Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziula u ciebie jest cudnie juz teraz,a później,jak trawka wzejdzie ,kwiaty się rozrosną to klękajcie narody

- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Aga to Ty nic kochliwa nie jesteś
U mnie jak widać, pomimo wyznawania zasady, że skoro jakaś roślina nie przeżyła to nie kupuje więcej, jednak dla róż robię wyjątek
Aniu, mój ogród tez ma być naturalistyczny, ale małą różankę jednak popełnię. Powojniki jeszcze nie są moim marzeniem, ale podkreślam, jeszcze, bo z różanka było podobnie
Szpaler z rugos, super pomysł. U siebie mam 3 sztuki przy furtce i naprawdę dają sobie świetnie radę.
Jola, następnym razem się poprawię
Amfora cudna, prawda?
Moja koleżanka, która ją odbierała i płaciła za nią powiedziała, że w życiu nie widziała takiej szkarady za taka kasę
Lucy, no coś Ty
Dziękuję za takie miłe słowa
Iga, dziękuję
Upał. Masakryczny upał. Nie lubię upału, bo nie można nawet z domu wyjść, chyba, że do cienia.
W ogrodzie tyram codziennie wieczorami a końca nie widać. Chwastów trylion, komarów podobnie...ale za to wieczory są dłuuugie i jasne
Cudowne są te wieczory czerwcowe, takie wakacyjne. Uwielbiam posiedzieć na tarasie i posłuchać ciszy wsi, słychać wtedy nawet trzepot skrzydeł nietoperza.
Jedyne co mnie denerwuje i utrudnia życie wieczorowa porą to TO ( pfuj)
Pokażę Wam powód, dla którego kopiec kreta, zwany w przyszłości skalniakiem jest jeszcze nie obsadzony roślinami. Założenie jest takie, że najpierw musi wyrosnąć z kopca wszystko co w nim siedzi i będzie wybite Roundupem a dopiero jesienią będzie można w tak przygotowane podłoże sadzić rośliny skalniakowe. W przeciwnym wypadku nie wyobrażam sobie bycia Kopciuszkiem oddzielającym perz i jego pobratymców od płożących bylin
Chwasty już pokazują co mnie ominęło:





-- 19 cze 2013, o 09:26 --
Makaron i Kicia
"Ty, Kicia pacz! Mysza! "

Super! Zajrzyj dokładnie a ja posiedzę na czatach

Mysza... Sam jest mysza. Idę coś zjeść do domu, bo te myszy to on chyba od nadmiaru mleka widzi


Aniu, mój ogród tez ma być naturalistyczny, ale małą różankę jednak popełnię. Powojniki jeszcze nie są moim marzeniem, ale podkreślam, jeszcze, bo z różanka było podobnie
Szpaler z rugos, super pomysł. U siebie mam 3 sztuki przy furtce i naprawdę dają sobie świetnie radę.
Jola, następnym razem się poprawię
Amfora cudna, prawda?
Lucy, no coś Ty
Iga, dziękuję
Upał. Masakryczny upał. Nie lubię upału, bo nie można nawet z domu wyjść, chyba, że do cienia.
W ogrodzie tyram codziennie wieczorami a końca nie widać. Chwastów trylion, komarów podobnie...ale za to wieczory są dłuuugie i jasne
Jedyne co mnie denerwuje i utrudnia życie wieczorowa porą to TO ( pfuj)
Pokażę Wam powód, dla którego kopiec kreta, zwany w przyszłości skalniakiem jest jeszcze nie obsadzony roślinami. Założenie jest takie, że najpierw musi wyrosnąć z kopca wszystko co w nim siedzi i będzie wybite Roundupem a dopiero jesienią będzie można w tak przygotowane podłoże sadzić rośliny skalniakowe. W przeciwnym wypadku nie wyobrażam sobie bycia Kopciuszkiem oddzielającym perz i jego pobratymców od płożących bylin
Chwasty już pokazują co mnie ominęło:





-- 19 cze 2013, o 09:26 --
Makaron i Kicia
"Ty, Kicia pacz! Mysza! "

Super! Zajrzyj dokładnie a ja posiedzę na czatach

Mysza... Sam jest mysza. Idę coś zjeść do domu, bo te myszy to on chyba od nadmiaru mleka widzi


Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
I tak ogólnie. Tawułki, hortensje i inne takie





















Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Ty chyba tę Kicię to z jakiegoś wielkopańskiej chałupy przygarnęłaś, tylko gotowce ją interesują
Makaron to chociaż jakieś próby podejmuje
, nie ważne z jakim wynikiem kńcowym
No to teraz przyjdzie Ci samej chwaściory systematycznie wyrywać albo zaproś psiapsiółki, kup rękawice, rozdaj i będa Panie miały rekreację wiejską
Makaron to chociaż jakieś próby podejmuje
No to teraz przyjdzie Ci samej chwaściory systematycznie wyrywać albo zaproś psiapsiółki, kup rękawice, rozdaj i będa Panie miały rekreację wiejską
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Czy panienkę na jesień roslinki skalne interesują, bo będę dzielić. Ciut mi zarosło. 
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Cześć Madziu, popieram pomysł zostawienia kretowiska do jesieni. Tylko musisz konsekwentnie odchwaszczać, a potem to już tylko przyjemność.
A mnie się twoja amfora podoba
przypomina mi korę brzozy.
Fajnie już to wszystko wygląda, mimo, że roboty jeszcze od chol... to na prawdę widać, że coś się dzieje. Myślę, że z różanką też ci się uda
. Co te róże robią z człowieka
jeszcze rok temu pisałam u kogoś, że jestem z frakcji różoodpornych i w ogóle mnie one nie ruszają
, a teraz co?? Codziennie rano pieję z zachwytu nad kolejnym rozwiniętym pąkiem Sweet Dream.
Kocie story mnie rozwaliło
A mnie się twoja amfora podoba
Fajnie już to wszystko wygląda, mimo, że roboty jeszcze od chol... to na prawdę widać, że coś się dzieje. Myślę, że z różanką też ci się uda
Kocie story mnie rozwaliło
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Kocie fotostory
A kochliwa jestem jestem ale róże odpuszczam
-- Śr 19 cze 2013 09:48 --
Kocie fotostory
A kochliwa jestem jestem ale róże odpuszczam
A kochliwa jestem jestem ale róże odpuszczam
-- Śr 19 cze 2013 09:48 --
Kocie fotostory
A kochliwa jestem jestem ale róże odpuszczam
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Ilonka, ja Kiciunię z ulicy zeskrobałam i raczej mi na Championa Śmietnikowego wyglądała bardziej niż wielkopańską
Ale maniery ma bardzo dobre, to fakt. To taka laleczka delikatna, która nawet jak chodzi to tak jakby na paluszkach. Delikatnie zachęca łapeczką do zainteresowania się jej mini jestestwem a myszy omija z daleka, bo chyba się ich z lekka boi
Czasami poluje na muchy i wtedy pańcia jest dumna z jej bohaterstwa
A Makaron, no cóż...to dresiarz prostak jest
Jeśli chodzi o chwasty, to ja już ledwie przed domem ogarniam a ten nowy teren to masakra jakaś normalnie. Kiedy wpadniesz na "kawkę"?
Iwonka, ja tez z tej samej frakcji jestem co Ty
Amfora ładna? No może i ładna, ale nie taka jaka miała być. Teraz już muszę ją wkomponować jakoś w całość, bo mi sumienie i rachunek za nią, nie pozwalają jej nie zaaranżować
Iga, interesują jak najbardziej we wrześniu

Aguś, róże i Ciebie dopadną, zobaczysz
Koty są śmieszne, nie? 
A Makaron, no cóż...to dresiarz prostak jest
Jeśli chodzi o chwasty, to ja już ledwie przed domem ogarniam a ten nowy teren to masakra jakaś normalnie. Kiedy wpadniesz na "kawkę"?
Iwonka, ja tez z tej samej frakcji jestem co Ty
Iga, interesują jak najbardziej we wrześniu
Aguś, róże i Ciebie dopadną, zobaczysz
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Nie poddam się a zreszta nie mam miejsca na nie
Koty są śmieszne to fakt ale sposób w jaki opisujesz ich charaktery
-- Śr 19 cze 2013 09:55 --
Nie poddam się a zreszta nie mam miejsca na nie
Koty są śmieszne to fakt ale sposób w jaki opisujesz ich charaktery
Koty są śmieszne to fakt ale sposób w jaki opisujesz ich charaktery
-- Śr 19 cze 2013 09:55 --
Nie poddam się a zreszta nie mam miejsca na nie
Koty są śmieszne to fakt ale sposób w jaki opisujesz ich charaktery
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Koty są super
, kopiec kreta - pokłony dla Ciebie za rozsądek i nieobsadzanie tego teraz tylko czekasz na randapowanie 
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Asz Ty
myślisz o kawce czy od Zośki miałabym brać nakolanniki (takie do gry w siatkówkę) a dodatkowo ze względu za zakrętasy na działce wchodzić do piwniczki 
Aaa to Ona była przyklejona do asfaltu. W takim razie już swoje "wypolowała" aby mieć co jeść to pańcia niech teraz dokarmia
Aaa to Ona była przyklejona do asfaltu. W takim razie już swoje "wypolowała" aby mieć co jeść to pańcia niech teraz dokarmia
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Magda, czy w tej sytuacji potraktowanie przyszlego skalniaka Roundupem nie przyhamuje lub uniemozliwi prawidlowy wzrost pozniejszych roslin?
Nalezy rozumiec ze Roundup jest aktywny tylko pare miesiecy. Kocia historyjka jest fantastyczna, idzie sie usmiac
Nalezy rozumiec ze Roundup jest aktywny tylko pare miesiecy. Kocia historyjka jest fantastyczna, idzie sie usmiac
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Z moich doświadczeń wynika, że nic nie przyhamuje, jeśli odczeka się okres karencji, zależnie od preparatu od 10 do 30 dni...większość moich grządek powstała na gruncie potraktowanym roundupem, inaczej do tej pory bym tkwiła na kolanach w zarośniętym buszu usiłując wypielić wszystko ręczniealphax pisze:Magda, czy w tej sytuacji potraktowanie przyszlego skalniaka Roundupem nie przyhamuje lub uniemozliwi prawidlowy wzrost pozniejszych roslin?
Nalezy rozumiec ze Roundup jest aktywny tylko pare miesiecy. Kocia historyjka jest fantastyczna, idzie sie usmiac
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
No to rzeczywiscie fantastyczny srodek 
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz



