Od przybytku głowa nie boli......
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Jakie ogórasy
Dzisiaj od rana
mam, czego i Tobie życzę
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam - Justyna
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu urodzinowa lampa fajna, dobrze że TU
zainstalowana a nie w ROD
Ale
macie warzywa dorodneee
Ale
No właśnie, Pati dobrze radzi, warto ciąć te świeżo posadzone.Choć mnie zawsze było szkoda, dopóki nie przekonałam się że cięcie dobrze wpływa na ukorzenienie.survivor26 pisze:Krysiu, poucinaj kwiaty i co bardziej wybujałe liście przesadzonym okazom, bo niepotrzebnie angażują siły w ich ratowanie, a mają teraz budować przede wszystkim korzenie
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Od przybytku głowa nie boli......
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu - ale ogórasy, zazdroszczę- ja nie mam miejsca na ogórki- a w ogóle to kiepsko mi rosły 
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Już zaczynam zazdrościć.
Serio, Krysiu, w przyszłym roku nikt nie uwierzy, ze to nowo założony ogród.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7731
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
ILONKO.....na prawdziwy ogród będę musiała jednak trochę poczekać, rośliny które sobie posadzimy jednak nie rosną w takim tempie jak chwasty......ale pocieszam się, że w przyszłym roku o tej porze będzie już więcej barw w ogrodzie........
....wiele roślin przywędruję z działki ROD........oto Jeżówka która tydzień temu wykopana, mimo upałów jakie teraz bywają radzi sobie dobrze i już mnie raduje takim kwiatem.....

....a druga tak samo duża roślina dobrze zniosła przesadzenie........biała......

duju.....ogórasy duże i zdrowe, maleńkich nawiązane dużo ale nie chcą rosnąć ....stoją w miejscu.....
BASIU.......warzywa rzeczywiście dorodne i duże ale były dobrze podkarmione.....obornik przekopany i to wcale nie tak mało.....
...a przesadzonych kwiatów nie obcinałam bo ja je z kwiatami w paczkach przekopałam i zobacz jak kwitną.....jutro pewno liliowce się popiszą.....pokażę...
.......oj...z lampy jestem bardzo zadowolona jeszcze do niej jest lampa która zawiśnie między oknami, tylko trzeba haki zdobyć........
....a to nowa ozdoba tarasowa......moja mamcia mi przywiozła.....czuję się troszkę lepiej i wykorzystała lepsze samopoczucie....

MISIU....zabieram co się da....ale nie wszystko się da, bo nie ma gdzie posadzić........w tym tygodniu będę mogla coś wykopsać bo już więcej ogrodu przygotowane.......
Misiu.....a rośnie mi coś takiego....wykiełkowało.....nie likwidowałam i teraz kojarzę z malwą.....trochę mnie liście mylą...ale pączki są...będzie kwitło....

BEATKO....nie wiem czy przyszły rok będzie z ogórkami....w tym sezonie sadziłam i siała abym gołej gleby nie oglądała.....
...przy orzech posadziłam kobeę z własnego wysiewu....dwa nasionka skiełkowały....i teraz się pną do góry

HELENKO.....Ty sobie nie żartuj z babci
....jakie planowanie Ty widzisz w moim rodzącym się ogrodzie
.........na razie kopię i sadzę co w rękę wpadnie .....u Ciebie to nasadzenia z głową i rozmachem....
pytasz o środek rabaty......na środku rabaty wsadzona Sosna Schwerina Wiethorst .....jest to krzyżówka sosny himalajskiej i sosny wejmutki, ma długie delikatne igły zwisające do dołu barwy zielononiebieskiej.......już zawiązała długie szyszki ładnie wygięte........pokażę.....
....a to moja ubiegłoroczna fuksja...przetrzymała zimę i jej nie zasuszyłam.....

.....a to Jeżówka od naszej MUFKI....jak pięknie kwitnie.........Marysiu...zobacz....

