Ja ostatnio zachwycam się tojeścią rozesłaną 'Aurea'. Jeśli lubisz zadarniające, to zerknij na nią.
Sojusz starego z nowym
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym
Dobrze, poczekam
A ta z lewej jaka odmiana? Żeby już być całkiem zorientowanym?;>
Ja ostatnio zachwycam się tojeścią rozesłaną 'Aurea'. Jeśli lubisz zadarniające, to zerknij na nią.
Ja ostatnio zachwycam się tojeścią rozesłaną 'Aurea'. Jeśli lubisz zadarniające, to zerknij na nią.
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Wydaje mi się, że Variegata (mało oryginalnie
) ale sprawdzę etykietę na 100% jak wrócę do domu. Widziałam jeszcze gdzieś na zdjęciu w necie taką bardzo pstrą Rainbow. Tojeść mam tą "zwykłą" ale w bardzo mało eksponowanym miejscu. Popatrzyłam w necie i Aurea wygląda super rzeczywiście 
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
W celu doprecyzowania przedstawiam po porządku moje nowe dąbrówki z nazwami:

I miodunki, wszystkie chyba , jakie mam - identyfikowalne tylko niektóre:
Moon Shine

Miodunka plamista/lekarska
Opal ?

Trevi Fountain
Mrs Moon
David Ward i nn


Dark Vader

Kurczę, jeszcze dwie:
Tu W. mnie uświadomił: to pierwsza odsłona naszej m. ćmej wykopanej w okolicach Lanckorony
, piękna
i dalej Silver Shimmers

Dobra, poddaję się. Kolejna... chyba "Majeste"

A tu już nie wyrobiłam
. Jeszcze jedna... nieposadzony jeszcze Excalibur 

Tu coś, co początkowo nie uznałam za miodunkę ale podobno to także ona. Ćma?:

I zdjęcia grupowe, prawdopodobnie już powtórkowe:



I miodunki, wszystkie chyba , jakie mam - identyfikowalne tylko niektóre:
Moon Shine

Miodunka plamista/lekarska
Opal ?

Trevi Fountain
Mrs Moon
David Ward i nn


Dark Vader

Kurczę, jeszcze dwie:
Tu W. mnie uświadomił: to pierwsza odsłona naszej m. ćmej wykopanej w okolicach Lanckorony

Dobra, poddaję się. Kolejna... chyba "Majeste"

A tu już nie wyrobiłam

Tu coś, co początkowo nie uznałam za miodunkę ale podobno to także ona. Ćma?:

I zdjęcia grupowe, prawdopodobnie już powtórkowe:


Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Sojusz starego z nowym
Zuzka miodunki pierwsza klasa, nie wiedziałam że jest aż tyle odmian 
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Aniu oczopląsu można dostać, mówię Ci!
Ale ja sceptycznie podchodzę do tego różnicowania odmian, niektóre są tak podobne do siebie, że naprawdę nie chce mi się wierzyć, że ktoś to jest w stanie odróżnić. Zaskoczyło mnie, że te ostatnio kupione sadzonki to amerykańska produkcja!
I jeszcze coś z bieżących widoczków: państwo "L"

Jastrun 'Laspider', jakaś nowość. Uhonorowany nagrodą na zeszłorocznej wystawie Zieleń to życie. Przykleił się do rączki W. podczas wczorajszych zakupów w szkółce

To jakaś samosiejka nn, wysoka, teraz zaczyna kwitnienie

gaura, niepozorna ale słodko pachnąca. Mimo dość wysokiego kłosa jednocześnie najwyżej dwa kwiaty są otwarte.
sorbaria zaczyna kwitnąć, gad ekspansywny strasznie ale ładny

nie mogłam się powstrzymać, ta róża ma tak kształtne kwiaty, zwłaszcza teraz w fazie późnego pąka
Szkoda, że nn

Sadziec purpurowy z kępą rudbekii lśniącej

I mieszanka firmowa: rabata, nad którą się dzisiaj pastwiłam. Odchwaszczanie, wyrywanie pędów winobluszczu i odrostów bzu ( w tym upale-katorga!)

