Jakie różyczki będą przy ścieżce
Mój mały, piękny świat
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu, świat widziany z poziomu psich oczek jest bardzo ciekawy. Czy foty strzelałaś z pozycji leżącej?
Woda ze zraszacza tańcząc chłodzi nieco upalne promyki, dobrze że dodatkowo wieje delikatny wiaterek
. Muszę u siebie pomajstrować przy nawadnianiu, bo coś pomieszałam i tylko część ogródka się podlewa w dodatku o godz.16 a nie o 23 jak było ustawiane
Jakie różyczki będą przy ścieżce
?
Jakie różyczki będą przy ścieżce
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój mały, piękny świat
Hmmm, smerfastycznie piekny ogród. Tyle pieknosci i to jakich! Wszystko wygląda odjazdowo!!!
Re: Mój mały, piękny świat
Amaro Kochana, już sobie wyobrażam ten parasol nad rzodkiewką
No ale to potwierdza to co o Tobie myślę - kochasz roślinki i masz do nich serce oraz cierpliwość. Dachówek nie wykorzystałam jakoś szczególnie, wysypałam je po prostu jako wzmocnienie naszego nowego wału przeciwpowodziowego
A właściwie to mąż wysypał
A szkoda, że nie pomyślałam o ich wykorzystaniu jako element dekoracyjny.
Ta roślinka to tawuła japońska Golden Princes, jedna z moich ulubionych roślinek. Ma piękne żółte listki, które rozświetlą każdą rabatę. Sadzę ją wszędzie gdzie się da
Podobne do niej sa jeszcze Little Princes i Goldflame (ta ma trochę inny odcień liści, wiosną o odcieniu pomarańczowym, też ja kocham).
Ewuniu, dziękuję za miłe słowa. Z Twoich ust to wielkie wyróżnienie. Moje piesiaczki kachane uwielbiają ogród tak samo jak ja. Dla nich to jest w sumie cały świat, bo one sa małe a ogród na tyle duży, że nie musimy z nimi specjalnie spacerować.
Milenko, u mnie różyczka zaczęła się tak samo - od podglądania forumowych ogrodów. Co prawda ja już kiedyś różyczkę przeszłam - kilka lat temu miałam ponad 40 odmian róż - i myślałam, że się na nią uodporniłam ale... podobno nałogu się nie wyleczy tylko mozna go uśpić. Ja w takim razie byłam uśpioną różomanką
, które teraz znowu popadła w trans
Jeśli chodzi o zimę to w 2010 roku padło mi 2/3 róż, ostały się tylko te, które rosną przy tarasie, od południowej strony. Może dlatego, że to miejsce jest cieplejsze. Na zimę róże kopczykuję korą. Sadzę je na rabatach wyłącznie wyłożonych korą, właśnie dlatego żeby je kopczykować (jedna Madame Knor rośnie w kamyczkach i już sie o nią boję). Na poczatku wiosny tnę ich pędy dość mocno, ponieważ z reguły przemarzają na wysokości. Ale mimo, iż musze je uciąć na wys. ok. 10cm dzielnie odrastają.
Miałam kiedyś Luis Odier. Piękny krzak i pięknie pachnie. Też padła biedaczka w 2010 roku ale już posadziłam nową
Od dwóch tygodni rośnie obsypana korą i się przyzwyczaja do nowego miejsca
Jeżeli Twoje róże miałyby być przysypywane śniegiem ze ścieżki to czarno to widzę. Aczkolwiek musi być naprawde duży mróż żeby padły aż do przysypanego korą lub ziemią miejsca szczepienia.
Aha, jeśli chodzi o róże pienne to oczywiście nie ma o czym mówić. One mojego klimatu ogrodu nie przeżywają. Weteranka stała trzy sezony ale i tak w końcu zmarzła.
Madziu, tak, foty strzelałam leżąc
Zresztą był taki skwar, że pragnęłam poczuć zimną trawę
Ja już tak mam, że uwielbiam chodzić boso po trawie i kłaść się bezpośrednio na niej. A psy maja wtedy frajdę bo mają pancię na swojej wysokości i mogą wtedy się przytulać do woli
Ja niestety nie mam automatycznego podlewania
A szkoda, przydałoby się.
Dziękuję Ci, Mariolko. Miód na moje serduszko
Nie mogę obejrzeć zdjęć Twojego ogrodu, cosik się nie otwierają.
Ta roślinka to tawuła japońska Golden Princes, jedna z moich ulubionych roślinek. Ma piękne żółte listki, które rozświetlą każdą rabatę. Sadzę ją wszędzie gdzie się da
Ewuniu, dziękuję za miłe słowa. Z Twoich ust to wielkie wyróżnienie. Moje piesiaczki kachane uwielbiają ogród tak samo jak ja. Dla nich to jest w sumie cały świat, bo one sa małe a ogród na tyle duży, że nie musimy z nimi specjalnie spacerować.
Milenko, u mnie różyczka zaczęła się tak samo - od podglądania forumowych ogrodów. Co prawda ja już kiedyś różyczkę przeszłam - kilka lat temu miałam ponad 40 odmian róż - i myślałam, że się na nią uodporniłam ale... podobno nałogu się nie wyleczy tylko mozna go uśpić. Ja w takim razie byłam uśpioną różomanką
Jeśli chodzi o zimę to w 2010 roku padło mi 2/3 róż, ostały się tylko te, które rosną przy tarasie, od południowej strony. Może dlatego, że to miejsce jest cieplejsze. Na zimę róże kopczykuję korą. Sadzę je na rabatach wyłącznie wyłożonych korą, właśnie dlatego żeby je kopczykować (jedna Madame Knor rośnie w kamyczkach i już sie o nią boję). Na poczatku wiosny tnę ich pędy dość mocno, ponieważ z reguły przemarzają na wysokości. Ale mimo, iż musze je uciąć na wys. ok. 10cm dzielnie odrastają.
Miałam kiedyś Luis Odier. Piękny krzak i pięknie pachnie. Też padła biedaczka w 2010 roku ale już posadziłam nową
Jeżeli Twoje róże miałyby być przysypywane śniegiem ze ścieżki to czarno to widzę. Aczkolwiek musi być naprawde duży mróż żeby padły aż do przysypanego korą lub ziemią miejsca szczepienia.
Aha, jeśli chodzi o róże pienne to oczywiście nie ma o czym mówić. One mojego klimatu ogrodu nie przeżywają. Weteranka stała trzy sezony ale i tak w końcu zmarzła.
Madziu, tak, foty strzelałam leżąc
Ja niestety nie mam automatycznego podlewania
Dziękuję Ci, Mariolko. Miód na moje serduszko
Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu zajrzyj do mnie
czeka coś na Ciebie 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój mały, piękny świat
Dobrosiu, podlewanie automatyczne mam od niedawna i dopiero teraz zaczynam z niego korzystać, bo przy wcześniejszych deszczach przydałaby się raczej pompa odciągająca wodę
Mam zamówione w Rosarium Aspirin Rose 2 krzaczki i domówiłam Queen of Sweden
. Jeden krzaczek mam od zeszłego roku i jestem nią zafascynowana
Do Louis'a się przymierzałam, ale nie mam już miejsca na duże krzaczorki 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu, jaką będziesz miała cudną różankę
A jaki będzie się roznosił zapach
Cudo!!! Teraz jak ogladam róże na FO to apetyt mi rośnie .........strasznie.....żeby jeszcze co nieco dokupić
ale z miejscem gorzej 
Cudo!!! Teraz jak ogladam róże na FO to apetyt mi rośnie .........strasznie.....żeby jeszcze co nieco dokupić
- Annar13
- 1000p

- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Mój mały, piękny świat
Ale róże - tylko pozazdrościć. Wszystko masz piękne i dorodne ;)
Czy u Ciebie tez takie tropiki ?
Ja właśnie zaraz zacznę podlewać wszystko, bo ogród wygląda jak pustynia
Czy u Ciebie tez takie tropiki ?
Ja właśnie zaraz zacznę podlewać wszystko, bo ogród wygląda jak pustynia
Re: Mój mały, piękny świat
Aniu, u mnie też tropiki. Zrobiłam poranny obchód i odpoczywam po nim na kanapie
No ale będę musiała coś porobić dzisiaj w ogródku bo szkoda dnia. Ale u mnie wszędzie słońce!!! Cień mam tylko pod lasem ale tam nic nie rośnie
Reniu, mam tak samo. Jak oglądam róże innych forumowiczów to rośnie moja lista chciejstw. I to właśnie dzięki zdjęciom forumowiczów wróciłam w tym roku do zakupów róż
Madzia, ta róża jest już na mojej liście. Wygląda przecudnie. Muszę ją mieć
Poranny obchód i poranna seria zdjęć

Candelight w tym roku jest bardzo dorodna

Ta róża pięknie pachnie i ma fajne, proste pędy. Niestety nie znam jej nazwy. Byłam pewna, że to Cinderella ale chyba jednak nie...

Moja róża pnąca nn i powojnik nn już niedługo pięknie się połączą

Kolejna piwonia rozkwitła, niestety już ostatnia

Reniu, mam tak samo. Jak oglądam róże innych forumowiczów to rośnie moja lista chciejstw. I to właśnie dzięki zdjęciom forumowiczów wróciłam w tym roku do zakupów róż
Madzia, ta róża jest już na mojej liście. Wygląda przecudnie. Muszę ją mieć
Poranny obchód i poranna seria zdjęć

Candelight w tym roku jest bardzo dorodna

Ta róża pięknie pachnie i ma fajne, proste pędy. Niestety nie znam jej nazwy. Byłam pewna, że to Cinderella ale chyba jednak nie...

Moja róża pnąca nn i powojnik nn już niedługo pięknie się połączą

Kolejna piwonia rozkwitła, niestety już ostatnia

Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
Re: Mój mały, piękny świat
Czy ktoś zna taką różę??? Jest czerwona ale w pąki na zewnątrz są białawe, płatki również. Nie pachnie, ma sztywne wyprostowane pędy.


Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- Wroblica
- 200p

- Posty: 353
- Od: 10 lis 2009, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu piękne rabaty różane 
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu róże pięknie Ci kwitną. Znasz może odmianę ostatniej piwoni? Ciekawy kolorek ma.
Re: Mój mały, piękny świat
Alu, niestety nie znam nazwy tej odmiany. Piwonie kupowałam zaraz po zamieszkaniu w domu, jak tylko zakładałam pierwszy ogród i niestety nie przywiązywałam wtedy wagi do nazw piwonii. Szczerze mówiąc do niedawna nie wiedziałam, że piwonie też mają swoje nazwy
taka byłam ignorantka. Myślałam, że tylko róże są tak ładnie nazywane.
Elu, dziękuję Ci bardzo. Róże w tym roku faktycznie są piękne. Dużo wody w okresie jak miały pąki i brak deszczu jak kwitną
Elu, dziękuję Ci bardzo. Róże w tym roku faktycznie są piękne. Dużo wody w okresie jak miały pąki i brak deszczu jak kwitną
Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Mój mały, piękny świat
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój mały, piękny świat
Dosiu, jestem pod wielkim wrażeniem urody Twojego ogrodu
Masz tak piękne, profesjonalnie zrobione rabaty, tyle ciekawych drzew i krzewów
i moje ukochane róże przecudnej urody


