zobaczcie bo nikt nie wie co mu jest...
Choroby i szkodniki Rododendrona
kurcze ja tez mam problem z moim to jest link do mojego tematu... może wy wiecie jak mu mogę pomóc http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=15467
zobaczcie bo nikt nie wie co mu jest...

zobaczcie bo nikt nie wie co mu jest...
"pamiętaj nadejdzie czas odkupienia, pamiętaj nadzieja bliska jest spełnienia.... przed nami wielka przestrzeń!!!"
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Plin ja ci nie mogę niestety pomóc,jestem początkującą ogrodniczką.
Dopiero drugi rok działam w moim ogrodzie.
Byłam dziś wieczorem u sąsiadki i poskarżyłam się,że mam problem z moim nowym,pięknym Rh.
Kiedy opisałam jej objawy zaprowadziła mnie to jednego ze swoich Rh.
Okazało się,że on ma podobne objawy jak mój.
Ona też podejrzewa poparzenie sloneczne.Przez ostatnie dni u nas faktycznie mocno grzało,
dosłownie parzyło.
Dopiero drugi rok działam w moim ogrodzie.
Byłam dziś wieczorem u sąsiadki i poskarżyłam się,że mam problem z moim nowym,pięknym Rh.
Kiedy opisałam jej objawy zaprowadziła mnie to jednego ze swoich Rh.
Okazało się,że on ma podobne objawy jak mój.
Ona też podejrzewa poparzenie sloneczne.Przez ostatnie dni u nas faktycznie mocno grzało,
dosłownie parzyło.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Stawiam na grzyby/ plamistośc liści i raczej Septoria azaleae,
dająca zółto-brunatne plamy, często z czerwonawym odcieniem. Prowadzi on do opadania liści, łysienia, braku wiązania kwiatów, zakłóćeń metabolizmu, etc.
Sprzyja mu zbytnie podlewanie, jednostronne nawożenie azotem, złe pH i złe stanowisko.
Doglebowo i w oprysku Amistar lub Mildex 2-4 x co 7 dni.
Poparzenia wyglądają całkiem inaczej, niestety:
oparzona jest najbardziej wypukła/ wygrzbiecona część liścia.

dająca zółto-brunatne plamy, często z czerwonawym odcieniem. Prowadzi on do opadania liści, łysienia, braku wiązania kwiatów, zakłóćeń metabolizmu, etc.
Sprzyja mu zbytnie podlewanie, jednostronne nawożenie azotem, złe pH i złe stanowisko.
Doglebowo i w oprysku Amistar lub Mildex 2-4 x co 7 dni.
Poparzenia wyglądają całkiem inaczej, niestety:
oparzona jest najbardziej wypukła/ wygrzbiecona część liścia.

Haniu a wiesz co to może być?? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=15467
"pamiętaj nadejdzie czas odkupienia, pamiętaj nadzieja bliska jest spełnienia.... przed nami wielka przestrzeń!!!"
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Zwijanie liści, to ograniczenie transpiracji, wynika z suszy fizjologicznej=złego stanowiska.
Zmienione chorobowo liście - tak, jak napisałam w Twoim wątku.
pH metr przy kwasolubnych, to jak butelka ze smoczkiem przy noworodku.
Bez niego nie ma mowy o pilnowaniu pH, czyli o utrzymaniu Rh w dobrej kondycji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=4482
Zmienione chorobowo liście - tak, jak napisałam w Twoim wątku.
pH metr przy kwasolubnych, to jak butelka ze smoczkiem przy noworodku.
Bez niego nie ma mowy o pilnowaniu pH, czyli o utrzymaniu Rh w dobrej kondycji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=4482
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Haniu bardzo dziękuje za zdjęcie poparzonego Rh.
Dopiero zauważyłam różnicę,moje liście jednak nie wyglądają tak jak u Sylwki.
Wyglądają jednak na poparzone.W przypływie desperacji,myśląc,że to grzybica
obcięłam sekatorem chore liście.Zastanawia mnie jeszcze biały nalot na liściach.
Wczoraj oglądałam stan mojego Rh.Dalszych brązowych plam nie ma ale ten biały nalot jest nadal.
Co to może być?



Dopiero zauważyłam różnicę,moje liście jednak nie wyglądają tak jak u Sylwki.
Wyglądają jednak na poparzone.W przypływie desperacji,myśląc,że to grzybica
obcięłam sekatorem chore liście.Zastanawia mnie jeszcze biały nalot na liściach.
Wczoraj oglądałam stan mojego Rh.Dalszych brązowych plam nie ma ale ten biały nalot jest nadal.
Co to może być?



Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Nie wiem co się dzieje z moim rododendronem.Co mam robić z nim ?
A to jego zdięcie.
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obraze ... .jpg[/img][/url]
A to jego zdięcie.
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obraze ... .jpg[/img][/url]
- sylwka555
- 50p

- Posty: 66
- Od: 28 kwie 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wilczyn/ Dolnośląskie
Dzięki serdeczne
Dziękuję zaraz jadę po preparaty i może uda się z nim coś zrobić. Pozdrawiam.plin pisze:Haniu a wiesz co to może być?? http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=15467
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Bardzo brzydka chloroza i przesuszenie.izabella1004 pisze:Nie wiem co się dzieje z moim rododendronem.Co mam robić z nim ?
A to jego zdięcie.
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obraze ... .jpg[/img][/url]
Jakie masz pH ziemi, Bello?
Mariolu, bez zdjęcia nawet nie będę próbowała zgadywać.
A słońce go nie spaliło od góry?
Ceiniowałaś , gdy było 50C na liściach?



