Dzięki za wszystkie miłe wpisy i odwiedziny mojej strony. 
Jak będzie taka fajna pogoda jak teraz to może uda się jeszcze zakwitnąć jeszcze innym moim kaktusom. Lato przed nami więc pewnie kwiatów nie zabraknie. Jeszcze pąki mają inne gymno i T.krainzianus v.minimus znowu ma nowe pąki i czekam na pierwsze kwiaty od mam. pectinata 
Po prostu boski! Napatrzeć się nie mogę. Ależ Ci się trafił okaz 
Może Ci zawadza? 
Dość późno zakwitł. W tamtym roku to bruchii kwitł mi w maju a teraz nie wiem czemu się tak opóźnił?! Najważniejsze, że zakwitł. 
ale jak urośnie jakiś dzieciak to będę o tobie pamiętała. Na tego czerwonego to długo czekałam, bo zawsze gdy kupowałam przez internet trafiałam właśnie na takie jasno różowe i teraz sama siedzę przed mini szklarnią i się w niego gapię chociaż żar taki, że wytrzymać długo to się nie da, ale on jest taki słodki, że żal by było na niego sobie nie popatrzeć.
Jak u większości gymnorosarita pisze:jego ciernie pod wpływem wody z koloru czarnego robią się czerwone.
No nie wiem.sokolica pisze:
Jak u większości gymno
Ja mam kilka gymno i tylko jeden zmienia kolor. Pewnie dlatego mam cudowne odczucia gdy to widzę. 
Tak się składa, że mi nie zawadza a w mini szklarni jest jeszcze sporo wolnego miejsca. 
