Pierwsze storczyki- co dalej z uprawą?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
przejrzyj cały wątek znajdziesz wiele ciekawych informacji,wczytaj się w informacje Jovanki
przejrzyj cały wątek znajdziesz wiele ciekawych informacji,wczytaj się w informacje Jovanki
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Szymonko troszkę trudno będzie ci pomóc, bo podałaś za mało informacji. Po pierwsze nie piszesz jaki to storczyk. Opadanie kwiatów może być spowodowane różnymi czynnikami. Nie wiesz ile już czasu kwitł storczyk, może zwyczajnie przekwita. Często zmiana warunków uprawy powoduje opadanie pączków (wystarczy przeniesienie ze sklepu do domu). Może to także powodować jakieś robactwo, trzeba kwiatka dokładnie pooglądać. Często jeżeli korzenie są w złym stanie, odbija się to na kwiatach. Dobrze jest wstawić zdjęcie problemowego storczyka, to znacznie ułatwia diagnozę.
Co do przekwitniętej łodyżki, sa różne szkoły. Moje zdanie jest takie, w naturze nikt ich nie obcina i powinno się zostawić ją w spokoju. Jeżeli część górna łodyżki obesła, można dla względów estetycznych przyciąć ją przed miejscem, w którym jest żywa (tak aby nie ciąć żywej tkanki). Wskazówki co do łodyżki odnoszą się do Phalaenopsisa, a nie wiem, jakiego storczyka dokładnie posiadasz.
Co do przekwitniętej łodyżki, sa różne szkoły. Moje zdanie jest takie, w naturze nikt ich nie obcina i powinno się zostawić ją w spokoju. Jeżeli część górna łodyżki obesła, można dla względów estetycznych przyciąć ją przed miejscem, w którym jest żywa (tak aby nie ciąć żywej tkanki). Wskazówki co do łodyżki odnoszą się do Phalaenopsisa, a nie wiem, jakiego storczyka dokładnie posiadasz.
Oba storczyki to Phalaenopsisy. Dopiero teraz zauważyłam na korzonkach jakies białe plamki,a w niektórych miejscach wręcz jakąś malutką narośl białą
stoi on 1m od okna,które jest zazwyczaj na uchylnym,czasem tylko otwarte całkowicie
ten bez kwiatów ma całą łodygę zieloną,na samej górze może trochę jaśniejszą

ten bez kwiatów ma całą łodygę zieloną,na samej górze może trochę jaśniejszą
Witaj Szymonko....Uspokoję Cię:) Opadanie pąków...to wynik aklimatyzacji moim zdaniem
bardzo często się tak dzieje...Nie masz się czym martwic, ale obserwuj i bądź czujna
Co do plamek, włosków czy jak to nazwac to w którymś z wątków przeczytałam, że jest to normalne. Moje też to mają więc się nie martw


Co do plamek, włosków czy jak to nazwac to w którymś z wątków przeczytałam, że jest to normalne. Moje też to mają więc się nie martw

Jestem pod wrazeniem szybkich i uspokajających mnie odpowiedzi
ja to w porównaniu do Was jestem laikiem,ale czytałam juz wiele wątków na tym forum i tym samym się uczę:)
A jeśli chodzi o tego pierwszego,który przekwitł:

Przycinać łodygę,czy zostawić?
Mam go ok 5 m-cy,w ogóle go nie nawozilam,a czytam tu,ze powinnam,czy teraz gdy nie ma kwiatów mam go nawozić?
Proszę tylko nie zwracać uwagi na tego wiszącego,zwiędniętego kwiatka przy nim,bo mama kazała go nie ruszać
Twierdzi,ze jak ma spaść to spadnie

A jeśli chodzi o tego pierwszego,który przekwitł:


Przycinać łodygę,czy zostawić?
Mam go ok 5 m-cy,w ogóle go nie nawozilam,a czytam tu,ze powinnam,czy teraz gdy nie ma kwiatów mam go nawozić?
Proszę tylko nie zwracać uwagi na tego wiszącego,zwiędniętego kwiatka przy nim,bo mama kazała go nie ruszać