....wiele roślin przywędruję z działki ROD........oto Jeżówka która tydzień temu wykopana, mimo upałów jakie teraz bywają radzi sobie dobrze i już mnie raduje takim kwiatem.....

....a druga tak samo duża roślina dobrze zniosła przesadzenie........biała......

duju.....ogórasy duże i zdrowe, maleńkich nawiązane dużo ale nie chcą rosnąć ....stoją w miejscu.....
BASIU.......warzywa rzeczywiście dorodne i duże ale były dobrze podkarmione.....obornik przekopany i to wcale nie tak mało.....
...a przesadzonych kwiatów nie obcinałam bo ja je z kwiatami w paczkach przekopałam i zobacz jak kwitną.....jutro pewno liliowce się popiszą.....pokażę...
.......oj...z lampy jestem bardzo zadowolona jeszcze do niej jest lampa która zawiśnie między oknami, tylko trzeba haki zdobyć........
....a to nowa ozdoba tarasowa......moja mamcia mi przywiozła.....czuję się troszkę lepiej i wykorzystała lepsze samopoczucie....

MISIU....zabieram co się da....ale nie wszystko się da, bo nie ma gdzie posadzić........w tym tygodniu będę mogla coś wykopsać bo już więcej ogrodu przygotowane.......
Misiu.....a rośnie mi coś takiego....wykiełkowało.....nie likwidowałam i teraz kojarzę z malwą.....trochę mnie liście mylą...ale pączki są...będzie kwitło....

BEATKO....nie wiem czy przyszły rok będzie z ogórkami....w tym sezonie sadziłam i siała abym gołej gleby nie oglądała.....
...przy orzech posadziłam kobeę z własnego wysiewu....dwa nasionka skiełkowały....i teraz się pną do góry

HELENKO.....Ty sobie nie żartuj z babci
pytasz o środek rabaty......na środku rabaty wsadzona Sosna Schwerina Wiethorst .....jest to krzyżówka sosny himalajskiej i sosny wejmutki, ma długie delikatne igły zwisające do dołu barwy zielononiebieskiej.......już zawiązała długie szyszki ładnie wygięte........pokażę.....
....a to moja ubiegłoroczna fuksja...przetrzymała zimę i jej nie zasuszyłam.....

.....a to Jeżówka od naszej MUFKI....jak pięknie kwitnie.........Marysiu...zobacz....

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu to "coś" podobne do malwy to ślaz, dostałam w ubiegłym roku sadzonkę tej roślinki ale nie wysiała się, kupiłam nasionka i posiałam ale żadne nie zeszło a roślinka jest bardzo ładna i dekoracyjna. Jestem ciekawa jakiego koloru będą kwiaty , moja była ciemno-fioletowa.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu, przeczytałam 1 część. Świetny ogród w ROD, rzeczywiście szkoda zostawiać. Piękne nasadzenia, ale jeżeli możesz większość przenieść to nie ma czego żałować
Też mam posiane ogórki, ale nie są tak duże jak Twoje, sadzę o roku, bo do zapraw lepsze swoje niż kupne
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Też mam posiane ogórki, ale nie są tak duże jak Twoje, sadzę o roku, bo do zapraw lepsze swoje niż kupne
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Pozdrawiam - Justyna
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu ale masz warzywa
piękne
moje w tym roku przez to , że m chorował to pożal się Boże
co z nich będzie nie wiem
od dzisiaj mam urlop więc pakujemy się na działkę
pozdrawiam serdecznie papa
moje w tym roku przez to , że m chorował to pożal się Boże
od dzisiaj mam urlop więc pakujemy się na działkę
pozdrawiam serdecznie papa
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysia Wpadła mi w oko ....piękna kora na drzewie
Co ONO za jedno???
Piekny kosz Mama Ci podarowała
Piekny kosz Mama Ci podarowała
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu - rozśmieszyłaś mnie tą fuksją.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7731
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
JOLA...... a ślaz to nie malwa
...wczoraj podejrzałam u sąsiadki kwitnącą roślinę o różowych kwiatach i takich samych liściach, pewno od niej przywędrowała........moja jeszcze trochę zanim zakwitnie.......
DUJU..... ROD to ogródek stary....to i nasadzeń wiele i dużych.....stąd rozstania nie są takie łatwe....
a roślinki .....które mogę to przenoszę, tym bardziej że ten rok sprzyja takim poczynaniom....dużo wilgoci.....
.....ogórki już owocują....też lubię zaprawy z własnego wysiewu ............wczoraj zerwałam czarną porzeczkę a dzisiaj zrobiłam nalewkę......
BOŻENKO......zgadzam się ...warzywa mam wyjątkowo bujne ale w ogrodzie przy domu......
....zobacz jak wygląda mój warzywniak na działce.....co jadę to łzy ronię.....

