Cukinia,kabaczek uprawa,wymagania,choroby,szkodniki cz.1
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Cukinia - uprawa
Trzeba za wczasu oberwać gnijący kwiatek.
Re: Cukinia - uprawa
Oleska moim zdaniem może być za mało wapnia, podlej saletrą wapniową
- LateusRusticus
- 50p
- Posty: 76
- Od: 29 maja 2013, o 23:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia i Mazury
Re: Cukinia - uprawa
Dzień Dobry
! Piękne patisony
( u mnie jakoś słabo owocują )....
Moje dzisiejsze zbiory - na razie dużo zielonych, bo żółte jakoś u mnie wolno rosną.... , ale jest jeden kabaczek
.

Zaciekawiła mnie ta łaciata cukinia
Czy to taka odmiana ?


Moje dzisiejsze zbiory - na razie dużo zielonych, bo żółte jakoś u mnie wolno rosną.... , ale jest jeden kabaczek


Zaciekawiła mnie ta łaciata cukinia

"Nie ilość jest ważna, lecz jakoś"
pozdrawiam Grzegorz
pozdrawiam Grzegorz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Cukinia - uprawa
oleska, to nie od kwiatka gnije cukinka, ale z braku pewnych składników. Monika ma rację, prawdopodobnie brak wapnia. Przererabiałam już ten temat i doszłam właśnie do takiego wniosku. Po oprysku nawozem interwencyjnym wysokowapniowym w ub. roku tak cukiń jak i ogórków (nie rosły ogóreczki), po około 2 tygodniach wreszcie cokolwiek zerwałam. W sumie opryskiwałam kilka razy, ogórki już rosły normalnie ale u cukini nadal parę owoców zgniło. Tylko, że już nie wszystkie jak na początku sezonu.
Pozdrawiam! Gienia.
- Oleska
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 20 mar 2013, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i okolice
Re: Cukinia - uprawa
Dziunia87, dziękuję za wskazówkę.
monika, gienia1230, zaczynam w takim razie poszukiwania.
Myślałam że troszkę azofoski wymieszanej z ziemią ogrodową wystarczy na początek a potem sobie jakoś poradzą
monika, gienia1230, zaczynam w takim razie poszukiwania.
Myślałam że troszkę azofoski wymieszanej z ziemią ogrodową wystarczy na początek a potem sobie jakoś poradzą

Re: Cukinia - uprawa
Tu masz Monika rację. To jest objaw niedoboru wapnia. Ale...monika pisze:Oleska moim zdaniem może być za mało wapnia, podlej saletrą wapniową
Ale nie doglebowo lecz dolistnie. Do gleby to jest psu na budę. Nie ma tak, by naturalna gleba zawierała O wapnia. Problem jest w przyswajaniu lub przemieszczaniu się w roslinie. Dlatego podlanie nic tu nie da.
Re: Cukinia - uprawa
GunnarSK pisze:Nie wiem jak z tymi miejscami jest, powiedziałbym, że Ty musiałeś siać dwie odmiany. Dyniowate są obcopylne i zasadniczo się krzyżują, ale firma nasiennicza może zapylać ręcznie i zakleić/zamykać kwiaty żeby mieć odmianowo "czyste" nasiona.
Sprawa się wyjaśniła.
Matka dosiała kilka sztuk czegoś innego od znajomej

- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Cukinia - uprawa
Łaciata
nie jest łaciata, tzn. powinna być cała żółta, ale na krzaczku początkowo są zielone i powoli zmieniają kolor.

DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
Re: Cukinia - uprawa
To ja się trochę wytłumaczę dlaczego napisałam o podlaniu. Zazwyczaj przygotowujemy baaardzo staranne, bogate podłoże pod uprawę dyniowatych. I pomyślałam, że jeżeli na tym etapie roślina traci zawiązki a rośnie przyzwoicie, to może być problem z za niskim pH. Wydawało mi się, że podlanie saletrą wapniową na 'dłuższą metę' poprawi warunki uprawy, bo trochę podwyższa pH. Co nie wylkucza dolistnego nawożenia, chociaż wiadomo że pierwszy lepszy deszcz komplikuje sprawę, bo wapń wchłania się wolno, jak dobrze pamiętam 50% po 4 dniach.forumowicz pisze:Tu masz Monika rację. To jest objaw niedoboru wapnia. Ale...monika pisze:Oleska moim zdaniem może być za mało wapnia, podlej saletrą wapniową
Ale nie doglebowo lecz dolistnie. Do gleby to jest psu na budę. Nie ma tak, by naturalna gleba zawierała O wapnia. Problem jest w przyswajaniu lub przemieszczaniu się w roslinie. Dlatego podlanie nic tu nie da.
Ale to moje dywagacje na temat, Ty się na tym znasz.
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Cukinia - uprawa
Tak wyglądają moje chore cukinie :/




Re: Cukinia - uprawa
danger325 czy to nie jest mączniak rzekomy? sprawdź, jest dosyć łatwy do rozpoznania.
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Cukinia - uprawa
Tak mi się też wydawało i wykonałem oprysk miedzianem. Po ilu dniach będzie widać efekty? Nowe liście będą już ładne?
Re: Cukinia - uprawa
Miedzianem? on jest głównie zapobiegawczy. Znajdź w linku układowy/systemiczny interwencyjny http://ochronaroslin.agro.pl/index.php? ... =&offset=0
- danger325
- 200p
- Posty: 265
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Cukinia - uprawa
To ja poprosiłem w sklepie na mączniaka rzekomego i mi dali miedzian 

Re: Cukinia - uprawa
Ja mialem podobnie, ale jak przykopalem gnoju od krolikow zaraz obok krzaka to sie poprawilo.