To rozumiem! Takie okazy posadzić od razu na nowym miejscu.
Od przybytku głowa nie boli......
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Od przybytku głowa nie boli......
To rozumiem! Takie okazy posadzić od razu na nowym miejscu.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
HELENKO....jutro pokażę z jakim okazami my się zmagaliśmy....jak one zniosą taką przeprowadzkę to się okaże....ale zostawiając je w tym bagnie też nie mam pewności, że przetrwają do jesiennych nasadzeń.........
najbardziej obawiam się berberysów bo to duże okazy, jutro będą posadzone....
......ale kto nie ryzykuje ten w R...... nie siedzi......
najbardziej obawiam się berberysów bo to duże okazy, jutro będą posadzone....
......ale kto nie ryzykuje ten w R...... nie siedzi......
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Właśnie ryzykować trzeba
Krysiu, pewnie, że chętnie -tylko teraz jestem uziemiona (muszę dużo odpoczywać i polegiwać). A daleko mieszkasz ode mnie?
Pozdrawiam - Justyna
- kaja_krys
- 200p

- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: Od przybytku głowa nie boli......
witam, i jeśli pozwolisz będę sekundować Ci w Twoich przenosinach. Swego czasu miałam działkę w ROD i nabyłam domek; przez pierwszy rok ciągnęłam na dwa fronty cos tam przenosząc, ale w drugim roku zrobiłam rach - ciach i to, co przenieść to na wiosnę przeniosłam a resztę zostawiłam następcy (zniszczyli wszystko i niby ma być tam droga).
Pozdrawiam Krystyna
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
.....o jak miło........witam imienniczkę KRYSTYNĘ......... to się okazuje, że na dwa fronty trudno działać......a ja troszkę się pocieszam, że jak tu się ogarnę to dwa wózki pociągnę
KRYSIU......na razie będę przenosić, dzisiejszy dzień mam wolny od pracy i działam w ogrodzie.....wpadłam na chwileczkę na FO bo się okazuje, że tak jak z działką ROD jestem związana tak sam związek stanowię z forum.......jak się tylko da to tutaj włażę......
JUSTYNKO....... to sobie poleguj jak taka potrzeba.....zdrowie to rzecz najcenniejsza

KRYSIU......na razie będę przenosić, dzisiejszy dzień mam wolny od pracy i działam w ogrodzie.....wpadłam na chwileczkę na FO bo się okazuje, że tak jak z działką ROD jestem związana tak sam związek stanowię z forum.......jak się tylko da to tutaj włażę......
JUSTYNKO....... to sobie poleguj jak taka potrzeba.....zdrowie to rzecz najcenniejsza
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu, przyjmie Ci się bez problemów wszystko: masz blisko z jednego miejsca do drugiego, rośliny nie zdążą wyschnąć. Ja takie wyrośnięte okazy wiozłam 60 km od jednej z dobrodziejek mojego ogrodu Ewy-Zamii i wszystkie przeżyły i pięknie rosną. A efekt zdecydowanie jest lepszy, jak od razu w nowym ogrodzie sadzisz wyrośnięte okazy...myślę, że jak już co nieco poprzesadzasz, to sama zobaczysz, że nowy ogród chwyci Cię za serce i biegusiem pognasz na działkę wykopać resztę 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
PATI.....masz rację kochana.....już wiem że jak te wytargane powsadzam to następne idą po nóż......właśnie przygotowuję grunt w ogrodzie i mała pauza na zrobienie kawki......jak by się to obyło bez włączenia FO
......wieczorkiem mój będzie trud udokumentowany....