....za to rabata liljowcowa kwitnie bogato......

....nie zamartwiaj się warzywniakiem.....bez własnych warzyw przeżyjesz a zdrowie jest najważniejsze......myślę, że eM ze zdrówkiem lepiej skoro na działkę wędrujecie....... dużo
Wam życzę....
BASIU......kora na drzewie pytasz
....to ogromny orzech który rodzi ogromne i smaczne orzechy....w ubiegłym roku było bardzo dużo a w tym ponoć jest jeszcze więcej....tak oceniają sąsiedzi......muszę go pokazać w całości ale nie wiem czy zmieści się w obiektywie....
HELENKO....też mam zawsze problem z doniczkowcami.....tyle przyrzeczeń każdego roku a zachowania są inne.......w tym roku żadnych nowych jeżeli to przeżytki z ubiegłego roku.....
...wczoraj podejrzałam u sąsiadki kwitnącą roślinę o różowych kwiatach i takich samych liściach, pewno od niej przywędrowała........moja jeszcze trochę zanim zakwitnie.......DUJU..... ROD to ogródek stary....to i nasadzeń wiele i dużych.....stąd rozstania nie są takie łatwe....
a roślinki .....które mogę to przenoszę, tym bardziej że ten rok sprzyja takim poczynaniom....dużo wilgoci.....
.....ogórki już owocują....też lubię zaprawy z własnego wysiewu ............wczoraj zerwałam czarną porzeczkę a dzisiaj zrobiłam nalewkę......
BOŻENKO......zgadzam się ...warzywa mam wyjątkowo bujne ale w ogrodzie przy domu......
....zobacz jak wygląda mój warzywniak na działce.....co jadę to łzy ronię.....

....za to rabata liljowcowa kwitnie bogato......

....nie zamartwiaj się warzywniakiem.....bez własnych warzyw przeżyjesz a zdrowie jest najważniejsze......myślę, że eM ze zdrówkiem lepiej skoro na działkę wędrujecie....... dużo
BASIU......kora na drzewie pytasz
HELENKO....też mam zawsze problem z doniczkowcami.....tyle przyrzeczeń każdego roku a zachowania są inne.......w tym roku żadnych nowych jeżeli to przeżytki z ubiegłego roku.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysieńko, bardzo się cieszę, że jeżówki tak ładnie u Ciebie rosną
Warzywniaka zazdroszczę, sama niestety nie posiadam
Czarne porzeczki też wczoraj zebrałam, ale naleweczki nie będzie, tylko galaretka
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu
i ja pospacerowałam po Twoim ogródeczku.
Jestem zachwycona Twoją piwonią, jest cudna.

Jestem zachwycona Twoją piwonią, jest cudna.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu warzywniak na tym zdjęciu może i nie jest wyględny, ale za to te lilie cu-dow-ne
Tak jakby pytały, po co ty się zajmujesz warzywkami, skoro my tak pięknie kwitniemy i to bez szczególnej troski i opieki? Zobacz Krysiu, jak się ładnie do ciebie uśmiechały, gdy im robiłaś fotkę 

