Czy nikt mi nie pomożeThomas67 pisze:Witam. Proszę o radę. Od trzech lat mam jabłonkę Gloster. Wysokość ma do dwóch metrów, przewodnik był już obcięty i jest do metra. Nie wiedziałem za bardzo czy już przyciąć i dlatego w tym roku nagiąłem gałęzie dlatego że zaczęły już na siebie nachodzić. Prosiłbym o pomoc jakie mogę zrobić następne posunięcia. Pozdr. Tomek
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91b ... 9b153.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f7 ... e071b.html
Formowanie drzew owocowych
-
Thomas67
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 6
- Od: 12 maja 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szamotuły
Re: Formowanie drzew owocowych
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Napisz jaką formę ma mieć twoja jabłoń. Czy tak jak kwitnąca obok wiśnia? Ile przeznaczyłeś dla niej miejsca? Pozdrawiam.Thomas67 pisze: wiadomo że teraz nie będę już ciął, ale na wiosnę będę wiedział za co się zabrać
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
romix a już myślałem, że to jakaś epidemia. Zaglądając przez ramie żony jak przeglądała produkcje poziomek (a będzie u niej tego dużo) zobaczyłem, że znowu jesteś czynny, więc i nowe zadanie. Drugiego lutego podpowiadałeś mi co zrobić między innymi z drzewkiem śliwy Record. W dniu dzisiejszym pierwsze piętro gałęzi wygląda tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/801/p5300003.jpg/
Dużo wyrastających pędów jest skierowanych pionowo do góry. Nie wiem czy je usuwać, skracać i w jakim terminie. Wszystko rośnie silnie i nie chcę popełnić jakiegoś znaczącego błędu. Pozdrawiam, Lucjan.
http://imageshack.us/photo/my-images/801/p5300003.jpg/
Dużo wyrastających pędów jest skierowanych pionowo do góry. Nie wiem czy je usuwać, skracać i w jakim terminie. Wszystko rośnie silnie i nie chcę popełnić jakiegoś znaczącego błędu. Pozdrawiam, Lucjan.
Re: Formowanie drzew owocowych
hmy. Ja bym ją zrobiła w kształcie wrzeciona ale to wymaga radykalnego cięcia ;) Jedną gałąź zostawia się na przewodnika a pozostałe należy przyciąć aby ich końce znajdowały się poniżej czubka przewodnika. Widocznie poniżej przewodnika. Ale tak jak napisał Badylarz, wszystko zależy od tego jak sobie to drzewo wyobrażasz.Thomas67 pisze:Witam. Proszę o radę. Od trzech lat mam jabłonkę Gloster. Wysokość ma do dwóch metrów, przewodnik był już obcięty i jest do metra. Nie wiedziałem za bardzo czy już przyciąć i dlatego w tym roku nagiąłem gałęzie dlatego że zaczęły już na siebie nachodzić. Prosiłbym o pomoc jakie mogę zrobić następne posunięcia. Pozdr. Tomek
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91b ... 9b153.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f7 ... e071b.html
-
Thomas67
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 6
- Od: 12 maja 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szamotuły
Re: Formowanie drzew owocowych
Witam. Miejsca mam dużo, dlatego wlałbym niższe drzewko powiedzmy w zbliżeniu do wiśni a szersze. Zastanawiam się czy po przycięciu gałęzi zostanie już ta wysokość drzewka na stałe.Tak jak pisałem przewodnik został obcięty już przed kupnem, tak że polegam tylko na bocznych gałęziach. Forma wrzecionowa jest bardzo ciekawa, łatwo dostępna jednak w tym przypadku trudno już by było wybrać drugiego przewodnika. Zastanawiam się jakie cięcia zrobić aby nie spieprzyć. Pozdrawiam i dziękuję.
