Życzę powodzenia w reanimacji

Trzymam kciuki
Na pewno się uda tylko trzeba trochę cierpliwości do tego
Co do stłuczki najważniejsze, że nic Ci się nie stało. Przez ślicznego konia piszesz, hmm podejrzewam, że też spotkałabym się z drzewem

Konie to moja druga miłość, więc za każdym razem jak je widzę nie mogę odwrócić od nich wzroku
