Korona prawie naturalna - formowanie

[grapes]

W zeszłym roku posadziłem kilka moich pierwszych drzewek owocowych - jabłonek i wegierek. Jabłonki mają ok 160 wysokosci zaś wegierki ok 140 wszystkie z przyciętym czubkiem.

W węgierkach ułamywałem/utrącałem zielone gałazki świeżo wyrastajace z pnia do wysokości ok 80cm od gruntu, podobnie zrobiłem w młodszej jabłonce która nie miała gałęzi bocznych tylko puszczała zielone gałązki z pnia.

Chciałem mieć zgrabną koronę zbliżoną do naturalne niezbyt wysoką i niezbyt rozłożystą oraz by drzewko zdrowo rosło i owocowało i oczywiście się nie łamało czy przewracało. Powinien tez być dostęp do drzewka by można było wjechać kosiarką.

1 Czy usunięcie odrostów do wys 80cm nad gruntem wystarczy czy może powinienem ułamać/uciąć wyższe gałązki np do 1m. Czy powinna być tu zachowana jakaś proporcja powiedzmy 1/2 pnia od ziemi goła, 1/2 powyżej z gałązkami?

2 Czy jeśli jabłonka ma dużo odrostów (swieżo wyrosłych gałazek) w górnej cześci powinno się to przerzedzić np poprzez ułamanie niektórych słabszych pędów czy to robi sie to w późniejszym terminie sekatorem na wiosnę?

3 jedna jabłonka jest troszkę starsza i ma juz małą koronę przy czym nie miała usuwanych dolnych gałązek. Rozumiem że na wiosnę powinienem poucinać dolne gałęzie jabłonki które wyrastają pod kątem prostym na wys 0,5 m.?

4 Na jakiej wysokości przyciać na wiosnę czubek jabonki nie przycietej? też ok 160 cm?

5 Czy odchylać młode gałazki zarówno jabłonek jak i węgierek? Trochę sie boję tego zabiegu. Czy robi sie to już z drewniejącymi gałazkami czy juz zdrewniałymi w następnym roku?

Każda mądra rada mile widziana

Z góry dziękuję.

[x-N-a]

1 Czy usunięcie odrostów do wys 80cm nad gruntem wystarczy czy może powinienem ułamać/uciąć wyższe gałązki np do 1m. Czy powinna być tu zachowana jakaś proporcja powiedzmy 1/2 pnia od ziemi goła, 1/2 powyżej z gałązkami?

Tyle na początek wystarczy. Za jakiś czas gałęzie dostaną owoców i same się opuszczą. Wtedy możesz je znów podciąć. Gałęzie obcina się tak także ze względu na herbicydy - opryskane gałęzie zamierają a przy młodych mogą zginąć całe drzewka. Obcina się je także po to, aby owoce nie znajdowały sie na ziemi lub w trawie - owoce parszeją, gniją robaczywieją itd.

2 Czy jeśli jabłonka ma dużo odrostów (swieżo wyrosłych gałazek) w górnej cześci powinno się to przerzedzić np poprzez ułamanie niektórych słabszych pędów czy to robi sie to w późniejszym terminie sekatorem na wiosnę?

Generalnie obcina sie przede wszystkim gałązki skierowane do środka drzewka oraz te, które leżą na innych gałązkach. To jest taka bardzo podstawowa zasada. Przy pokroju naturalnym powinna wystarczyć. Warto też uważać na to, aby drzewko miało jednak jeden czubek a nie dwa. dodatkowe czubki wyrastające z jednego miejsca obcina się zupełnie. Jeśli wyrastają poniżej tzw. przewodnika to się je przycina, aby były widocznie krótsze od przewodnika.

3 jedna jabłonka jest troszkę starsza i ma już małą koronę przy czym nie miała usuwanych dolnych gałązek. Rozumiem że na wiosnę powinienem poucinać dolne gałęzie jabłonki które wyrastają pod kątem prostym na wys 0,5 m.?

Mozesz uciąć to także teraz. Nie przycina się drzewek jesienią i wczesną zimą, aby nie zmarzły. Zwłaszcza młodych roślin nie tnie się wtedy. Lepiej jest ciąć późną zimą po wielkich mrozach i wiosną. Ale teraz też nic poważnego im się nie stanie. Są osoby wykonujące letnie cięcie, które przeprowadza się do około 15 sierpnia. Wtedy jest mniej pracy zimą.

4 Na jakiej wysokości przyciać na wiosnę czubek jabonki nie przycietej? też ok 160 cm?

Dobra byłaby fotka, ale jeśli jest to pojedynczy badyl to skoś go o jakąś 1/3. Pamiętaj o zachowaniu mu statusu przewodnika - patrz wyżej.

