Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Hej :-) faktycznie zaokrąglenie będzie wyglądało ładniej. Ale nie jest źle. Fajny pomysł z tymi trawami. Ja się jakoś boję kombinować z nimi. Choć kuszą coraz bardziej :-) Moja pampasowa coraz większa. Ciekawe czy przetrwa zimę.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Hej Milenko :wit , ale różyczka ;:oj piękna już sobie wyobrażam jaki zapach masz w ogrodzie. Efekt posadzenia dwóch powojników świetny, wygląda jakby był jeden ale kwitł na dwa kolory, świetnie. Pozdrawiam i miłej soboty życzę ;:196
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko mijamy się w watkach, do których obie zaglądamy i tak z ciekawości dzis spaceruję u Ciebie. Jest na co popatrzeć -zadbane i wypielęgnowane.
Hortensja za płotem na którą masz ochotę to spory krzew.
Piłkowana ... ??? u mnie o tej porze wszystkie piłkowane mają pąki a część już pierwsze kwiaty ale różnice w zakwitaniu mogą być. Trzeba czekać na kwiaty - po nich najłatwiej a potem kształt liści, kolor, pędy, pokrój itp .Sama jestem ciekawa co to za odmiana ?

Urzekło mnie to zdjęcie - z przodu rojniki a z tyłu piszesz,że rozchodnik. Kocham sie w nich - ten ma kwiaty niespotykanej urody i wcześnie kwitnie. To chyba z tych niższych - znasz odmianę ?
I na koniec posadzone niedawno rozchodniki pod sosną:

Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko :wit
Róża różowa wielkokwiatowa to może być Pink Peace a czerwona pnąca to Flammentanz- odporna pnąca, kwitnie w czerwcu obłędnie! ;:138
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10605
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko oj marzyły mi się takie róże i nic z tego nie wyszło...za płotem dobrze jest tej różyczce... :)
...z rh mam to samo ...psikałam topsinem i dałam nawóz wstrzymało...ale za późno to zrobiłam i stracił wiele listków...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Piękna róża, jaka masa kwiatów ;:oj i kolor cudny ;:167
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko jestem po konsultacji i na 100% jest to hortensja bukietowa i musimy czekać na kwiaty
Wówczas ją zidentyfikujemy ;:333
I jeszcze jedno. Byłam dzisiaj na ryneczku w Fordonie i były sadzonki łubinu po 8 zł (będą kwitły)
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Piłkowana to na pewno nie jest. Moim zdanie zdecydowanie bukietowa. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że to będzie Twinky Winky. U mnie też jeszcze nie ma pąków. Ale kwitnąć będzie na 100%, bo ogrodowe są niezawodne :D
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

MILENKO,ALE MNIE ZACHWYCIŁAS ,Śliczne róże ;:oj ;:oj
Miłej nocki ;:196
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Madziu - te moje powinny bez problemu przezimować w gruncie. O pampasowej marzyłam, po niepowodzeniu z wysiewem dałam sobie spokój i postawiłam na równie ładne, a bardziej odporne gatunki. Będę kibicować Twojej.
Sylwio- ta duża róża nie pachnie, ale skoro rośnie w tak okropnym miejscu, to może lepiej (mniej kusi do obrywania spacerowiczów, których tam nie brakuje). Jak nowy developer zechce wreszcie coś budować na łące za ogródkiem Mamy, będzie trzeba szybko ją stamtąd ewakuować. A na razie Mama cieszy się z przedłużenia ogródka :wink: Przy wielkości ogródka 50 m2 każdy dodatkowy, nawet tymczasowy metr cieszy.
Krysiu - cieszę się, że do mnie wpadłaś ;:196 Ja Twój ogród podziwiam odkąd założyłaś 5 część :D Zadbany i różnorodny. Ja w zasadzie w ogrodzie raczkuję, zajmuję się nim od jesieni i wszystkiego dopiero się uczę. Co do zdjęcia oczywiście chciałam napisać rojniki a nie rozchodniki. Ten niższy na pierwszym planie to rojnik "Silberkarneol", a za nim kwitnący aktualnie rojnik pajęczynowaty (o tego pytasz).
Ewuniu - dziękuję za pomoc w identyfikacji, Mama ma dwie takie pseudo "Osirie" :wink: Nie szkodzi, ta też jest piękna. Drugą sugerujesz Flammentanz? Ona nie ma idealnie czerwonego koloru... Wpada lekko w ciemny róż, karmin, trudno określić.. Postaram się wziąć porządny aparat i zrobić zdjęcie w pełni kwitnienia (ona mam nadzieję dopiero się rozkręca) :) Czy w 3 sezonie od posadzenia byłaby tak niska (180 cm uważam na Flammenkę niezbyt wiele ;) ). Ale na pewno masz rację i bardzo się z tego cieszę, bo to znaczy, że też będę miała takie cudo przy pergolce ;:167 Poniżej zdjęcie mojej, o które kiedyś prosiłaś. Myślę, że wspólnie wygrałyśmy walkę o życie :wink: i teraz będzie już tylko lepiej!
Misiu - co Ty Kochana opowiadasz - masz piękne różyczki, dużo bym dała za takie u siebie ;:196 Widziałam na sąsiedniej ulicy cały płot obsadzony jednym gatunkiem róży, długości może 30 metrów. Na razie zaczyna i chyba jest jeszcze dość młoda, ale już sobie wyobrażam efekt za rok, dwa ;:oj
Moniś - dzięki, przekażę komplement Mamuśce ;:196 Przy okazji pozdrowienia dla Twojej ;:167
Ilonko - w Fordonie... Ty mi nie pisz takich rzeczy, bo mi się włoski na rencach unoszą z sentymentu ;:224 Jak ja dawno tam nie byłam! Moje kochane laski sosnowe w okolicach UTP! Byłam tam ostatnio na street view - wszystkie sosny żółte! Od glinianki do uniwersytetu. A wracając do tematu ;:306 Hortensja miała na bank kwiaty płodne i płonne, bodajże białe. Rosła w ogródku, ale musiała wylecieć, bo Mama musiała zrobić sobie furtkę. Cudem przeżyła i chyba za naszych czasów nie kwitła..
Aniu - zobaczymy, w każdym razie okaz ma co najmniej 3 lata, więc z rabaty "banicyjnej" musi trafić w lepsze miejsce :)