......wieczorkiem mój będzie trud udokumentowany....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu
i ja też z niecierpliwością czekam za dokumentacją fotograficzną Twojej pracy. Tym bardziej, ze od razu posadzisz duże rośliny to i od razu widać będzie efekty
Wiesz, jak kilka lat temu mieszkałam z dala od mojego ogródeczka, to koło domku miałam takie mini rabatki, a ogródek RODowski był głównie nastawiony na produkcję owocowo - warzywną. I tak ciągnęłam to 3 lata
, a potem wyprowadziłam się z powrotem bliżej ogródka
I znów więcej kwiatów niż "produkcji" 
i ja też z niecierpliwością czekam za dokumentacją fotograficzną Twojej pracy. Tym bardziej, ze od razu posadzisz duże rośliny to i od razu widać będzie efekty
Wiesz, jak kilka lat temu mieszkałam z dala od mojego ogródeczka, to koło domku miałam takie mini rabatki, a ogródek RODowski był głównie nastawiony na produkcję owocowo - warzywną. I tak ciągnęłam to 3 lata
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
........zaczyna się nowy ogród, dzisiaj nie byłam w pracy więc i poczynania namacalne....
.....płot który zawsze był w towarzystwie stery drewna i gruzu już odgruzowany, roślinki z ROD znalazły swoje miejsce na tle płotu........z czasem mają tam rosnąć krzewy ale na ten czas sadzę to co mam i duże......jakie to wspaniale uczucie że nie jest już goła ściana betonowa.....

....tutaj lepiej widać wielkość roślin.....z bijącym sercem brałam się za wykopywanie ale widzę, że mają się dobrze mimo letniej przeprowadzki....

...berberys też przywędrował i znalazł swoje lokum po drugiej stronie.....

....ona też znalazła swoje miejsce tylko już ciemności nie pozwoliły na zdjęcia.....

.....płot który zawsze był w towarzystwie stery drewna i gruzu już odgruzowany, roślinki z ROD znalazły swoje miejsce na tle płotu........z czasem mają tam rosnąć krzewy ale na ten czas sadzę to co mam i duże......jakie to wspaniale uczucie że nie jest już goła ściana betonowa.....

....tutaj lepiej widać wielkość roślin.....z bijącym sercem brałam się za wykopywanie ale widzę, że mają się dobrze mimo letniej przeprowadzki....

...berberys też przywędrował i znalazł swoje lokum po drugiej stronie.....

....ona też znalazła swoje miejsce tylko już ciemności nie pozwoliły na zdjęcia.....

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Oj!
Krysiu- ale Ty sprytna jesteś- 2 wątki i 2 ogródki prowadzisz

- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Ładna przeprowadzka
Roślinkom sprzyja pogoda, więc nic im nie będzie 
Pozdrawiam - Justyna
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
BEATKO ....dwa ogródki to na pewno tylko do czasu.....kiedyś człowiek musi znaleźć przystań na stale.....
JUSTYNKO......mimo nadmiaru wilgoci w glebie po przesadzeniu posmutniały.....niektóre główki pospuszczały.....
JUSTYNKO......mimo nadmiaru wilgoci w glebie po przesadzeniu posmutniały.....niektóre główki pospuszczały.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu, poucinaj kwiaty i co bardziej wybujałe liście przesadzonym okazom, bo niepotrzebnie angażują siły w ich ratowanie, a mają teraz budować przede wszystkim korzenie. Mają prawo nieco oklapnąć, ale myslę, że spokojnie dojdą do siebie 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
PATI....dzisiaj w godzinach południowych tak patrzyłam na te przesadzone, bo główki na boczki poukładały.....ale wodą napoiłam i do wieczorka poczekałam.....zrobiło im się lepiej, więc nie będę ich okaleczać...
...dalszy ciąg moich zmagań w ogrodzie....
...na początek zamontowana lampa na tarasie.......doczekała się.....mój chrześniak kupił mi z okazji urodzin.......których wam nie powiem
miała ona być zamontowana na ROD.....ale stało się inaczej....

....a to dalszy ciąg rabaty kwiatowo-krzaczastej......

.....a to betonowy płot od strony warzywniaka ze słonecznikami....

...dalszy ciąg moich zmagań w ogrodzie....
...na początek zamontowana lampa na tarasie.......doczekała się.....mój chrześniak kupił mi z okazji urodzin.......których wam nie powiem

....a to dalszy ciąg rabaty kwiatowo-krzaczastej......

.....a to betonowy płot od strony warzywniaka ze słonecznikami....

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu zakupy przednie a posadzone na nowej rabacie
to tylko czekać jak zarośnie. Bo jak sobie pomyślę, że chwasty są szybsze niekiedy od światła to mnie żałość ogarnia (tak mam u siebie) Ale jak Ci się to wszystko pięknie rozrośnie to dopiero będzie radocha
Też bym chciała taki prezent
Też bym chciała taki prezent
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny

