Sprzedałam pocórkową parasolkę (wózek) na allegro i za połowę kwoty zakupiłam rośliny do donicy. A zabawka za to była obiecana.
No ale ile można mieć zabawek ?
Pat pędzę! Choć ja mało autorytatywna jestem w tej kwestii
Marzenko dziś znowu będę biegać z wężem (klnąc siarczyście na komary i plątające się ustrojstwo) , bo rośliny też mi marnieją
Deszcze nas z reguły omijają. Tak i teraz mówią prognozy.



