, pa - Jagoda
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Zabrakło mi robaków na prezenty, więc Izie i Megi odpowiem osobno.
Izuniu, racja z tym obrazem ogrodu. Ja też robaki truję, ostróżki ścięłam, zaraz będę likwidować "zardzewiałe" dzwonki, ciągle obrywam parchate listki i tak w kółko. Dobrze, że na zdjęciach tego nie widać
. Tylko hosty i żurawki nie wymagają specjalnej troski. Co za rośliny
.
Jaka to ta aksamitna naleweczka? Oczywiście z kwiatów czarnego bzu...
.
Liliowiec kwitnie? A może takiego chcesz?

Megi, bingo, dzięki za linki, bo nie mogłam sobie przypomnieć, u kogo są te piękne Domki Ogrodnika
. A Ty, mimo braku komórki, masz i tak idealny porządek. Jak nadam mojej nieco magii, to Ci ją zaprezentuję.
A teraz nadrabiam karygodne zaniedbanie z czarno białym kontrastem
.


Jagoda
Izuniu, racja z tym obrazem ogrodu. Ja też robaki truję, ostróżki ścięłam, zaraz będę likwidować "zardzewiałe" dzwonki, ciągle obrywam parchate listki i tak w kółko. Dobrze, że na zdjęciach tego nie widać
Jaka to ta aksamitna naleweczka? Oczywiście z kwiatów czarnego bzu...
Liliowiec kwitnie? A może takiego chcesz?

Megi, bingo, dzięki za linki, bo nie mogłam sobie przypomnieć, u kogo są te piękne Domki Ogrodnika
A teraz nadrabiam karygodne zaniedbanie z czarno białym kontrastem



