Wypowiadam się na temat sadzenia dalii w jednym miejscu: tak jak koleżanka" takasobie" napisała sadzę dalie w tych samych miejscach od samego początku mojej zabawy z daliami tylko zmieniam miejsca odmianowo.takasobie pisze:Nie wiem skąd komuś przyszło do głowy, że nie można sadzić w jednym miejscu
Mam kolegę, który co najmniej od 10 lat sadzi w tym samym miejscu (może Rysiu się wypowie)
Dalie wymagania,problemy - cz.2
- rys11
- 200p 
- Posty: 316
- Od: 11 wrz 2012, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Dalie - cz.2
Serdecznie pozdrawiam.Ryszard:)
			
						- diesymphonie
- 50p 
- Posty: 73
- Od: 22 maja 2013, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie/Kalwaria
Re: Dalie - cz.2
Witam! Ja pierwszy raz w tym wątku   
 
Chciałam zapytać - czy jeśli wypuszczony pęd od dalii został odłamany, to czy bulwa jeszcze odpuści? Niestety miałam tylko jedną zdrową karpkę jednej odmiany i pies mi ją ułamał :< To był naprawdę tylko jeden ziemniaczek...
I co zrobić, jeśli dalie nie chcą wychodzić, a karpy nie gniją, zdają się jeszcze "spać"? Inne szykują się do kwitnienia, a część jeszcze nie wyrosła
			
			
									
						
							 
 Chciałam zapytać - czy jeśli wypuszczony pęd od dalii został odłamany, to czy bulwa jeszcze odpuści? Niestety miałam tylko jedną zdrową karpkę jednej odmiany i pies mi ją ułamał :< To był naprawdę tylko jeden ziemniaczek...
I co zrobić, jeśli dalie nie chcą wychodzić, a karpy nie gniją, zdają się jeszcze "spać"? Inne szykują się do kwitnienia, a część jeszcze nie wyrosła

Pozdrawiam
~Justyna
			
						~Justyna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie - cz.2
Dalia powinna jeszcze odbić. Skoro była żywa, nie powinno być problemu. Będzie trochę opóźniona, ale  da radę.
Dalie nierówno wychodzą. Zależy to od wielu czynników: żywotności karpy, podłoża, wilgotności, nasłonecznienia.
Ja wokół tych opóźnionych dalii wzruszyłam ziemię i staram się utrzymać w wilgoci.
Kilka dalii mi wypusciło teraz, kiedy już straciłam nadzieję, że cokolwiek wyjdzie.
A kilka dalii wyszło mi w miejscu, gdzie rosną kanny. A to dlatego, że tam szykowałam dalie do sadzenia i kilka bulwek się odłamało. One wypuściły i całkiem nieźle sobie radzą.
			
			
									
						
							Dalie nierówno wychodzą. Zależy to od wielu czynników: żywotności karpy, podłoża, wilgotności, nasłonecznienia.
Ja wokół tych opóźnionych dalii wzruszyłam ziemię i staram się utrzymać w wilgoci.
Kilka dalii mi wypusciło teraz, kiedy już straciłam nadzieję, że cokolwiek wyjdzie.
A kilka dalii wyszło mi w miejscu, gdzie rosną kanny. A to dlatego, że tam szykowałam dalie do sadzenia i kilka bulwek się odłamało. One wypuściły i całkiem nieźle sobie radzą.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- BozenkaA
- 1000p 
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Dalie - cz.2
Wsadź ten pęd. Może w doniczkę i postaw w cieniu, dopóki się nie przyjmie.diesymphonie pisze:Niestety miałam tylko jedną zdrową karpkę jednej odmiany i pies mi ją ułamał
- diesymphonie
- 50p 
- Posty: 73
- Od: 22 maja 2013, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie/Kalwaria
Re: Dalie - cz.2
Tak też bym zrobiła, bo wiem, że dalie nawet chętnie się ukorzeniają, ale niestety zanim się zorientowaliśmy, co jest grane, to już nieźle obeschła  Zobaczymy co z niej będzie
 Zobaczymy co z niej będzie 
			
			
									
						
							 Zobaczymy co z niej będzie
 Zobaczymy co z niej będzie 
Pozdrawiam
~Justyna
			
						~Justyna
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3393
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalie - cz.2
Czy moje dalie zdążą zakwitnąć  
   
   
  

			
			
									
						
							 
   
   
  
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi  -  viewtopic.php?t=127991 
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
			
						Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie - cz.2
Dalie to kwiaty lata i jesieni więc skąd te wątpliwości?  
 
Krzaczek ładny, zdrowy, niebawem będzie miał pączki i zakwitnie!
			
			
									
						
							 
 Krzaczek ładny, zdrowy, niebawem będzie miał pączki i zakwitnie!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3393
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dalie - cz.2
Ta niepewność  dlatego że podczas wysadzania ich z piwnicy połamały mi się pędy  i musiały je od nowa wypuścić i się bałem że prze sto nie zdążą zakwitnąć. W tamtym roku o tej porze to już je miałem sporo większe ale ciesze się że zdążą zakwitnąć.  
  
			
			
									
						
							 
  
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi  -  viewtopic.php?t=127991 
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
			
						Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Dalie - cz.2
Mi w tym roku również psy połamały niektóre bardzo wyrośnięte pędy. Z dużym zdziwieniem i radością odkryłam, że nawet bardzo długie pędy z pąkami kwiatowymi dają się ukorzenić.
			
			
									
						
							Pozdrowienia, 
Gośka
			
						Gośka
- Annar13
- 1000p 
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Dalie - cz.2
Re: Dalie - cz.2
Może ktoś tutaj mi poradzi: posadziłam dalie, swoje, od kilku lat sadzane, osiągnęły już wysokość ponad 30 cm (to wysokie gatunki), ale teraz, po przejrzeniu innych grządek, korci mnie, aby kilka z nich przesadzić w inne miejsce. Jak myślicie, czy nie zmaruję w ten sposób roślin? czy można spróbować je teraz przesadzić? mieszkan na północy, w Gdańsku  .
 .
			
			
									
						
										
						 .
 .Re: Dalie - cz.2
Ja przesadzałam parę razy dalie, nie roztkliwiając się nad nimi - nawet zdarzyło mi się przesadzanie, gdy już kwitły (i nawet w tym roku, odsadzałam sąsiadowi dalie ponad metrowe, z pąkami), i nic złego się nie działo. Dobrze tylko zrobić to nie w wielki upał, żeby ich dodatkowo nie męczyć. I oczywiście hojnie podlać.
			
			
									
						
							Pozdrowienia, 
Gośka
			
						Gośka
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie - cz.2
Moje powolutku zaczęły  
 
Tylko gnębią je mszyce. Zaplanowałam oprysk na jutrzejszy wieczór jak będzie pogoda:
Burgund

Fascynation

			
			
									
						
							 
 Tylko gnębią je mszyce. Zaplanowałam oprysk na jutrzejszy wieczór jak będzie pogoda:
Burgund

Fascynation

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6






 
 






 
 
		
