Ewa, jeszcze planujesz dokupić ? A to będzie kolejna radość oglądania, tylko się cieszyć
Mój fijoł 11
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mój fijoł 11
Ewa, jeszcze planujesz dokupić ? A to będzie kolejna radość oglądania, tylko się cieszyć
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 11
Tez mam takich sasiadow za droga
To Geoff H. taki jak WC
nieraz pare godzin kwiat tylko wytrzymuje... no i co z tego ze ladny, jak taki nietrwaly.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 11
Ewuś nie wiem co napisać, jak się naoglądam to tylko szum w glowie pozostaje i kwiaty róż przed oczami-'może ta, albo ta i jeszcze tamta piękna była'- i tak kończysię kochana wizyta w Twoim ogrodzie chęć na następne chciejstwa
cudowne masz róże 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Ania, mnie też
Majka, Geoff Hamilton wcale nie jest nadwrażliwy-to u mnie masakra pogodowa-susza i upał. Augusta Luisa to śliczna róża, ale nie jestem jej wielbicielką
Iwona, uwierz-susza okropna
Teraz się pochmurzyło, ale boję się marzyć o deszczu, żeby nie zapeszyć.
Jola, niektóre róże tak właśnie kwitną-trzeba poczekać. Może na dolnych gałązkach pokaże się kwiatek czy dwa-reszta potem.
Marysiu, nowe róże pewnie przyjadą jesienią
Nadal szukam tej idealnej-ciągle kwitnącej, pachnącej, dużej, zdrowej i odpornej na mróz
Jule, w zeszłym roku lepiej to wyglądało
Warunki ostatnio ekstremalne.
Marysiu, uwielbiam róże i nie mogę się nimi nacieszyć
Majka, Geoff Hamilton wcale nie jest nadwrażliwy-to u mnie masakra pogodowa-susza i upał. Augusta Luisa to śliczna róża, ale nie jestem jej wielbicielką
Iwona, uwierz-susza okropna
Jola, niektóre róże tak właśnie kwitną-trzeba poczekać. Może na dolnych gałązkach pokaże się kwiatek czy dwa-reszta potem.
Marysiu, nowe róże pewnie przyjadą jesienią
Jule, w zeszłym roku lepiej to wyglądało
Marysiu, uwielbiam róże i nie mogę się nimi nacieszyć
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 11
U mnie też sucho się zrobiło i róże zbyt szybko wysychają.
No proszę, ......niezłą kolekcję róż uzbierałaś.
Dobrze, że w zanadrzu mamy jeszcze liliowce.
No proszę, ......niezłą kolekcję róż uzbierałaś.
Dobrze, że w zanadrzu mamy jeszcze liliowce.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój fijoł 11
To nie tylko u mnie tak suszy
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Grażyna, nowe jeszcze nie kwitną
Andrzejek, susza okropna. Dziś liczyłam na opady, ale wszystko przechodzi obok
Może w nocy...
Jacqueline du Pre zanim dopadła ją ogrodnica.

Dainty Bess.

Nn.

Gentle Hermione.

Brother Cadfael.

Burgundy Ice.

Anna Scharsach.

Esteta

Andrzejek, susza okropna. Dziś liczyłam na opady, ale wszystko przechodzi obok
Jacqueline du Pre zanim dopadła ją ogrodnica.
Dainty Bess.
Nn.
Gentle Hermione.
Brother Cadfael.
Burgundy Ice.
Anna Scharsach.
Esteta
Re: Mój fijoł 11
Ewcia piękne masz różyczki i nawet kotki się nimi rozkoszują 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 11
U mnie suszy jako takiej nie ma bo 2 dni temu sporo popadało a doniczkowce - podlewam .Kot i róża - piękny widok! 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Iwona, szczególnie Hamlet upodobał sobie miejsce pod Flammentanz
Pod innymi różami też poleguje
Maryniu, u mnie w zasadzie padało w widoczny sposób raz w maju (pod różami było sucho), a potem już nie. To prawie dwa miesiące bez deszczu
Marchioness of Londonderry.

Następny amator Flammentanz.

Jackmanii.

Purple Tiger. Do tej pory tak podpisywałam tę różę, ale to raczej New Imagine.

Mary Rose

Maryniu, u mnie w zasadzie padało w widoczny sposób raz w maju (pod różami było sucho), a potem już nie. To prawie dwa miesiące bez deszczu
Marchioness of Londonderry.
Następny amator Flammentanz.
Jackmanii.
Purple Tiger. Do tej pory tak podpisywałam tę różę, ale to raczej New Imagine.
Mary Rose
Re: Mój fijoł 11
śliczne masz te róże
ja też czekam na deszcz i może w nocy... 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Gosia, istna masakra pogodowa
U mnie się rozpogadza
Nie sądziłam, że można z tego powodu rozpaczać.
Pierwszy kwiat Bremer Stadtmusikanten.

Marselisborg Castle.

Chippendale.

Dama de Coeur.

Pierwszy kwiat Bremer Stadtmusikanten.
Marselisborg Castle.
Chippendale.
Dama de Coeur.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 11
Ufff, nadrobiłam zaległości
i napasłam oczy ślicznymi różami
U mnie już niektóre róże skończyły pierwsze kwitnienie i zabierają się za tworzenie nowych pąków, te tropikalne upały zdecydowanie skróciły okres kwitnienia a bardzo szkoda tych przypieczonych i wysuszonych róż.
Siałam czarnuszkę i chyba ją wyplewiłam bo nie widzę nic innego oprócz zwykłego koperku
Mary Rose to piękny krzaczorek
a na pokaz kwitnienia Christine Helene muszę wpaść do Ciebie, moja słabiutka sadzonka powoli nabiera ciała choć i pączusie dziś widziałam ale to jest maleństwo.
U mnie już niektóre róże skończyły pierwsze kwitnienie i zabierają się za tworzenie nowych pąków, te tropikalne upały zdecydowanie skróciły okres kwitnienia a bardzo szkoda tych przypieczonych i wysuszonych róż.
Siałam czarnuszkę i chyba ją wyplewiłam bo nie widzę nic innego oprócz zwykłego koperku
Mary Rose to piękny krzaczorek
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Mój fijoł 11
Twoja Mary Rose imponująca! Nabieram nadziei, że i moja kiedyś taka będzie - jak długo czeka się na taki krzew?...bo ja swoją posadziłam tej wiosny 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki



