Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Witam,
dziękuję za odpowiedź. Moje kiwi mają pączki od dawna ale tak jakby nie chciały się rozwinąć. Chociaż to duże i bujne krzaki; Geneva, Jumbo i jakiś męski. Kens Red na razie nie wykształcił pąków. Wszystkie mają po pięć lat.
Pozdrawiam.
romekp
dziękuję za odpowiedź. Moje kiwi mają pączki od dawna ale tak jakby nie chciały się rozwinąć. Chociaż to duże i bujne krzaki; Geneva, Jumbo i jakiś męski. Kens Red na razie nie wykształcił pąków. Wszystkie mają po pięć lat.
Pozdrawiam.
romekp
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Witajcie ,na moich krzaczkach już są zawiązki oby tak dalej piotr
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
A mi z dwóch kwiatków które zakwitły na genewie lub kens red(zapomniałem zapisać która odmiana gdzie rośnie) zawiązały się dwa owoce,są już wielkości pestki czereśni tylko nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać,dlaczego? Dlatego że mężczyzna w ogóle nie kwitł a w mojej okolicy nikt nie ma żadnej aktinidii,jakim cudem więc zawiązały się owoce(chyba że jeszcze opadną)?.Biorę pod uwagę 3 scenariusze.1-ktoś z sąsiadów ma jednak aktinidię(małoprawdopodobne);2-odmiana która zakwitła nie jest tą którą powinna być;3-możliwość że jednak aktinidia genewa lub kens red moga być samopylne.Ktoś potrafi to sensownie wyjaśnić? Dziękuję.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Zapomniałem dodać producent sadzonek szkółka Clematisy,ale kupione w markecie Auchan.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
W oczekiwaniu na wyczerpującą odpwiedź od kogoś z was
,postanowiłem w międzyczasie sam poszukac odpowiedzi w internecie i chyba ją znalazłem.Wyczytałem na jednej brytyjskiej stronie,że np kens red (inne może też) są w stanie zawiązać owoce bez męskiego zapylacza,ale ich owoce będą wyraźnie mniejsze,a do tego będą pozbawione pestek lub pestki będą słabo wykształcone,nie pisało tam jednak jak brak zapylenia wpływa na smak owoców,ale to szczegół mnie najbardziej cieszy że z moje odmiany aktinidii są tymi jakie podano na etykiecie,dodatkowo będę miał w końcu okazję skosztować owoców aktinidii,super.

- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4167
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Swoje kiwi kupiłam grubo ponad 10 lat temu. Dwa żeńskie i jeden męski. Posadziłam przy ścianie domku. Jeden żeński padł przez zimę
przez nornice, które bytują pod domkiem i robiły przy korzeniach korytarze. Krzaczki tylko się rozrastały ale nie kwitły. Pierwsze kwiatki i owocki miały dwa lata temu, ale mało ich było. A w tym jest ich zatrzęsienie. Najśmieszniejsze jest to, że są również na tym co miał być męski
. Pewnie był pomylony, tak czy inaczej, mam dwa różne. No i czym się zapyliły

To te owocki na męskim. Jest ich trochę mniej, ale są:

i na żeńskim:





To te owocki na męskim. Jest ich trochę mniej, ale są:

i na żeńskim:

-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Może był obupłciowy albo męski z cechami obupłciowości.issai może zapylić,a przy tym zawiązuję owoce.Albo sąsiad ma męską 

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4719
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Masz czerwone ogonki, a więc to nie obupłciowa Issai. Kup jej mężczyznę... będzie słodko w październiku!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Kiedy tam są dwie panienki i jeden pan.
No chyba że męski okazał się żeńskim ?
No chyba że męski okazał się żeńskim ?
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Moja ma czerwone ogonki a kupiłem ją jako Issai... to jak to w końcu jest? Bo gdzieś już z drugiej strony czytałem opinie że bez kwiatów/owoców się nie odróżni...
A jak ma wyglądać "prawdziwa" Issai?
A jak ma wyglądać "prawdziwa" Issai?
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
U mnie galimatias z sadzonkami. Mam, albo miałam : jumbo, kens red i weiki... Jakież było moje zdziwienie, kiedy ta ostatnia zakwitła i wydała owoce 

Kasia
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
Weiki może być męska albo żeńska.
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 13 kwie 2012, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców
jeśli weiki było żeńskie to coś musiało je zapylić.tylko co?