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
thomas67 jednak zamiast Cię prowadzić krok po kroku, zaproponuje Ci kupno przez internet podręcznika prof A. Miki "Cięcie drzew i krzewów owocowych". Znajdziesz tam wszystko co Cię nurtuje, a jednocześnie zobaczysz, że odpowiedź dla Ciebie nie jest taka jednoznaczna, do wyboru jest kilka wariantów. Ty sam musisz zdecydować, który jest najbardziej optymalny. Jednak przewodnik z jednej z gałęzi musisz zacząć tworzyć. Pozdrawiam.
-
Thomas67
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 6
- Od: 12 maja 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szamotuły
Re: Formowanie drzew owocowych
badylarz pisze: Jednak przewodnik z jednej z gałęzi musisz zacząć tworzyć.
To już jest bardzo cenna rada, jednak się myliłem...idę na ogród poluzować sznurki od gałęzi i zdecydować która będzie .... dzięki. pozdr.
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
thomas67 wykorzystaj najwyżej wyrastającą gałąź na przewodnik. Może będziesz musiał dostawić palik w celu przywiązania tej gałęzi w miarę do pionu. Pozostałe na razie zostaw odgięte. Poradnik kup. Pozdrawiam.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Formowanie drzew owocowych
Proponuję usunąć niektóre, np. co drugi żeby nie było za gęsto, a te pozostawione uszczknąć na czubku (np. nad 5-6 liściem).badylarz pisze:...Dużo wyrastających pędów jest skierowanych pionowo do góry. Nie wiem czy je usuwać, skracać i w jakim terminie. Wszystko rośnie silnie i nie chcę popełnić jakiegoś znaczącego błędu. Pozdrawiam, Lucjan.
Generalnie tych pionowych zostawiać niewiele, najpożyteczniejsze są te wyrastające pod kątem zbliżonym do prostego. Ewentualnie pionowe przyrosty też można naginać.
Takie młode pędy najlepiej usuwać przez oderwanie. Pędy są miękkie wiec nie będzie z tym problemu.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Trochę spóźniona podpowiedź bo w ubiegły poniedziałek skróciłem wszystkie pionowe pędy na konarach pierwszego piętra za piątym liściem. Nic nie usuwałem. W dniu dzisiejszym w kącikach przy pozostawionych liściach są już nowe pędy, które prawdopodobnie będą się pieły znowu pionowo do góry. Jeżeli te nowe pędy będę odginał do poziomu, to środek korony się bardzo zagęści. Co proponujesz? Czereśnie i wiśnie opanowane. Pozdrawiam, Lucjan.romix pisze:Generalnie tych pionowych zostawiać niewiele, najpożyteczniejsze są te wyrastające pod kątem zbliżonym do prostego
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Formowanie drzew owocowych
Wszystko dobrze
. Według mnie pięterko jest uformowane ładnie. Jeżeli wszystkie skróciłeś nad 5 liściem tzn. że zrobiłeś minimum. Zawsze łatwiej przyciąć jeszcze bardziej lub wyciąć więcej niż dokleić odcięte
.
Proponuję spojrzeć tak pańskim okiem (a ono nie tylko konia tuczy
) i powycinać to co za dużo wyrosło. Myślę, że głównie te bliższe przewodnika powinieneś usunąć. Te wyrastające z kącików liści (na pozostawionych pędach) za jakiś czas urwij lub utnij z liściem pozostawionym poprzednio. Możesz tak skracać do 3 pozostawionych liści. Wyjdzie cięcie na tzw. trzy oczka (w tym przypadku liście, bo w lecie).

Proponuję spojrzeć tak pańskim okiem (a ono nie tylko konia tuczy
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Jest tego w środku korony za dużo i część wytnę. Natomiast jutro załączę zdjęcie czereśni, z którą teoretycznie rozprawiliśmy się w tym wątku 19 lutego. Dla mnie zaskoczenie, ale i dużo nauki. Pozdrawiam, Lucjan.romix pisze:powycinać to co za dużo wyrosło. Myślę, że głównie te bliższe przewodnika powinieneś usunąć.