5 Czy odchylać młode gałazki zarówno jabłonek jak i węgierek? Trochę sie boję tego zabiegu. Czy robi sie to już z drewniejącymi gałazkami czy już zdrewniałymi w następnym roku?

Na dwoje babka wróżyła. Jeśli gałązki są już przyzwoitej długości to możesz rozpocząc wyginanie już teraz. Generalnie chyba robią to obecnie tylko sadownicy amatorzy i nie mam tutaj na myśli nic obraźliwego. W dużych sadach się tego już raczej nie robi. Ale oczywiście w uprawie działkowej jest to wskazane, gdyż drzewka mają więcej miejsca i mogą sobie pozwolić na szersze korony.
Co do śliwki. Hmy... Dostanie owoców to się rozłoży. Wtedy też zobaczysz, które gałęzie wadzą ewidentnie. Mamy jakieś 100 węgierek i przecinamy je co 2-3 lata zależnie od liczby odrostów pionowych. Drzewa pięknie się rozłożyły.

Może inni tez dorzucą jakieś rady?

[grapes]

Dziękuję za odpowiedź.

Tyle na początek wystarczy. Za jakiś czas gałęzie dostaną owoców i same się opuszczą. Wtedy możesz je znów podciąć. Gałęzie obcina się tak także ze względu na herbicydy - opryskane gałęzie zamierają a przy młodych mogą zginąć całe drzewka. Obcina się je także po to, aby owoce nie znajdowały sie na ziemi lub w trawie - owoce parszeją, gniją robaczywieją itd.

Właśnie chciałbym uniknąć sytuacji by gałęzie zwisały do samej ziemi. Powinna być możliwość przejścia przynajmniej w pozycji pochylonej. Widziałem jak ktoś prowadził drzewka owocowe coś na kształt parasola/grzyba, na dole do wysokości ok 1,5m nie było gałęzi a następnie była spłaszczona dość szeroka korona. Zastanawiam się czy nie pójść w tym kierunku. Zapewne wówczas musiałbym jeszcze poucinać u dołu część świeżych gałązek i pozostawić w zasadzie tylko przy samym ścięciu czubka. Tylko czy to jest korzystne dla rośliny?

2Generalnie obcina sie przede wszystkim gałązki skierowane do środka drzewka oraz te, które leżą na innych gałązkach. To jest taka bardzo podstawowa zasada. Przy pokroju naturalnym powinna wystarczyć. Warto też uważać na to, aby drzewko miało jednak jeden czubek a nie dwa. dodatkowe czubki wyrastające z jednego miejsca obcina się zupełnie. Jeśli wyrastają poniżej tzw. przewodnika to się je przycina, aby były widocznie krótsze od przewodnika.

Co oznacza skierowane do środka? Chodzi o rosnące w dziwnym nietypowym kierunku nie na zewnątrz?
jeśli chodzi o czubek to został ścięty, pod nim wyrastają z jednej czasem i drugiej strony nowe odrosty. rozumiem że należy jeden wyciać? Tylko który? Dalej ścięcia czy bliżej? Czy ten wyrastajacy z pąka równoległego do ciecia zostawić?

Mozesz uciąć to także teraz. Nie przycina się drzewek jesienią i wczesną zimą, aby nie zmarzły. Zwłaszcza młodych roślin nie tnie się wtedy. Lepiej jest ciąć późną zimą po wielkich mrozach i wiosną. Ale teraz też nic poważnego im się nie stanie. Są osoby wykonujące letnie cięcie, które przeprowadza się do około 15 sierpnia. Wtedy jest mniej pracy zimą.

Zatem w weekend postaram się poucinać te dolne pędy. Przy tym drzewku jest jeszcze mały problem bo ma kilka gałązek bez listków. Zauważyłem że ma w jednym miejscu niewielkie uszkodzenie kory albo to od mrozu albo mechaniczne i wydaje mi się że to jest przyczyna.

Jeśli jest to pojedynczy badyl to skoś go o jakąś 1/3. Pamiętaj o zachowaniu mu statusu przewodnika - patrz wyżej.

Rozumiem że chodzi o 1/3 przyrostu czy całego badyla? jeśli całego zostanie mi tylko badyl o wysokości ok 1 m z odrostami na długości ok 20 cm od ścięcia.

[x-N-a]

Właśnie chciałbym uniknąć sytuacji by gałęzie zwisały do samej ziemi. Powinna być możliwość przejścia przynajmniej w pozycji pochylonej. Widziałem jak ktoś prowadził drzewka owocowe coś na kształt parasola/grzyba, na dole do wysokości ok 1,5m nie było gałęzi a następnie była spłaszczona dość szeroka korona. Zastanawiam się czy nie pójść w tym kierunku. Zapewne wówczas musiałbym jeszcze poucinać u dołu część świeżych gałązek i pozostawić w zasadzie tylko przy samym ścięciu czubka. Tylko czy to jest korzystne dla rośliny?

