Pozdrawiam
Mój ogród przy lesie cz.9
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Teresko piękną kolekcję zurawek zgromadziłaś . To bardzo wdzięczne roślinki . Bardzo je lubię .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko u Ciebie łany goździków kamiennych bardzo je lubię i też mam kilkanaście kęp u siebie.
U nas dzisiaj kolejny słoneczny i baaardzo ciepły dzień, bardzo lubię ciepełko ale to chyba nie zaszkodzi komarom.
U nas dzisiaj kolejny słoneczny i baaardzo ciepły dzień, bardzo lubię ciepełko ale to chyba nie zaszkodzi komarom.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko, podglądam stale Twój ogródek cichutko ale teraz to już muszę pochwalić kolekcję żurawek. Stale na nowo odkrywam tę roślinkę. Ma tyle niesamowitych kolorów.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu gdzie tam się chwast uchowa w takim gąszczu
przecież go pięknoty nie dopuszczą do słońca
wypatrzyłam piękny bodziszek i kolekcja żurawek całkiem spoa 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajko, zobaczyłam Twoje kwitnące rododendrony z początku wątku. Widok zwala z nóg. To niesamowite, jak one kwitną.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Beatko bardzo dziękuję za odwiedziny w wątku, mam nadzieję niedługo w realu.
Do zobaczenia .
Iwonko dzięki za miłe słowa.
O wiązówce pamiętam.
Do zobaczenia.
Agnieszko muszę Ci się przyznać, że za żurawkami bardzo nie przepadam, sama nie wiem dlaczego, gdyż rzeczywiście mają ciekawe kolory, nawet jak nie kwitną,są ozdobne z liści.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Jolu komarom oczywiście nic nie jest w stanie zaszkodzić, nawet upały, ani deszcz, ale dla Gości mam przygotowane odstraszacze.
U mnie goździków co roku jakby więcej, tak bardzo się wysiewają.
Do zobaczenia.
Jolu- April wobec tak fajnych recenzji na temat żurawek jestem w stanie je polubić.
Są nie kłopotliwe i ozdobne prawie cały rok.
Marysiu powoli dochodzę do mety ze sprzątaniem ogrodu.
Dużo ratuje mnie to, że rabaty są wyściółkowane korą, która jednak trochę zatrzymuje chwasty, no i łatwiejsze są do wyrwania.
Bodziszki bardzo się rozrastają i pomimo nie pozornych kwiatów w dużej kępie ciekawie wyglądają.
Linetko witaj .
Muszę Ci powiedzieć, że rododendrony dość dobrze u mnie rosną.
Z pewnością im odpowiada kwaśna, przepuszczalna ziemia.
Największą porażkę odnoszę w uprawie klematisów, no i róże nie za bardzo.
Co zimę przemarzają.
W piętek w wieczór nad moją miejscowością przeszła burza, po której rabaty są rozwichrzone, kwiaty ponachylane, a różom poopadały przed czasem płatki.
Kilka różanych fotek w wykonaniu mojej córki .











Do zobaczenia .
Iwonko dzięki za miłe słowa.
O wiązówce pamiętam.
Do zobaczenia.
Agnieszko muszę Ci się przyznać, że za żurawkami bardzo nie przepadam, sama nie wiem dlaczego, gdyż rzeczywiście mają ciekawe kolory, nawet jak nie kwitną,są ozdobne z liści.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Jolu komarom oczywiście nic nie jest w stanie zaszkodzić, nawet upały, ani deszcz, ale dla Gości mam przygotowane odstraszacze.
U mnie goździków co roku jakby więcej, tak bardzo się wysiewają.
Do zobaczenia.
Jolu- April wobec tak fajnych recenzji na temat żurawek jestem w stanie je polubić.
Są nie kłopotliwe i ozdobne prawie cały rok.
Marysiu powoli dochodzę do mety ze sprzątaniem ogrodu.
Dużo ratuje mnie to, że rabaty są wyściółkowane korą, która jednak trochę zatrzymuje chwasty, no i łatwiejsze są do wyrwania.
Bodziszki bardzo się rozrastają i pomimo nie pozornych kwiatów w dużej kępie ciekawie wyglądają.
Linetko witaj .
Muszę Ci powiedzieć, że rododendrony dość dobrze u mnie rosną.
Z pewnością im odpowiada kwaśna, przepuszczalna ziemia.
Największą porażkę odnoszę w uprawie klematisów, no i róże nie za bardzo.
Co zimę przemarzają.
W piętek w wieczór nad moją miejscowością przeszła burza, po której rabaty są rozwichrzone, kwiaty ponachylane, a różom poopadały przed czasem płatki.
Kilka różanych fotek w wykonaniu mojej córki .











- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ale ta żółta śliczna. Normalnie zachorowałam na żółtaczkę różaną, ja która nie przepadam (jeszcze?) za różami... 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Beatko to tak, jak ja .
Ostatnio zaczęły mi się podobać żółte i pomarańczowe róże . Ta, o której piszesz to Fresia, bardzo ładnie pachnie.
Ja róże uwielbiam, tylko na moich piaskach nie chcą bardzo rosnąć, pomimo, że przy sadzeniu dajemy duże ilości kompostu.
Ostatnio zaczęły mi się podobać żółte i pomarańczowe róże . Ta, o której piszesz to Fresia, bardzo ładnie pachnie.
Ja róże uwielbiam, tylko na moich piaskach nie chcą bardzo rosnąć, pomimo, że przy sadzeniu dajemy duże ilości kompostu.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu, Twój ogród zachwyca i ciągle na nowo go odkrywam. Kolekcja żurawek, że
, a teraz piękne księżniczki. Z chęcią przeczytałam o pielęgnacji i uprawie u Ciebie azalii i Rh, sama się przymierzam do ich uprawy.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Marzenko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Z uprawą Azali i różaneczników nie powinnaś mieć problemów, gdyż tam gdzie rosną sosny, to rośliny wrzosowate także będą rosły.
Azalie może tylko potrafią złapać mączniaka prawdziwego, ale zimozielone różaneczniki są bezobsługowe, aby tylko nie rosły w pełnym słońcu.
Z uprawą Azali i różaneczników nie powinnaś mieć problemów, gdyż tam gdzie rosną sosny, to rośliny wrzosowate także będą rosły.
Azalie może tylko potrafią złapać mączniaka prawdziwego, ale zimozielone różaneczniki są bezobsługowe, aby tylko nie rosły w pełnym słońcu.
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko śliczne portrety róż
U mnie zastrajkowały wielkokwiatowe czas na wymianę tyko gorzej z kaską 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Gosia witaj.
Moje róże i rabatowe i wielkokwiatowe słabo rosną, są niziutkie.
Niektóre już po 13 lat w słabej ziemi, czas na przesadzanie, ale ciągle brakuje czasu.
W dodatku co zimę przemarzają do samego kopca.
Kilka fotek z ogrodu.

kielichowiec ciągle kwitnie, ale kwiaty nie duże

ostatnie kwiaty na tulipanowcu


kwiaty łubinu poniszczone wieczorową burzą, a dzwonek szybko przekwita na wskutek upałów


Kardynał Wyszyński się namyśla zakwitnąć
Niektóre już po 13 lat w słabej ziemi, czas na przesadzanie, ale ciągle brakuje czasu.
W dodatku co zimę przemarzają do samego kopca.
Kilka fotek z ogrodu.

kielichowiec ciągle kwitnie, ale kwiaty nie duże

ostatnie kwiaty na tulipanowcu


kwiaty łubinu poniszczone wieczorową burzą, a dzwonek szybko przekwita na wskutek upałów


Kardynał Wyszyński się namyśla zakwitnąć
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Piękne ujęcia, jak w tajemniczym ogrodzie.
Kardynał Wyszyński chyba jest bardziej czerwony w realu niż na zdjęciu? Prawda? Bo już bym kupiła ale jak czerwony to nie moja bajka. Za to kształt kwiatu bardzo mi się podoba
Kardynał Wyszyński chyba jest bardziej czerwony w realu niż na zdjęciu? Prawda? Bo już bym kupiła ale jak czerwony to nie moja bajka. Za to kształt kwiatu bardzo mi się podoba
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Jolu zdjęcia tym razem robiła moja córka w pełnym słońcu w południe i trochę kolory są rozjaśnione.
Kardynał Wyszyński ma bardziej ciemne bordo kwiaty.
Kardynał Wyszyński ma bardziej ciemne bordo kwiaty.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tak mi się właśnie zdawało... i tak piękne zdjęcia 



