Róże 2013/2014 - Gosia

[ewamaj66]

Alb jeszcze nie sadziłam, rzuciłam się na burbonki Ale to przecież jest do nadrobienia

[Deirde]

Margo - gdziesz tam? Do mnie nie wchodzić? Przecież ja nie kuszę swoimi różami, do tej pory mam mało zdjęć, po prostu jestem zajęta i nie mam czasu na rozwijanie wątku.
Ewa - burbonki będą później, nie masz alb? Przecież mają świetną odporność na mróz - w sam raz do Twojego ogrodu.
Dziś róże damasceńskie - Botzaris, Leda, Pink Leda, Jacques Cartier, Weisse Cartier, Quatre Saison Blanc Mousseux - który jest prawdę powiedziawszy różą NN, Trigintipetala oraz York & Lancaster. Oraz jedna róża portlandzka - Duchesse de Rohan.
Botzaris to nowość i było to jego pierwsze kwitnienie, kwiaty bardzo mnie zdziwiły - zresztą są bardzo ładne:





Cartier - krótko pisząc największa moja róża w ogrodzie:







Weisse Cartier - czasem ma biało-różowe kwiaty.





Leda - to jesienna nowość, sadzonka od Sipa.





NN która miała być Quatre Saison Blanc Mousseux, wypadało by wysłać zdjęcia do Sipa i zapytać co to za róża.





Pink Leda - dostałam ją w gratisie, ma bardzo ciekawy kwiat:



Trigintipetala - najbardziej pachnąca róża kwitnąca raz w moim ogrodzie i jednocześnie najbardziej kolczasta - oprócz Celeste.





York & Lancaster - który jakoś nie wybarwia się w odpowiedni sposób, może dlatego że ma cień?



Jedyna moja róża portlandzka w tym tym zestawieniu to - Duchesse de Rohan - chyba że jest jeszcze inna w nowościach:



W ten sposób na szybko bez zanudzenia przebiegliśmy przez 2 grupy róż które mam w swoim ogrodzie.

[ewamaj66]

Może na szybko, ale mało patrzenia
Alby na pewno zakupię, właśnie ze względu na odporność na mróz. Chciałabym się nie martwić o zimowanie. Ale najpierw wybierałam powtarzające

[Deirde]

Ewo - nie rzucają się w oczy i nie boli - mniej mam potem do wysłuchiwania.
Z nowości jest dużo róż, wątek jakoś sam się potoczy.
Co do burbonek - mają różne odporności na mróz - od 4 do 7 strefy ale są bardzo ładne i zawsze kuszą.

[ewamaj66]

Staram się wybierać odporne I tak jedna z zeszłorocznych mi po zimie wypadła-Mistress Bosanquet Po łagodnej zimie.
Za to wąchałam dziś Quatre Saissons Blanc Mousseux-pachnie

[Safoya]

Aga - widzę że często podglądasz tam zdjęcia?

Tam? To znaczy gdzie?

Generalnie uwielbiam podglądać zdjęcia
Twoje róże coraz piękniej wyglądają.

[takasobie]

Rzeczywiście biały Cartier jest piękny! Ale czyżbym widziała obok kwitnące maruny?
Muszę swoich poszukać

[JSZFRED]

Gosiu ale róże to musi być widok całości działki

[alphax]

Gosiu przepiekne roze, w szczegolnosci mnie zachwycaja nowosci Botzaris i Leda.
Ciekawe jak beda sie dalej rozwijac i prezentowac.

[Alania]

Mme Legras de St. Germain - piękna ta róża

[Deirde]

Ewa - szkoda tej róży, byłaby dość ciekawa. A skąd masz Blanche Mousseux - mocno pachnie?
Safoya - pisałam o FB, róże wyglądają różnie, teraz sobie odetchną, dziś padało.
Miłka - maruny? Nigdy w życiu nie sadź maruny w ogrodzie. Mi też się bardzo podobała aż zobaczyłam co w tym roku maruna potrafi w ogrodzie. W części ogrodu z żywopłotem mam jej pełno - zarasta mi wszystkie róże, rośnie chyba w tysiącach, jak chcesz to mogę Ci ją z przyjemnością wykopać. By nie było że straszę zobaczcie co ona potrafi:
Lady of Shalott:





Zarośnięty William Christie:



Queen of Sweden



Marunę wykopuje dla AniJ i AniDS więc jak będziesz chciała to możesz się załapać, zakwitł Bobbie - dla Ciebie jego część:



Jszfred - niestety róże wyglądają ładnie rano i wieczorem, u nas długo było sucho, dopiero dziś spadł deszcz i mam nadzieję że jeszcze dziś będzie padać. Część róż już opadła, teraz zostało mi czyszczenie przekwitłych kwiatów i cięcie odmian kwitnących raz. W pasach róże wyglądają ciekawie ale trzeba będzie dokupić drzewa by jednak zrobiły cień.
alpax - Ledę widziałam w Powsinie, niestety kwitła tam na biało. Moja ma pąki intensywnie różowe, potem kwiat jest biało-różowy, z biegiem czasu kwitnienia staje się bardziej biały. Ma dorastać do 150 cm, na pewno u Ciebie dobrze by sobie poradził.
Monia - róża w sam raz dla Ciebie.
Dziś przyszykuje kolejną porcję zdjęć - tym razem róże francuskie - tą grupę róż najbardziej lubię bo uważam że tak samo jak alby dobrze radzą sobie w naszych ogrodach.

[nena08]

Gosiu, ale na zdjęciach z różami maruna prezentuje się cudownie
Lady of Sharlot piękny kolor.

[Deirde]

Anka - to jeszcze trochę romantiki dla Ciebie - jeszcze raz Lady of Shalott i maruna - to zdjęcie robiłam na potrzeby mojego profilu:



Trochę nowości różanych z tego roku:
Blanche de Castille czyli Blanka Kastilijska jakby można napisać w naszym języku, kupiona na wyprzedaży u Guillota późną jesienią. Wprowadzona przez firmę z USA - a sprzedawana we Francji. Inna jej nazwa to Pure Perfume.





To w ramach zakupu białych róż do ogrodu, ostatnio na takie zachorowałam choć niestety białego Leosia straciłam.
Mój jedyny Pompon - Perfume - zakwitł ale jestem mocno rozczarowana, miał silnie pachnieć, coś tam lekko pachnie malinami, kwiat mały, rozetowy i szybko więdnie w wazonie.



gdybym wiedziała jak to wygląda to raczej bym go nie kupiła, na razie jest w donicy.
Historyczne: następne zdjęcia - Falsze Dombrowskiego: kwiaty wyglądają uroczo:





Zresztą teraz ładnie rośnie więc jestem zadowolona.
Daphne - zakwitł jeden kwiat, fioletowy, duży, nie pamiętam czy pachnie:





Zoe - jeden kwiat był bardzo dziwny:





oraz z nowości zeszłorocznych zakwitła Rosa Marie Vieaud:



jest to bardzo uroczy sport od róży Veilchenblau - byście zobaczyli różnicę to zrobiłam zdjęcie tej drugiej róży, rośnie u mojej cioci:



niestety - mój Veilchenblau padł i nie chciałam kupować drugiego zobaczymy więc u mnie Marie Vieaud - kupiłam ją u Schultheisa.

[takasobie]

Znalazłam moją marunę U mnie nie ma szans na rozlezienie - jest pod dereniami i one już zdyscyplinowały nicponia!
A róż historycznych masz coraz więcej

[danutab]

Gosiu powiedz czy Lady of Shalott po rozkwicie ma przewieszone kwiaty, bo w pączku wyglądają na sztywne.