Ogród Ignis05 cz4

[anabuko1]

piękne zdjątko ptaszątka
A rózyczki ,piękne jak w zaczarowanym ,pieknym ogrodzie

[ewamaj66]

Faktycznie gęsto się zrobiło Pięknie wyglądają krzaki różane i mocno Ci zazdroszczę Liczę na to, że moje też zaczną w końcu tak wyglądać.

[Kochammmkwiaty]

Krysiu z pewnością zachwyci

[a_nie]

Cudna te Westerland- i te kolory
Gdzie ja bym taką pomieściła, muszę gdzieś ją wkolmponowac. Przepiękna.

[majka411]

Krysiu masz faktycznie okazy róż.... krzaczorki duże i grubiutkie.
Co będziesz robić.... przerzedzać krzaczki, czy przekopywać w inne miejsce.

[kania]

Och, w tym roku dopiero wyraźnie widać na zdjęciach jak komponuje się Westerland z Warszawami . Bukiet jak z bajki! Rzeczywiście krzaczki grubiutkie, wypasione . Czy Ty, Krysiu masz Raubrittera, czy mi się tylko wydaje?

[Ignis05]

Przeszła burza z obfitym deszczem. Róże mocno zmoczone, ale przynajmniej porządnie podlane.

Aniu dziękuję
Ewcia , już w drugim roku wyglądało nieźle, ale w tym sezonie widać je jeszcze wyraźniej
Nagle widzę, że znowu za mało miejsca im zostawiłam. A tak było luźno .
Agnieszko wiem, że masz dobre chęci .
Alicjo Różyczka , to choroba zakaźna.
Majeczko Jeszcze nie wiem, czas pokaże, czy mi zapału i sił wystarczy, czy też bezradnie będę patrzeć.
Już w poprzednim roku musiałam róże rozsadzać na rabacie z Cardinałem.
Kasiu pasują , prawda ?
Mam Raubrittera, dobrze pamiętasz. Tylko jakoś , co mu robię zdjęcie, to mi nie wychodzi, jak powinno. Nie umiem wydobyć uroku jego delikatnych kwiatków. Może znajdę jakieś, trochę znośne , to zaraz wstawię.

[ewamaj66]

Moja Raubritter zawiązała trochę pąków, już pokazują kolor, więc niecierpliwie czekam, kiedy się rozwinie Widziałam w cudzym pięknym ogrodzie-tym bardziej pragnę ją zobaczyć u siebie.

[Ignis05]

Ewcia, moja była znowu przesadzana i jakoś mi anemicznie wygląda.
Też widziałam taki okaz, że nie wiem, czy mój rozbójnik kiedyś taki będzie.
Chociaż w naturze wygląda lepiej niż na tych zdjęciach.

[kania]

Oooooo, pojawił się Raubritter . No, ładnie mu się przyrosło . Jak przezimował?

[Kochammmkwiaty]

Krysiu dziękuję za odwiedziny - Twoja działka jest bardzo piękna a nasadzenia i klimat nie do opisania.
Czułam się bardzo dobrze, różnorodność roślin i wielość róż pozwala odetchnąć i uspokoić wszystko.
Szarość staje sie kolorem a ciemność tęczą - tak jest u Krysi - roamantycznie.
Czuję się upojona wizytą i gościnnością tak rzadka w tych czasach.

Kochane serce i dobroć i piękny ogród

Krysiu dziękuję - wizyta niezapomniana i prezenty

[a_nie]

Krysiu
Spotkanie przecudowne. Twój ogród jeszcze piękniejszy w rzeczywistości niż na zdjęciach. Jestem pod wielkim wrażeniem.
Nie dość że uczta dla duszy (widoki i zapachy róż oraz ptasie odgłosy) to zgodnie z przysłowiem przez żołądek do serca -
i tą drogą w naszych spotkanie zostawiło niezatarty ślad. Dziękujemy. Po tej wizycie drobny wirusik różomani rozhulał się na dobre, boję się że już zaraziłam się na całego.

[majka411]

Aktualne zdjęcia z ogrodu

Krysiu przywołałam ponownie to zdjęcie, bo wcześniej nie napisałam jak cudnie masz w ogrodzie.
Napisz mi proszę jak się nazywają te róże
O czymś takim marzę. Czy ta fioletowa powtarza kwitnienie?

[klarysa]

Krysiu, witam serdecznie .
Trochę spóźniona z podziękowaniami, ale bardzo uradowana wczorajszą wizytą w twoim czarodziejskim ogrodzie
Cudne miejsce stworzyłaś.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, tego co widziałam i co dane mi było doznać.
Twoja gościnność i serdeczność

Dziewczynom dziękuję za przemiłe towarzystwo .
Wspaniały dzień zielonozakręconych kobitek
Oby takich więcej

Jeśli pozwolisz, twój ogród w obiektywie
Dodam tylko, że fotki nie oddają nawet części klimatu tego miejsca


















I łopatkowanie



Bardzo, bardzo dziękuję

[izabella1004]

Pieknie wygladaja te roze na tle sosny i krzewow