
Księżycowe rabatki u Adki
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Mariolko, super pomysł miałaś.
Tyle super widoków by się zmarnowało.

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysia się wczasuje, ja miałam pilnować ( czytaj: zjadać ) jej truskawki, ale dopiero wczoraj sobie przypomniałam że w zeszłym roku zgubiłam klucze do działki i lecę na zapasowych, więc do Krysi musiałam zrobić hoooo-paaa przez furtkę.
Żyję, i na pewno spróbuję jeszcze raz sobie poskakać, i przy okazji kilka zdjęć podesłać.
Żyję, i na pewno spróbuję jeszcze raz sobie poskakać, i przy okazji kilka zdjęć podesłać.

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Jak można zgubić klucze do takiej działki !!!!!
A dżemu z truskawek nie masz zrobić ?
A dżemu z truskawek nie masz zrobić ?
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysi to dobrze,nad Balatonem sie wczasuje,a działkę przekazała w dobre rece.Mariolu,a ten dżem z truskawek to sobie odpuść,skup sie na foceniu i skokach z przeszkodami - "ale ostrożnie",jak mawia mój wnuk...... 

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysia , czy już wróciłaś ?
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysia już wróciła, lecz ciężko wrócić do rzeczywistości. Bardzo dziękuję, że tu ktoś jeszcze zagląda, gdyż ja sama zapomniałam o własnym wątku.
Pobyt bardzo udany, gdyż pogoda dopisała aż nadto, upały po 35 - 37 stopni, więc ciężko było wytrzymać, ale z tego co wiem to w Polsce było podobnie, więc mogąc siedzieć w ciepłym basenie łatwiej było. Byłam w Heviz na Węgrzech, 6 km od Balatonu, gdzie jest naturalne ciepłe jezioro z siarkowo-borowinową wodą. Hotel w którym byłam ma własne ujęcie tej termalnej wody, więc wszystko odbywało się na miejscu. Trzy baseny, dwa w budynku z temperaturami 34 - 36* i 36-38* oraz zewnętrzny z temperaturą 29- 32, a w przypadku upału jeszcze wyższą.
Koty harcowały, ale robota została.
Sama nie wiem za co najpierw się brać, gdyż działka zarosła tragicznie. Walczę trzeci dzień, ale końca nie widać. Mam nadzieję, że pomalutku jakoś dam radę uporządkować, albo zrobić najpilniejsze rzeczy. Dziś robiłam porządek w pomidorach i ogórkach, gdyż krzaki się porobiły, pokładły się na ziemi. Za chwasty będę się brać gdy najpilniejsze prace ogarnę. Większość pierwszego kwitnienia róż niestety mnie ominęła. Te, które kwitną wszystkie w kropkach od szarej pleśni, więc też trzeba będzie je poobcinać, gdyż ich wygląd do najpiękniejszych nie należy. Szaleje tylko Flamentanz, który rozrósł się w ciągu trzech lat nieprawdopodobnie

Teraz dumam jak i gdzie go przesadzić, gdyż w tym miejscu zajmie całą rabatę a pergolka już pod nim trzeszczy. Mam nadzieję, że do jesieni jakaś wizja mi się wykrystalizuje.
W tej chwili na działce jest czas powojników




I to by było na tyle na dzień dzisiejszy. Postaram się jutro pokazać coś nowego.

Koty harcowały, ale robota została.


Teraz dumam jak i gdzie go przesadzić, gdyż w tym miejscu zajmie całą rabatę a pergolka już pod nim trzeszczy. Mam nadzieję, że do jesieni jakaś wizja mi się wykrystalizuje.
W tej chwili na działce jest czas powojników




I to by było na tyle na dzień dzisiejszy. Postaram się jutro pokazać coś nowego.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Ogród wcale nie wygląda na zarośnięty
A powojniki masz niesamowite . Cudnie obrośnięty płot. Tylko pozazdrościć 


- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysia urlopowała a działka wcale najgorzej nie wygląda te Twoje powojniki
szał pięknie obsypane kwiatami ,fajnie że jesteś zadowolona z pobytu na Węgrzech
na pewno wypoczęłaś ,a teraz rękawy do góry i porządkowanie na działce
szał pięknie obsypane kwiatami ,fajnie że jesteś zadowolona z pobytu na Węgrzech
na pewno wypoczęłaś ,a teraz rękawy do góry i porządkowanie na działce

Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11607
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Witaj Krysiu !
Wreszcie wróciłaś !
bardzo lubiłam zaglądać do Ciebie i mam nadzieje czynić tak dalej!
Działkę ogarniesz powoli
, akumulatory naładowane po urlopie więc spokojmie dasz rade! Clematisy masz cudowne!







- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Już się zastanawiałam czy nie nawiałaś .....
Ale do takich widoków warto wrócić !
Ale do takich widoków warto wrócić !
- Alina-277
- 200p
- Posty: 453
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysia wypoczęta wróciła na działkę żeby dalej odpoczywać pracując ....zachwycające są clematisy...chwastów małych nie ma tylko duże, to szybko je wyrwiesz ...
Pozdrawiam... Alina .
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Krysiu,
klematisy piękne, chwastów nie widać, więc też pięknie
.
Super, że wypoczęłaś i że pogoda dopisała
.
klematisy piękne, chwastów nie widać, więc też pięknie

Super, że wypoczęłaś i że pogoda dopisała

Joasia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Księżycowe rabatki u Adki
Powojniki szaleją a Purpurea Plena to wielkolud ,ale nie tylko on
.U mnie słabo rosną powojniki .Chucham i dmucham, a one mnie olewają .Dawno do Ciebie Krysiu nie zaglądałam, bo jakoś ostatnio czas za szybko leci ale i Ty też sie rozleniwiłaś trochę
. i Dziękuję za pozdrowienia Iwonka oczywiście przekazała Oli również dziękuję
.Wydoroślał ten Twój ogród nie poznaję go 




- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Księżycowe rabatki u Adki
No nareszcie! Pokazuj, pokazuj i chwal się co u Ciebie, bo się stęskniliśmy!
Nie szarp za dużo, bo szkoda zdrowia, a i tak masz pięknie!
Z różami tak już jest, ze bywaja zazdrosne i pamiętliwe i potem odpłacają się plamami na liściach (małpy jedne), ale poobcinasz i odżyją. Ale Flammentanz cudowna!!!

Nie szarp za dużo, bo szkoda zdrowia, a i tak masz pięknie!
Z różami tak już jest, ze bywaja zazdrosne i pamiętliwe i potem odpłacają się plamami na liściach (małpy jedne), ale poobcinasz i odżyją. Ale Flammentanz cudowna!!!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Księżycowe rabatki u Adki
No tak,wypoczęta nadmiar energii spożytkuje na swoich areałach,ale z umiarem-proszę....
Krysiu,tak pięknych okazów
powojników nie widziałam w żadnym ogrodzie /ROD
/

Krysiu,tak pięknych okazów

