Mój ogród...Ann-ka72

[Norbitka]

na to wszystko trzeba lat, to wasze ogrody są dopracowane, mój potrzebuje jeszcze wiele uwagi.

Kokietujesz Cudny masz ogród.

[Ann-ka72]

Justynko - raj na ziemi to będzie kiedyś... na razie pokazuję te miejsca, które są w miarę zrobione.Mam kilka których nie mogę przeskoczyć i czekają na jakieś natchnienie,pomysł. Ale jesteś bardzo miła więc rozgość się, zapraszam kiedy będziesz miała wolną chwilę.

Norbitko - nie wiem,czy kokietuję.... są zakątki w moim ogrodzie ,które lubię, a są też takie od których odwracam wzrok. Znam swoje słabe strony "ogrodowe'', i tak jak prawie każdy z Forumowiczów ciągle bym coś zmieniała i poprawiała, tylko czasu brakuje i kilku inspiracji.

[Jagusia]

Smutny będzie czas dla ogrodnika kiedy powie: już jest idealnie u mnie
Bo tak tylko chodzić i podziwiać....

co to za roślinka?

[trzynastka]

Pięknie wszystko tak cudnie zaprojektowane i jak idealnie
Jagusia o ile się nie mylę to rdest

[AgaNet]

Aniu, i u mnie z czasem krucho... tak z doskoku zaglądam na FO, i staram się co jakiś czas choć parę fotek wrzucić .
Pozdrawiam

[Ann-ka72]

Jagusia, masz rację-nie może być wszystko zrobione do końca, taka chwila raczej u nikogo nie nadejdzie, bo ciągle coś trzeba będzie robić chociażby wypielić, bo krzewiki mogą słabo rosnąć,ale zielsko zawsze da radę... ja też w zasadzie np. na skalniaku zakończyłam prace,ale czasem posadzę jakiś nowy nabytek, coś przeniosę...niewielkie zmiany ale -są Przy płocie też w sumie zakończone...ale zaczęłam formować jałowce, bo za bardzo się zaczęły rozrastać. nie mogę pozwolić, żeby zrobił się busz... i tak azalie są już poszkodowane... Jagusia, ta roślinka to rdest wężownik, Celinka zgadła

Celinko-miło mi że wpadłaś z wizytą Tzw. projekt powstał w ciągu kilku lat i pewnie jeszcze nie raz pozmieniam co nieco, to jest zaraźliwe, złapałam tego wirusa tu na forum, niestety- ciągle dążymy do doskonałości. Dzięki za miłe słowa

Agatko - ja tak samo...w nocy mam więcej czasu w tym roku to i tak nieźle...w ubiegłym roku to miesiącami nie zaglądałam. Takie życie...

[AniaDS]

Aniu, i u mnie z czasem krucho... tak z doskoku zaglądam na FO, i staram się co jakiś czas choć parę fotek wrzucić .
Pozdrawiam

Dołączę się do tych słów, jestem ostatnio tak zabiegana, że chyba zacznę nocki zarywać

[Ann-ka72]

Aniu-brak czasu to zmora wszystkich ludzi. Sami się napędzamy, nakręcamy, tylko inaczej się nie da....można wszystko zostawić i usiąść pod gruszą i obserwować płynące chmury ciągle jest coś do zrobienia. Ja się pocieszam,że jak odchowam dzieci i wyfruną z gniazda, to będę miała więcej wolnego,ale podejrzewam że szybko znajdę sobie coś zastępczego albo ściągnę całą gromadę z powrotem

Kilka ujęć z ogrodu... deszcz ciągle siąpi, kosiarka się zepsuła więc nawet pstryknęłam kilka fotek. Tęsknię już za upałami, wolę upał jak deszcz.

Na początek róża pnąca, kolor taki typowa "żarówa", zdjęcie tego nie pokazuje niestety...Dziwne,że przy ciągłych deszczach róże nie mają czarnych plam na liściach...













Moja ulubiona róża, wielkie liście, wielkie kwiaty...po prostu Chopin

[Ann-ka72]

Witam Wszystkich odwiedzających
U nas dzisiaj deszczowo, zimno, ale mi to jakoś nie przeszkadza, muszę się trochę ochłodzić przed nadchodzącymi upałami
W ogrodzie nic ciekawego się nie dzieje,-roślinki rosną, rozkwitają, i na razie nic nie przybywa.
Kilka fotek zaległych mam, więc co nieco pokażę





Mój mały pomocnik, szczególnie lubi podlewać... i zabawy z wodą, robienie błotka, smarowanie masą błotną siebie i innych rzeczy...









Goździki(nasiona) od siostry z Hiszpanii. Piękne kolory, od białego pełnego, wściekle różowego, biskupiego po bordowy pełny i zwykły.Przepięknie pachną. Tylko nie wiem jak je podwiązywać, bo trochę się kładą...





Róża Chopin.





Hortensja Limelight



Hortensja Blue Bird





Hortensja ogrodowa Masja i obok bukietowa Vanille Freise



Miłego wieczoru

[AgaNet]

Ależ masz tych hortensji !!! Do wyboru, do koloru ! Super Gdybym miała większy ogród, to też bym miala wiecej hortek
Mam limlajtke, ale moja jakaś taka rosochata rośnie, a u ciebie widzę piękny, zgrabny i kształtny krzaczek. Ciełas ją jakoś ???

[Ann-ka72]

Agatko - tych hortensji mam jeszcze kilka, ale jeszcze nie rozkwitły w pełni, więc nie pokazuję. Mam jeszcze bukietową Bombshell, ogrodową Nikko Blue, ale chyba będzie różowa , Renate Steiniger.
Limelight tnę nisko, od rozgałęzienia zostawiam 2 pączki. Jak pęd gruby to jedno oczko zostawiam, i tak z niego będą 3 gałązki, wtedy kwiaty za rok będą wielkie. Chyba jest taka zasada: im mniej pędów będzie, tym większe kwiaty. Ja tnę nisko, to nawet w czasie deszczu nie kładzie się. Vanille Freise tnę tak samo, ale ona ma wielkie kwiaty więc czasami muszę mimo wszystko podwiązać ją, żeby bukiety były w górze, a nie przy ziemi po deszczu. Anabell także tnę nisko, wolę kilka ale większych kwiatów. Przynajmniej jest na czym oko zawiesić, no i nie powie nikt(teściowa ) że to jej hortensja- ona ma Grandiflorę,która w początkowym stadium przed pełnym rozkwitem tak samo wygląda jak Anabell




Kilka wczorajszych fotek:kącik przy altance, najwięcej tam komarów...















A ten jałowiec sama formowałam,w ubiegłym roku cięłam, w tym roku poprawiłam. Zaczął za bardzo szaleć i nie mogłam pozwolić aby wyszedł na trawnik. Wszystko musi rosnąć w równym rządku



Jukka zaszalała i wyrosła ponad 2,5 m. Inne przy niej wyglądają tak mizernie...

[AniaDS]

Wow

[Norbitka]

To ja myślałam, że moje Yucci wielkie (przerosły mnie), ale Twoja
Jałowiec ślicznie Ci wyszedł

[AniaDS]

Co tam Aniu?

[patkaza]

ależ cudny twój ogródek
tyle roślin i ogromne okazy...powaliły mnie magnolie, hortensje, iglaki, juki, trawki, powojniki,
...i taki przystojny ogrodnik pomaga