Geniu , ''naszperałaś '' kolosów. Ten z miarką bardzo ładny. Na pewno wielkie są bardziej dekoracyjne , ale i te mniejsze mają swoje walory. U mnie kilka siewek będzie kwitnąć. Nawet dwie z poprzedniego roku ma pączki.
Marzenko i tak rano były by już zwiędłe , a ja je pozrywałam godzinkę temu , trzeba zrywać codziennie , ja zazwyczaj robię to rano , ale jutro spodziewam się koleżanki już rano więc zrobiłam wieczorem Sławku ,Fergotten Dreams nie jest pająkiem , ma najwyżej 14 cm
Royal Celebration i Max Planet są pająkami.
Tadku uwielbiam duże liliowce , ale masz racje te z oczkiem i falbanka nie zawsze są duże , a przecież są piękne .
Gieniu, piękne kwiaty
Niesamowite ,że są liliowce z tak wielkimi kwiatami , cudne
A te które pokazałaś jako "zwykłe" to dla mnie wyglądają niezwykle i pięknie
Twoje pająki są cudowne. Mój Forgotten Dreams jutro zakwitnie
Ja akurat nie zrywam kwiatów, tylko dlatego, że je zapylam na nasionka I tak połowa odpada sama.