Ciąg dalszy zanudzania Louise Odier (wybaczcie ;:131 )
Trzydniowy kwiat ma już delikatnie przypalone od słońca brzegi płatków. Ale przy takich upałach to pewnie normalne. Wg mnie i tak jest nadal piękny:

Obrazek

Dziś rozwinięty (wczoraj wieczorem jego wielkość nie wskazywała na to, że się otworzy):

Obrazek

I cała czwórka (w sumie jest szansa na 19 kwiatów):

Obrazek

Kolejna dalia się pokazała (nie kupowałam takiej ;:24 )

Obrazek

Skrzynkowe rojniki:

Obrazek

Wersja przedwieczorna :)
Obrazek

Rabata z bukiem dostała obrzeże, dzięki któremu kora może zostanie na swoim miejscu:

Obrazek

Od dołu zdjęcia - Anabelle, Vanille Fraise i kamienny krąg z niewidzialnym Polar Bear :D który rośnie sobie "swoim tempem" ;)

Obrazek

Flammentanz, odratowana - zaczyna "żyć" (ok. 3 tyg. temu zgubiła wszystkie listki) :heja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko widoczek z tym ciemnym berberysem cudny ;:oj
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Wszystkie cudne Milenko

suuuuuuper różyczki, oczywiście że przekwitające również

a po te lilie chyba do Ciebie pojadę :;230 :;230 moje już załatwił grad, więc zdjęć nie będzie :;230 :;230
Pozdrawiam, Agata.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Witaj Milenko,taki świeżutki jest twój ogródek,wszystko pięknie rośnie i kwitnie i takie zadbane,podoba mi się,pozdrawiam i życzę miłej niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Milenko, jak weszłam do Twojego ogrodu, to mnie zatkało !
Kochana, ale u Ciebie ślicznie ! ;:80 Dosłownie wszystkie kwiaty są niesamowicie piękne ;:63
A ta róza pnaca czerwona, co to ją kupilaś w markecie, chyba jest bardzo podobna do mojej. A losy miała równie zbliżone ;)
Ja kupiłam swoją w Carrfourze, jako pnącą Symphatie. To może być ta sama ;:333
Lilia na zdjęciu jest zajefajna :uszy Ale to pięknotka , jak się nazywa ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

Post »

Faktycznie wiele drzew nie wygląda tak jak powinny.
Ale co się dziwić. Niedaleko mnie jest producent cementu i wczoraj po 23 czyścił sobie te wielkie siloso-kominy (nie wiem jak to się nazywa). :evil: W pierwszym momencie myślałam, że tam się pali a oni tylko ten syf wydmuchiwali. Ty byś widziała te kłęby.
Poczułam się jak za starych czasów "Rowery" czyściły swój komin z kotłowni.
I się później dziwić, że coś tam nie chce rosnąć albo niszczeje
Jeszcze jedno. Jaką masz odległość pomiędzy kratką a Flammentanz?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”