Możesz. Ale pytanie na jakiej podkładce jest to drzewko ;) bo może się okazać, że to jakaś karłowata podkładka i wtedy klops ;)

Co oznacza skierowane do środka? Chodzi o rosnące w dziwnym nietypowym kierunku nie na zewnątrz?
jeśli chodzi o czubek to został ścięty, pod nim wyrastają z jednej czasem i drugiej strony nowe odrosty. rozumiem że należy jeden wyciać? Tylko który? Dalej ścięcia czy bliżej? Czy ten wyrastajacy z pąka równoległego do ciecia zostawić?

Tak na oko to trudno coś powiedziec. Czasem masz gałąź a z niej wyrasta inna do góry ale w sposób oczywisty skierowana w kierunku pnia. Nie bardzo wiem o co pytasz bo przydałoby się jakies foto np.

Zatem w weekend postaram się poucinać te dolne pędy. Przy tym drzewku jest jeszcze mały problem bo ma kilka gałązek bez listków. Zauważyłem że ma w jednym miejscu niewielkie uszkodzenie kory albo to od mrozu albo mechaniczne i wydaje mi się że to jest przyczyna.

Martwe gałązki wytnij w pierwszej kolejności. Zastanawiam się tylko dlaczego tak małe drzewko od razu chcesz formować w jego przyszłą dorosłą postać? Formowanie ostatecznego pokroju drzewa zabiera lata i nie robi się tego od razu. Na razie wytnij martwe gałązki i daj roślinie porosnąć. Im wiecej liści tym więcej fotosyntezy.

Rozumiem że chodzi o 1/3 przyrostu czy całego badyla? jeśli całego zostanie mi tylko badyl o wysokości ok 1 m z odrostami na długości ok 20 cm od ścięcia.

Nie. Mnie chodzi tylko i wyłącznie o pionową gałązkę, która stanie się przewodnikiem. Pisałeś wyżej, że już ją przyciąłeś więc ok.
Foto jest tragiczne. Nic na nim nie widać. Drzewko jest młode i jak już pisałam powinno troszkę porosnąć. Kształt można nadawać sukcesywnie przez najbliższe lata.

[grapes]

Możesz. Ale pytanie na jakiej podkładce jest to drzewko ;) bo może się okazać, że to jakaś karłowata podkładka i wtedy klops ;)

Tego nie wiem, mógłbym się ew zapytać. Opis do drzewek które mam
- Umiarkowana siła wzrostu. Tworzy korony duże, zagęszczone, o lekko zwisających gałęziach.;
- Rośnie silnie, tworzy dużą, kulistą, rozłożystą koronę.

Nie bardzo wiem o co pytasz bo przydałoby się jakies foto np.

Powiedzmy jest przycięty główny badyl drzewka na wysokości 160 cm przycięcie pod skosem równolegle do jednego z paków z badyla głównego. Z tego pąka wyrasta nam gałązka równolegle do przciecia a po drugiej stronie badyla głównego z paka 2 cm niżej wyrasta druga gałazka.

Czy jedną z tych dwóch gałązek na samej górze trzeba usunąć? Tak zrozumiałem Twoją wypowiedź

Martwe gałązki wytnij w pierwszej kolejności. Zastanawiam się tylko dlaczego tak małe drzewko od razu chcesz formować w jego przyszłą dorosłą postać? Formowanie ostatecznego pokroju drzewa zabiera lata i nie robi się tego od razu. Na razie wytnij martwe gałązki i daj roślinie porosnąć. Im wiecej liści tym więcej fotosyntezy.

Tak pomyślałem że jak za młodu usunie się taką gałązkę to będzie mniejsza rana i może drzewko będzie zdrowsze ale może się mylę. Czyli na razie te dolne gałązki zostawić usunąć tylko te bez liści? Rozumiem że ucina sie nie przy samym pniu tylko jakieś 1 cm od pnia i równolegle do niego?

Nie. Mnie chodzi tylko i wyłącznie o pionową gałązkę, która stanie się przewodnikiem. Pisałeś wyżej, że już ją przyciąłeś więc ok.
Foto jest tragiczne. Nic na nim nie widać. Drzewko jest młode i jak już pisałam powinno troszkę porosnąć. Kształt można nadawać sukcesywnie przez najbliższe lata

To młodsze drzewko z pojedynczym pionowym badylem/pniem i rosnącymi dopiero gałązkami jest jeszcze nie przycięte. Nadal rośnie mu czubek. PS Rysunek narysowałem z odciętym czubkiem ale fizycznie nadal młodsza jabłonka ma czubek.