Focizny poproszę nowe
moje ogródkowe zmagania cz.3
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziula, czym dziada pokonałaś?
Focizny poproszę nowe

Focizny poproszę nowe
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Lemko witaj kochana. Dawno cię nie było
. Fakt, na kamykowej rabacie zrobił się prawdziwy busz, a najbardziej wybujała róża pod oknem kuchennym i lawenda, która sięga powyżej kolan, za domem niestety nie ma takich rozmiarów, widocznie lepiej jej od drugiej strony.
Emka jeszcze lepiej by się siedziało z trwałym zadaszeniem, ale co się odwlecze to nie uciecze podobno
Nie ma co narzekać jest git
Dobrosiu szkoda, że taka piwonia nie dopełnia rabaty
Madziu u mnie też brak czasu
. Dobrze, że znalazłaś choć chwilkę
Avelone bardzo jestem zadowolona, że w końcu wymieniłam te drewniane szkarady na nowy płotek
Dorciu eukaliptus? Hm, chyba takowego nie posiadam
Bozuniu styrakowiec póki co sprawuje się wyśmienicie, ale ciężko jeszcze cokolwiek powiedzieć. Podobno jest mrozoodporny i zdrowy. Pewnie dopiero za rok będę mogła powiedzieć coś więcej. Będę go prowadzić na drzewko.
Ilonko amforka już ma lokatora, czyli lilaka Palbin, na razie to mikrusek, ale nie zależy mi na bardzo szybkim wzroście i tak go będę przycinać dosyć mocno. Zdjęcia chciałam wczoraj cyknąć, ale bateria padła, a potem czmychnęłam do kina i wróciłam późnym wieczorem, więc nie było jak. Jak na razie moim oczkiem w głowie jest Pashminka, która pięknie rozwinęła pąki. Nie mogę się na nią napatrzeć
. Powojnik obrastający drewutnię też już kwitnie, a następny w kolejce jest Krakowiak i Plena Purpurea, która w tym roku obrodziła w pączki
. Lada moment zakwitną też liatry, które kocham ogromnie, w tym roku równieżbiałe, które dostałam od Joli April 
Kasiu włąśnie napisałam, że postaram się co wydziergać, bo wczoraj był ZONK. Dzisiaj idę do fryzjera, więc nie wiem czy zdążę wrócić przed zmrokiem
i cyknąć fotencję
Emka jeszcze lepiej by się siedziało z trwałym zadaszeniem, ale co się odwlecze to nie uciecze podobno
Dobrosiu szkoda, że taka piwonia nie dopełnia rabaty
Madziu u mnie też brak czasu
Avelone bardzo jestem zadowolona, że w końcu wymieniłam te drewniane szkarady na nowy płotek
Dorciu eukaliptus? Hm, chyba takowego nie posiadam
Bozuniu styrakowiec póki co sprawuje się wyśmienicie, ale ciężko jeszcze cokolwiek powiedzieć. Podobno jest mrozoodporny i zdrowy. Pewnie dopiero za rok będę mogła powiedzieć coś więcej. Będę go prowadzić na drzewko.
Ilonko amforka już ma lokatora, czyli lilaka Palbin, na razie to mikrusek, ale nie zależy mi na bardzo szybkim wzroście i tak go będę przycinać dosyć mocno. Zdjęcia chciałam wczoraj cyknąć, ale bateria padła, a potem czmychnęłam do kina i wróciłam późnym wieczorem, więc nie było jak. Jak na razie moim oczkiem w głowie jest Pashminka, która pięknie rozwinęła pąki. Nie mogę się na nią napatrzeć
Kasiu włąśnie napisałam, że postaram się co wydziergać, bo wczoraj był ZONK. Dzisiaj idę do fryzjera, więc nie wiem czy zdążę wrócić przed zmrokiem
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
No tak, u fryzjera zdarza się posiedzieć

- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu, kilkoro z moich znajomych też zaopatrzyło się w te płotki i wszyscy są bardzo zadowoleni
One są bardzo praktyczne, zwłaszcza na rabaty wysypane kamieniem
I do tego ładnie wyglądają