Twierdzi,ze jak ma spaść to spadnie

- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Witaj,
dodam jeszcze do powyższych postów,że gaz (etylen) wydzielany przez owoce: jabłka, cytrusy itp. lub przekwitające w wazonie kwiaty, często powoduje zrzucanie pąków lub szybsze przekwitanie storczyków.
Powodzenia w uprawie

dodam jeszcze do powyższych postów,że gaz (etylen) wydzielany przez owoce: jabłka, cytrusy itp. lub przekwitające w wazonie kwiaty, często powoduje zrzucanie pąków lub szybsze przekwitanie storczyków.
Powodzenia w uprawie

Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 20 lip 2008, o 22:41
Moj pierwszy storczyk - i co dalej?
Witam wszystkich,
To moje pierwsze wystąpienie na forum jak również pierwszy mój storczyk. Kompletnie nie wiem, co mam z nim począć. Dla mnie jest piękny i ostatnia rzeczą jaką chciałabym zrobić, to go stracić przez nieumiejętne pielęgnowanie. Dostałam go tydzień temu w bardzo dobrej kondycji. Korzonki wewnętrzne i zewnętrzne ładnie zielone, kwiaty pełne i świeżutkie. Natomiast od dwóch dni kilka kwiatów zaczęło podsychać. Nie wiem czy powinnam je usunąć i jeśli już, to jak.....
Mam dość trudne warunki mieszkaniowe dla kwiatów, gdyż temperatura powietrza jest bardzo wysoka ok 30-35 stopni Celsjusza przez blisko 6 miesięcy w roku. W miedzy czasie kilka godzin w ciągu nocy i kilka w ciągu dnia, działa klimatyzacja,tak dla odmiany, mocno chłodząc pomieszczenia . Kwiat podlałam wczoraj po raz pierwszy, bardzo niewielka ilością butelkowanej wody, i bardzo delikatną mgiełką obrosiłam kwiaty, korzenie zewnętrzne i lisice. Stoi jakies dwa metry od okna zachodniego, wiec słonce bezpośrednio go nie parzy. Nie wiec co mogę zrobić jeszcze, dlaczego kwiaty tak szybko zaczynają usychać? Jeden liść zżółkł i odpadł - ale nie wiem czy to nie wina transportu bo kwiat jest bardzo duży a samochód nie zbyt:-( Może jest mu u mnie za ciepło, ale w sumie musiał urodzić się w tym klimacie...... Nawet nie wiem jaki to rodzaj storczyka, bo ulotka przedstawia jedynie instrukcje ciecia przy przesadzaniu.

To moje pierwsze wystąpienie na forum jak również pierwszy mój storczyk. Kompletnie nie wiem, co mam z nim począć. Dla mnie jest piękny i ostatnia rzeczą jaką chciałabym zrobić, to go stracić przez nieumiejętne pielęgnowanie. Dostałam go tydzień temu w bardzo dobrej kondycji. Korzonki wewnętrzne i zewnętrzne ładnie zielone, kwiaty pełne i świeżutkie. Natomiast od dwóch dni kilka kwiatów zaczęło podsychać. Nie wiem czy powinnam je usunąć i jeśli już, to jak.....



-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 20 lip 2008, o 22:41
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Witaj Kakadu. Troszkę dziwna ksywka, coraz trudniej odpisywać na posty, bo boję się przekręcić login. Znacznie prościej zwraca się do kogoś po imieniu. Twój storczyk to oczywiście Phalaenopsis, wodą butelkową raczej bym go nie podlewała. Jednak to woda mineralna. Do podlewania woda przegotowana i odstana lub destylowana (najlepsza). Zraszać możesz go z rana, ale najlepiej przy tej czynności pominąć kwiaty. Mogą zostać na nich plamki. Storczyk może najnormalniej przekawitać. Nie wiesz jak długo kwitł wcześniej. Ostatni liść też ma prawo zżółknąć i odpaść. To normalne procesy zachodzące w roślinie. Na naszym forum jest ogromna liczba wiadomości na temat tych właśnie storczyków. Trzeba tylko zrobić sobie czas na lekturę i skorzystać z wyszukiwarki.