Jak pudełko zapałek...

[leszczyna]

AGNIESZKO.....w pudełeczku zapałek taka cisza....gdzie się podziewasz wiem że matura dla dziecka to wydarzenie dla rodziny i maturzysty ale daj znak życia......

[bebeluch]

Agnieszko dawno mnie nie było u Ciebie
lecz pomału nadrabiam zaległości
Pochwal się jak Ci idzie w tej nowej pracy

[Agapa]

Kochani
dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny, ja niestety dużo czasu teraz spędzam w pracy, a na dokładkę jeszcze jeżdżąc samochodem taki mam charakter pracy, że muszę w wielu miejscach być jednocześnie. Praca jak wiadomo - jak jej nie ma, to biednie i źle , a jak jest - to na ogół nie spełnia naszych oczekiwań
Na ogrodzie wszystko zarasta chwastami, aż strach wejść, mnóstwo mam piernaty i ciężko ją wydrzeć z ziemi. Choć nie powiem staram się jak mogę
A na dokładkę po ostatnich ulewach zaczynamy się topić, do tego stopnia, że kiedy w miniony piątek pan dekarz naprawiał nam dach na domku w ogrodzie, to samochód, który zaparkował na alejce, tuż przy naszej furtce zapadł mu się w tym lepkim błocku po podłogę. I na szczęście, ze byli akurat na ogrodach robotnicy, którzy zakładają prąd i mieli koparkę, bo inaczej chyba tylko już dach byłoby widać z tego auta
Masakra jakaś, jak się chodzi, to aż kląska
A wczorajsze ulewy jeszcze z pewnością pogorszyły sytuację. Na moje monity co w tej sprawie zrobić zarząd odpowiada,że przyjrzy się problemowi i jak będą fundusze do końca lata to COŚ zaczną robić Porażka totalna
Nawet kwiaty nie bardzo chcą kwitnąc w tej naszej "bagience"
Ot tyle:







































Mój syn maturę zdał całkiem ładnie: polski90 matma podstawa 90, angielski pisemny 80 i ustny 80, matma rozszerz. 68 i geografia rozszerz. 57% Dziękuję Wam za trzymanie kciuków
Postaram się poprawić z bytnością na FO, ale nie obiecuję
Miłej połowy tygodnia

[Maska]

Na ogrodzie wszystko zarasta chwastami, aż strach wejść, mnóstwo mam piernaty i ciężko ją wydrzeć z ziemi.

Agnieszko te słowa nie korespondują ze zdjęciami które pokazałaś, bo na zdjęcia jest piękny, zadbany ogród, nie widzę żadnych chwastów, trawa skoszona, fasolka bujnie rośnie. No chyba, że pokazałaś nie swój ogród
Gratulacje dla maturzysty i rodziców

[iwona0042]

Gratulacje dla maturzysty i rodziców

[Agapa]

Dziękuję kochane
Myślę sobie, że zdał nie najgorzej Oby teraz udało mu się dostać na studia, które sobie wymyślił
Maryniu przecież to świeżo po pieleniu zrobione A i tak wszędzie wyłazi ta znienawidzona piernata A przy błocku, które teraz mamy to paskudztwo jest ciężko wyrwać
Iwonko dziękuję
Po wczorajszych gradobiciach nie widać mocnych zniszczeń, troszku tylko liście podziurawiło, no i poziom błocka za wysoki
Zaczyna się za to spektakl liliowy

Pierwsze dalie malutkie:

I rosną pomidory i papryka oczywiście w towarzystwie chwastów

Spokojnej nocy

[leszczyna]

AGNIESZKO....... no to jeden etap w życiu synka i rodziców macie za sobą.........gratuluję i życzę powodzenia w dostaniu się na wymarzony kierunek.....kciuki będę trzymała.....
...a co Ty tak biadolisz na te chwasty swoje.......nie widać........a festiwal liliowy piękny.....lilie to jednak kwiaty pełne wdzięku i gracji.....
...widzę, że dalie już Tobie rozkwitają.....u mnie jeszcze w paczkach.......

...a jak z tą pracą...bywasz blisko mnie.......jeżeli tak to zapraszam......

[Maska]

Właśnie byłam ciekawa co to ta piernata i dziękuje już wiem
Lilie śliczne i jarzynki ładnie rosną

[leszczyna]

MISIU....... u mnie piernaty to ...poduchy....kołdry...kołderki itp. więc dziwię się, że aga Wielkopolanka takie określenia stosuje w ogrodzie......ale może u mnie to chwaściory......

[iwona0042]

No lilie są zabójczo piękne

[Agapa]

Dobry wieczór
Już odpowiadam
Krysiu jeśli wszystko sprawdzi się zgodnie z oczekiwaniami, to w Twoim mieście będę 19-go. Ale to jeszcze nic pewnego. Młody w porównaniu z ubiegłym rokiem ma tylko 8 punktów powyżej minimum, wiec może się na studia nie dostać te wymarzone. Choć pocieszam go, że jego rocznik jest mniej inteligentny niż ubiegłoroczny według opinii twórców matur Ale za kciuki nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. Dalie rozkwitać zaczynają kolejne, te akurat mam w doniczkach lub kupione już kwitnące na ryneczku

Maryniu tak to wstrętne trawsko nazywała moja ciocia. Być może to nie palusznik, a chwastnica jednostronna, jednakowo uciążliwe

Iwonko dziękuję w imieniu lilii. Niestety nie mam ich podpisanych i nie znam nazw odmian, ale i tak cieszę się, że kwitną i że nie zjadły ich robale, ani nie zatopił deszcz.I rozkwitają kolejne, a, że nie opisałam ich ani nazwami odmian, ani kolorami, to zrobiła się lekka pstrokacizna rabatowa






Kwitną nieprzerwanie Chinatown i nie_pamiętam_jaka



Rozpoczynają kwitnienia liliowce





Mały miszmasz



A to jeden z czterech, które sobie zostawiłam

Powojniki:





I pierwsze floksy:

I to na tyle
Spokojnego weekendu

[leszczyna]

AGNIESZKO.........data idealna na spotkanie.....u mnie w pracy wtedy spokój a jeżeli po pracy to już o 14.000jestem luzacka.....zapraszam...

....nie narzekaj na pstrokaciznę....takie ogródki z artystycznym nieładem mają swój urok.......

[iwona0042]

....nie narzekaj na pstrokaciznę....takie ogródki z artystycznym nieładem mają swój urok.......[/quote]
Dokładnie też tak uważam

[pomidorzanka]

Agniesiu

ślicznie jest, gratulacje dla prawie studenta

[majka1971]

Witaj Agnieszko .
Ogród pięknie kwitnie i to jest najważniejsze żeby stale coś kwitło a nie przejmować się nieładem czy przypadkowymi nasadzeniami.
U mnie tak właśnie jest ,może jutro dam radę pokazać kilka fotek bo komputer stary i na dysku mało miejsca .Pozdrawiam