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Piękne różyczki, Pashminka
Moja ma tylko trzy kwiatki i już przekwita. Może jeszcze uraczy mnie swoim kwieciem w tym sezonie.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
A moje Pashminki każda ma po 5 pędów i na każdym bukiecik
Piękne egzemplarze mi sie trafiły
Ani odrobinkę mnie nie rozczarowują...
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Świetnie wygladają te róże w koszyczku. U mnie takie elementy nie pasują ale bardzo lubię oglądać je u innych 
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Pashminka śliczna, żebym ja spamiętała nazwy swoich różyczek
clematisy tak ale róże 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu uwielbiam wszelkie Twoje pojemniki, skrzynie, donice, osłonki...... rewelacja. Wybierasz naprawdę piękne przedmioty i rośliny rewelacyjnie się w nich prezentują 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Pędzę do Was z nowiną, ogromnie dla mnie miłą. W końcu mam stacjonarny internet
Mam nadzieję, że swobodnie będę mogła korzystać w domku z FO bez stresu, że się naprodukuję, a przy wysyłaniu wszystko przepadnie bez możliwości odzyskania moich wypocin.
W dodatku zauważyłam, że pięknie zakwitła Purpurea Plena Elegance
, więc kolejna miła rzecz. Fotki będą jutro, pocykam rano, bo teraz komary nie dają żyć.
Justynko na pewno jeszcze zakwitnie. Zasilasz ją czymś?
Aniu Pashminka jest jedyna w swoim rodzaju
. Czy również masz ją od Ewy?
Jolu mnie też się wiele rzeczy podoba u innych, ale ni jak pasują do moich klimatów
Edi ja mam karteczki przy różyczkach, bo też nie pamiętam wszystkich. Jedynie te pierwsze egzemplarze zapadły mi w pamięci
Klematisy za to niektóre dla mnie nie odgadnione, gdzieś się karteluszki zapodziały i czekam aż zakwitną żeby się dowiedzieć co to za jedne
Agness nawet nie wiesz jak mi miło czytać takie słowa. Bardzo Ci dziękuję
. Staram się trzymać klimacik
No to by było na tyle, później zajrzę do Was
Jeny jaki komfort z normalną klawiaturką i normalnym łączem
W dodatku zauważyłam, że pięknie zakwitła Purpurea Plena Elegance
Justynko na pewno jeszcze zakwitnie. Zasilasz ją czymś?
Aniu Pashminka jest jedyna w swoim rodzaju
Jolu mnie też się wiele rzeczy podoba u innych, ale ni jak pasują do moich klimatów
Edi ja mam karteczki przy różyczkach, bo też nie pamiętam wszystkich. Jedynie te pierwsze egzemplarze zapadły mi w pamięci
Klematisy za to niektóre dla mnie nie odgadnione, gdzieś się karteluszki zapodziały i czekam aż zakwitną żeby się dowiedzieć co to za jedne
Agness nawet nie wiesz jak mi miło czytać takie słowa. Bardzo Ci dziękuję
No to by było na tyle, później zajrzę do Was
Jeny jaki komfort z normalną klawiaturką i normalnym łączem
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Stacjonarny internet
I ja o niego walczyłam bardzo długo. Zatem wiem, jaka to radość.
Pashminę mam od Ewy Gloriadei. Cudne dwie sadzonki. Jestem nimi zachwycona
Pashminę mam od Ewy Gloriadei. Cudne dwie sadzonki. Jestem nimi zachwycona
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Oj Ewa, wszystkie nas zaopatrzyła w pashminki
Madziula twoja jak na drożdżach
Żałuję , że więcej nie wzięłam 
Madziula twoja jak na drożdżach
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu, a mnie na kolana rzuciła Queen of Sweden, inne też piękne, ale ta wyjątkowa. Poza tym na tej rabacie z kamyczkami naprawdę busz się zrobił ogromny. Pozdrawiam
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
I znowu deszcz, ja nie mogę
Aniu, Kasiu ja też żałuję, że zamówiłam tylko 1 szt, ale i tak się cieszę baaaardzo że ją mam
Bogusiu queen of Sweden jest piękna, w ubiegłym roku bardzo jej zapragnęłam i udało się nabyć. Odwdzięcza się pięknymi kwiatami
Lilak Palbin w reszcie w domku


Plena Purpurea


Krakowiak i podobno Jackmanii



X-aromatica

Wedding Bells

Queen of Sweden

Rosarium U.


Sympathy

Bujnie kwitnące dalie

Anabell czekająca na miejscówkę

Liliowce pączkują

również liatry i floksy-będzie kolorowo

Aniu, Kasiu ja też żałuję, że zamówiłam tylko 1 szt, ale i tak się cieszę baaaardzo że ją mam
Bogusiu queen of Sweden jest piękna, w ubiegłym roku bardzo jej zapragnęłam i udało się nabyć. Odwdzięcza się pięknymi kwiatami
Lilak Palbin w reszcie w domku


Plena Purpurea


Krakowiak i podobno Jackmanii



X-aromatica

Wedding Bells

Queen of Sweden

Rosarium U.


Sympathy

Bujnie kwitnące dalie

Anabell czekająca na miejscówkę

Liliowce pączkują

również liatry i floksy-będzie kolorowo