rabata od strony północno-wschodniej

jukka z "bliży i dali"


A na koniec moje korytka okienne


I jeszcze coś z bieżących widoczków: państwo "L"

Jastrun 'Laspider', jakaś nowość. Uhonorowany nagrodą na zeszłorocznej wystawie Zieleń to życie. Przykleił się do rączki W. podczas wczorajszych zakupów w szkółce

To jakaś samosiejka nn, wysoka, teraz zaczyna kwitnienie

gaura, niepozorna ale słodko pachnąca. Mimo dość wysokiego kłosa jednocześnie najwyżej dwa kwiaty są otwarte.
sorbaria zaczyna kwitnąć, gad ekspansywny strasznie ale ładny

nie mogłam się powstrzymać, ta róża ma tak kształtne kwiaty, zwłaszcza teraz w fazie późnego pąka

Sadziec purpurowy z kępą rudbekii lśniącej

I mieszanka firmowa: rabata, nad którą się dzisiaj pastwiłam. Odchwaszczanie, wyrywanie pędów winobluszczu i odrostów bzu ( w tym upale-katorga!)

rabata od strony północno-wschodniej

jukka z "bliży i dali"


A na koniec moje korytka okienne


Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Sojusz starego z nowym
Parapetowce piękne! Roślinka samosiejka to odętka wirginijska. Czekam na kwiaty sadźca, piękna kępa
mój jeszcze malutki. Pozdrawiam Zuzka miłej soboty!!! 
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Aniu lubię te kępiaste wielgachne rośliny
Trzeba je jednak podwiązywać bo deszcz, wiatr i ciężar własny powodują pokładanie się pędów.Odętka, no jasne!
Pozdrawiam ciepło !
Teraz trochę zdjęć z cyklu "Wędrowali szewcy przez zielony las". W roli szewców ja i Kredka i do obydwóch pasuje jak ulał :"nie mieli pieniędzy, ale mieli czas "
Poranny spacero-jogging w lesie, zdjęcia marne bo telefoniczne a mój stary aparat megapikselami nie śmierdzi
Bajora leśne wyschły ku rozczarowaniu Kredki, tu i ówdzie zostało tylko nieco cuchnącego szlamu. Pozostaje balijka z wodą w ogrodzie... Kwiaty wiązówek, cykorii podróżnika i inne tam. Komarów niewiele - nie sądziłam, że przed październikiem będę mogła coś takiego napisać




Teraz trochę zdjęć z cyklu "Wędrowali szewcy przez zielony las". W roli szewców ja i Kredka i do obydwóch pasuje jak ulał :"nie mieli pieniędzy, ale mieli czas "




Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
a w fotach z cyklu "a na koniec moje korytka okienne" na drugiej focie jest różowa pelaśka z ciemnym oczkiem obok czerwonej. Czy ta pelaśka jest normalna czy bluszczolistna ? Jeśli normalna to bardzo proszę o ukorzenienie kawalontka
Przez Ciebie mi się do lasu zachciało
Dziś robię zasłonę smrodową z gnojówki pokrzywowej...pewnie i u Ciebie będzie czuć....tak więc ostrzegam
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Judytko ta pelasia jest normalna, sadzoneczka zarezerwowana dla Ciebie
Śmialiśmy się z W., że on sobie taką cukiereczkową na parapecie postawił
Albowiem te chaszcze parapetowe są jego autorstwa
. Ja leniuchuję trochę, mam taką ciszę że aż strach
Opieliłam jedną rabatę i pocykałam trochę, zdjęcia wstawię wieczorkiem
Ta gnojówka pokrzywowa ma jakieś tajemnicze właściwości?
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Autorstwa W.
Gnojówką podlewam warzywa i krzewy w ogrodzie. Oczywiście rozcieńczoną, ale i tak daje po nozdrzach przez czas jakiś równo. To świetny darmowy nawóz. Ma dużo azotu - więc chabazie cudnie rosną i dodatkowo zwiększają swoją odporność na choróbska.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Sojusz starego z nowym
Spaceru po lesie zazdroszczę
ja mam remont łazienki
latam z miotłą i szmatką i końca nie widać 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym
Na widok miodunek szczęka mi opadła i leży na podłodze. Nie mam aż tylu
Spacer tak mnie zainspirował, że przy najbliższej okazji polezę do swojego lasu (mam nadzieję że woda już wyschła) więcej nie piszę bo mi łeb nap..... albo przez tą pogodę albo przez to jedno piwo. Ktoś pisał, że dwa obowiązkowo bo po jednym źle się czuje - może mam to samo
Kredeczka do pogłaskania !
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Judytko to człowiek wielkiego serca i urazy nie chowa
Zresztą wyjazd wsiowy spędził harując przy malowaniu domu, więc jak to mówią, winy odpracował w polu
Aniu, współczuję serdecznie, pamiętam remont mojej łazienki w mieście: 3 miesiące, z powodu ciągów alkoholowych mojego majstra, żyłam w pobojowisku zasypanym pyłem z gipsu... Facet jest nieprawdopodobnie zdolnym majstrem i w końcu zrobił mi tę łazienkę pięknie ale to było coś jeżącego włos na głowie, wypił mi kiedyś cały barek pod moją nieobecność... Efekt ostateczny był jednak super
Będziesz się też cieszyć, jak już zobaczysz rezultaty 
Marysiu miodunki mam poutykane w różnych kątach i dobrze się mnożą, posadzonkuję maluchy do doniczek i jak się ukorzenią zaproponuję Ci te, które będziesz chciała. Dzisiejszy spacer dłuższy (prawie 3 godziny) i w nagrodę za wytrwałość znalazłyśmy bardzo przyzwoite bajora do kąpania burka Kredki. Aż jej się oczki zaświeciły i jednym susem chlapnęła do wody
No, szczęście niepojęte
Wybierz się Marysiu na spacer koniecznie, może i ból głowy precz pójdzie . U mnie jeszcze pięknie ptaki śpiewają a ponieważ las jest urozmaicony, są miejsca z samymi sosnami, które w rozgrzanym powietrzu pachną oszałamiająco, są gąszcze liściaste, polany z łąkami i piaszczyste "golizny" z małymi sosenkami 
Aniu, współczuję serdecznie, pamiętam remont mojej łazienki w mieście: 3 miesiące, z powodu ciągów alkoholowych mojego majstra, żyłam w pobojowisku zasypanym pyłem z gipsu... Facet jest nieprawdopodobnie zdolnym majstrem i w końcu zrobił mi tę łazienkę pięknie ale to było coś jeżącego włos na głowie, wypił mi kiedyś cały barek pod moją nieobecność... Efekt ostateczny był jednak super
Marysiu miodunki mam poutykane w różnych kątach i dobrze się mnożą, posadzonkuję maluchy do doniczek i jak się ukorzenią zaproponuję Ci te, które będziesz chciała. Dzisiejszy spacer dłuższy (prawie 3 godziny) i w nagrodę za wytrwałość znalazłyśmy bardzo przyzwoite bajora do kąpania burka Kredki. Aż jej się oczki zaświeciły i jednym susem chlapnęła do wody
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Ten weekend należy do liliowców
coraz więcej ich rozkwita. Kwiaty co prawda jednodniowe, ale jest ich tak dużo, że mam nadzieję na długie kwitnienie. Główna rabata liliowcowa niewypielona
ale boję się, że jak tam wlezę, to częścią siedzącą poobłamuję wszystkie pędy z pąkami
Rosną na niej także irysy syberyjskie i trzykrotka.








Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Sojusz starego z nowym
Zuzka ja las mam rzut beretem i ptaki leśne dożywiają się w moim ogrodzie. Spacerek odbyłam nie do lasu tylko w pola! Oj czuję, że żadnym kwieciem Ci nie zaimponuję, bo liliowce cudne, a jak zacznę pokazywać moje nowe nabytki to niestety jednoroczne i jeszcze nie do podziału. Miodunki swoje obfocę, ale chyba tylko trzy mam z nazwami, cha! a w ogóle jest ich chyba 5! Przez dziesięciolecia miałam jedną i szczyciłam się nią 


