Róże bujnie ci kwitną, ja też nie przepadam za płatkami dlatego gdy widzę że zaczynają przekwitać obcinam zaraz ale i tak zawsze trochę zleci na dół. W tym roku róże to szaleją,giganty mi takie wyrosły
Ogródek Gosi cz. 10
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Miałyście super spotkanie aż Wam zazdroszczę:D
Róże bujnie ci kwitną, ja też nie przepadam za płatkami dlatego gdy widzę że zaczynają przekwitać obcinam zaraz ale i tak zawsze trochę zleci na dół. W tym roku róże to szaleją,giganty mi takie wyrosły
Róże bujnie ci kwitną, ja też nie przepadam za płatkami dlatego gdy widzę że zaczynają przekwitać obcinam zaraz ale i tak zawsze trochę zleci na dół. W tym roku róże to szaleją,giganty mi takie wyrosły
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Ładne zdjęcia bardzo optymistyczne 
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Monia, faktycznie Wasze rejony sa w tym roku nawiedzane przez nawałnice. U mnie raczej spokojnie. A teraz wręcz susza.
Józiu, ale czego się nie robi dla pieknego kwitnienia? Ja tam nie chciałabym samego zielonego. Smutno by było. W dodatku ja już nie umiem siedzieć. Dzisiaj też popracowałam.
Aniu, staram się sadzić tak, że zawsze coś kwitło. Dlatego u mnie taki tłok.
Renatko, ale to nie u mnie taki piekny dywan, tylko u Józia. U mnie prawie wszystkie płatki spadaja na rabaty, więc ich nie widać
Tereniu, niestety ja z wrażenia żadnych fotek nie robiłam. Może goście?
Ostatnia róża to Bonica, róża niezawodna.
Jula, ja tez jakoś nie zwracam uwagi na te płatki. Szczególnie, że one najczęściej u mnie spadają gdzieś na tył rabaty, bo większość róż mam w drugim planie
Gosiu, faktycznie niektóre pachną obłędnie. Taka na przykład Comte de Chambord, Mary Rose, a ostatnio Jaqueline de Pure.
Maryniu, tak, Bonica to róża, która powinna znaleźć się w ogrodzie każdego. Niezawodna, ciągle kwitnąca. Tylko nie pachnie, ale mnie to nie przeszkadza. Największą zaletą róży jest dla mnie trwałość kwiatów i żeby była zdrowa.
Saro, spotkanie bardzo miłe.
U mnie też róże szaleją
Ewo, chyba wszędzie teraz jest dużo optymistycznych zdjęć. Wszystko co kwitnie cieszy oczy. Uwielbiam kwiaty i nawet stoczyłam o nie bój z m, bo on z kolei ich nie cierpi, ale postawiłam na swoim











Józiu, ale czego się nie robi dla pieknego kwitnienia? Ja tam nie chciałabym samego zielonego. Smutno by było. W dodatku ja już nie umiem siedzieć. Dzisiaj też popracowałam.
Aniu, staram się sadzić tak, że zawsze coś kwitło. Dlatego u mnie taki tłok.
Renatko, ale to nie u mnie taki piekny dywan, tylko u Józia. U mnie prawie wszystkie płatki spadaja na rabaty, więc ich nie widać
Tereniu, niestety ja z wrażenia żadnych fotek nie robiłam. Może goście?
Ostatnia róża to Bonica, róża niezawodna.
Jula, ja tez jakoś nie zwracam uwagi na te płatki. Szczególnie, że one najczęściej u mnie spadają gdzieś na tył rabaty, bo większość róż mam w drugim planie
Gosiu, faktycznie niektóre pachną obłędnie. Taka na przykład Comte de Chambord, Mary Rose, a ostatnio Jaqueline de Pure.
Maryniu, tak, Bonica to róża, która powinna znaleźć się w ogrodzie każdego. Niezawodna, ciągle kwitnąca. Tylko nie pachnie, ale mnie to nie przeszkadza. Największą zaletą róży jest dla mnie trwałość kwiatów i żeby była zdrowa.
Saro, spotkanie bardzo miłe.
U mnie też róże szaleją
Ewo, chyba wszędzie teraz jest dużo optymistycznych zdjęć. Wszystko co kwitnie cieszy oczy. Uwielbiam kwiaty i nawet stoczyłam o nie bój z m, bo on z kolei ich nie cierpi, ale postawiłam na swoim











- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ogródek Gosi cz. 10
No właśnie, dobry rok dla róż. Nawet moje okaleczone zbierają się do życia.
Co do Gebrüder Grimm - mnie też niezbyt mi się podoba, choć kwitnie bardzo obficie. Grüß an Aachen mam trzy, rosną sobie na małej, okrągłej rabatce i faktycznie kwiaty mają ogromne jak na taki delikatny krzaczek.
Czy możesz coś więcej powiedzieć na temat Iceberg? Chodzi mi przede wszystkim o jej zdrowotność. Miałam białą NN i podejrzewałam, że jest to właśnie Iceberg. Już jej nie mam, poległa od oprysków eMa.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Gosiu czytam że spotkanie miałyście bardzo udane
to zawsze cieszy.
Pięknie rośnie wszystko, lilijki zaczęły swój pokaz, różyczki obsypane kwieciem, nawet liliowce zaczęły, ten żółty jest fajny
Pięknie rośnie wszystko, lilijki zaczęły swój pokaz, różyczki obsypane kwieciem, nawet liliowce zaczęły, ten żółty jest fajny
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Lato czas spotkań
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Małgoś...toto u mnie to szkarłatka amerykańska.Przyszła od sąsiada i sama się rozsiewa.Teraz mam już 4 a jest to dość duża roślina więc jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie tępić.Najładniej wygląda kiedy ma szkarłatne owoce.
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Gosiu, nie wiem czy już ci pisałam, czy chciałam napisać - skleroza
że zakwitł od ciebie biały irysek. Pięęękny.... 
Widzę, ze masz purpurowego buczka płaczącego. Ja tez mam, a wraz z nim problemy. Przez 2 lata walczyłam z jakimiś robakami na nim. W końcu udało mi się je zwalczyć, ale buczek zachorował. Po pierwsze w ogóle nie rośnie - stoi w miejscu. Jego końce zamierają - są zupełnie suche. Nawet o centymetr nie rośnie i żaden nowy listek nie przybył. Co mam robić? Usunąć te suche końce?
Widzę, ze masz purpurowego buczka płaczącego. Ja tez mam, a wraz z nim problemy. Przez 2 lata walczyłam z jakimiś robakami na nim. W końcu udało mi się je zwalczyć, ale buczek zachorował. Po pierwsze w ogóle nie rośnie - stoi w miejscu. Jego końce zamierają - są zupełnie suche. Nawet o centymetr nie rośnie i żaden nowy listek nie przybył. Co mam robić? Usunąć te suche końce?
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Gosiaczku ,piękne rabatki pokazałaś i jak dziewczyny piszą,w realu o wiele piękniejsze.Krwawniki u mnie się trochę(niektóre)pokladają co mnie lekko wkurza ale urodą swoją ten mały "wybrak" nadrabiają.Czas loilii i liliowców-więc na rabatkach nadal kolorowo i pachnąco. 
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Goś
Dopiero teraz dorwałam się do neta.
Było bardzo przyjemnie w Twoim ogrodzie, tak się cieszę, że udało mi się wbrew różnym przeciwnoścom dojechać. Mimo znacznego spóźnienia
Gosia robi bardzo ładne zdjęcia ale one i tak nie oddają uroku ogrodu, bardzo gęstego i bardzo zadbanego. Wypatrzyłam mnóstwo cudowności i dostałam takie również. Już posadzone
Nie chciało nam się wracać do domu. Nawet M powiedział, że już czuje wakacyjną atmosferę.
Bardzo serdecznie dziękujemy za gościnę.
Było bardzo przyjemnie w Twoim ogrodzie, tak się cieszę, że udało mi się wbrew różnym przeciwnoścom dojechać. Mimo znacznego spóźnienia
Gosia robi bardzo ładne zdjęcia ale one i tak nie oddają uroku ogrodu, bardzo gęstego i bardzo zadbanego. Wypatrzyłam mnóstwo cudowności i dostałam takie również. Już posadzone
Nie chciało nam się wracać do domu. Nawet M powiedział, że już czuje wakacyjną atmosferę.
Bardzo serdecznie dziękujemy za gościnę.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Witaj Małgorzatko
Wielkie dzięki za mile spędzoną sobotę w twoim ogródku i w towarzystwie forumowiczów, w którym, jak w żadnym innym, nigdy nie jest ani przez chwilę nudno.
Ogródek Małgosi w realu jest piękniejszy niż na zdjęciach, przynajmniej moim skromnym zdaniem. Poza tym gospodyni ma dalekosiężne plany jego udoskonalenia. Tu coś dodać, tam coś usunąć... ach jak ja to lubię
Chciałabym zamieścić mój "ogląd" Gosinych włości, ale czekam, aż się przełamie stroniczka, żeby było od począku.
Może ktoś z odwiedzających mi pomoże i wpisze się pode mną
Wielkie dzięki za mile spędzoną sobotę w twoim ogródku i w towarzystwie forumowiczów, w którym, jak w żadnym innym, nigdy nie jest ani przez chwilę nudno.
Ogródek Małgosi w realu jest piękniejszy niż na zdjęciach, przynajmniej moim skromnym zdaniem. Poza tym gospodyni ma dalekosiężne plany jego udoskonalenia. Tu coś dodać, tam coś usunąć... ach jak ja to lubię
Chciałabym zamieścić mój "ogląd" Gosinych włości, ale czekam, aż się przełamie stroniczka, żeby było od począku.
Może ktoś z odwiedzających mi pomoże i wpisze się pode mną
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Gosi cz. 10
To może mnie sie uda??? Pochwalę krwawniki. I już cieszę na inne, optymistyczne zdjęcia Gosi. No i na inne spojrzenia na jej ogród a la Wandzia 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Aniu, może jakoś wspólnie damy radę. Ja też pochwalę krwawniki, mają taki spokojny kolorek. Głupia byłam, że nie poprosiłam Gosi o kawalątek.
O, super, jest nowa stroniczka. No to wstawiam moje widzenie Małgosi ogródka, o którym napisałam na poprrzedniej stronie.

















O, super, jest nowa stroniczka. No to wstawiam moje widzenie Małgosi ogródka, o którym napisałam na poprrzedniej stronie.

















- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Pięknie i ile roślin, a te kolory
Gosiu Ty chyba masz aparacik do luftu, na Twoich zdjęciach nie widać tych barw, a one są takie cudne.
Nie gniewasz się za te słowa co!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 10
Piękne zdjęcia pięknego ogrodu
Gosiu, jak nazywa się ta odmiana krwawnika?
Pozdrowionka
Gosiu, jak nazywa się ta odmiana krwawnika?
Pozdrowionka


