leniawka pisze:Witajcie!
temat raczej ogólny, u mnie tyczy się orzecha, który ma taką oto ranę:
chcę się upewnić w postępowaniu: mam zamiar wyciąć tą ranę, ale trochę nie wiem jak głęboko, potem zasmarować maścią ogrodniczą lub emulsja + Miedzian 1:1.
Proszę, poradźcie czy dobrze myślę?
Moim skromnym zdaniem Ogrod12 ma rację. Nic nie wycinać bo i nie ma co. Sądząc ze zdjęcia ranka dosyć stara ale bez zmian chorobowych. Dobrze zabezpieczyć drewno , nawet nie maścią ogrodniczą a tylko emulsja+miedzian. Trzeba malować 2-3 razy (po wyschnięciu poprzedniej warstwy) aby zlikwidować tym samym możliwości zakażenia. Szczególnie dobrze trzeba wetrzeć w połączenie świeżego nalewu z odkrytym drewnem.
Jednakże proporcja emulsja- miedzian 1/1 jest zdecydowanie za mocna, tym bardziej że zrobi się tak gęsty kit że nawet rozsmarować się nie da a co dopiero malować. Proponuję max 10% miedzianu + odrobinę Funabenu. Oczywiście wszystko w emulsji. Najlepsza taka do wymalowań zewnętrznych. Broń Cię Boziu przed jakimiś emulsjami akrylowymi.
W.