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Formowanie drzew owocowych
Ufff, ciekawość mnie zżera.badylarz pisze: Natomiast jutro załączę zdjęcie czereśni, z którą teoretycznie rozprawiliśmy się w tym wątku 19 lutego.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
badylarz
- 200p

- Posty: 335
- Od: 27 sty 2012, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: środkowe Mazowsze
Re: Formowanie drzew owocowych
Czereśnia z 19 lutego, z tego wątku, po czterech miesiącach wygląda tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/824/p6120003g.jpg/
Na początku maja, 5 cm, jednak krótkopędy pokryły się kwiatami. Zgodnie z sugestią zacząłem je usuwać, a to co zastało było bardzo mizerne i nie wyobrażałem sobie z tej resztki, solidnych przyrostów. Na samym pniu, już poniżej tych krótkopędów pojawiły się nikłe, żywe pąki, które postanowiłem potraktować jako przyszłe konary. Przewodnik został skrócony do wysokości 1 m i drzewko potraktowałem jako jednoroczny okulant. Ruszyły najpierw trzy pąki od strony południowej i pąk szczytowy natomiast dwa od strony pólnocnej zatrzymały się w rozwoju. rosynant w ubiegłym roku sugerował mi nacięcie przewodnika nad śpiącymi pąkami, co miało dać rozwój pąka w pęd umożliwiający zagęszczenie piętra formowanego drzewka. I teraz dla mnie rzecz dziwna, pąki które ruszyły pierwsze (na zdjęciu te rosnące w prawą stronę, są trzykrotnie mniejsze od tych dwóch, którym taki zabieg zafundowałem. Oczywiście jest i ładny przewodnik z którego w przyszłym roku będzie drugie piętro. romix, czyli wszystko jest jak mażenie z jednym wyjątkiem, że gałązek jest pięć a nie sześć, jak na twoim rysunku. Pozdrawiam, Lucjan
-- 12 cze 2013, o 15:19 --
http://imageshack.us/photo/my-images/824/p6120003g.jpg/
Na początku maja, 5 cm, jednak krótkopędy pokryły się kwiatami. Zgodnie z sugestią zacząłem je usuwać, a to co zastało było bardzo mizerne i nie wyobrażałem sobie z tej resztki, solidnych przyrostów. Na samym pniu, już poniżej tych krótkopędów pojawiły się nikłe, żywe pąki, które postanowiłem potraktować jako przyszłe konary. Przewodnik został skrócony do wysokości 1 m i drzewko potraktowałem jako jednoroczny okulant. Ruszyły najpierw trzy pąki od strony południowej i pąk szczytowy natomiast dwa od strony pólnocnej zatrzymały się w rozwoju. rosynant w ubiegłym roku sugerował mi nacięcie przewodnika nad śpiącymi pąkami, co miało dać rozwój pąka w pęd umożliwiający zagęszczenie piętra formowanego drzewka. I teraz dla mnie rzecz dziwna, pąki które ruszyły pierwsze (na zdjęciu te rosnące w prawą stronę, są trzykrotnie mniejsze od tych dwóch, którym taki zabieg zafundowałem. Oczywiście jest i ładny przewodnik z którego w przyszłym roku będzie drugie piętro. romix, czyli wszystko jest jak mażenie z jednym wyjątkiem, że gałązek jest pięć a nie sześć, jak na twoim rysunku. Pozdrawiam, Lucjan
-- 12 cze 2013, o 15:19 --
z tym "mażeniem" to się nie popisałem. Przepraszam.badylarz pisze:czyli wszystko jest jak mażenie
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Formowanie drzew owocowych
Lucjan, w związku z takim wydarzeniem nawet "mażenje" nie szokuje.
Gratuluję
.
To nacinanie nad pąkiem to fajna rzecz. Byle przewodnika nie uciąć
. To tak jakby w korycie rzeki ustawić tamę. Woda (w drzewie soki) musi gdzieś znaleźć ujście i znajduje nowe koryto. Soki nie mogąc wędrować do góry kumulują swoją energię na najwyższym pąku, tuż przed nacięciem.

Gratuluję
To nacinanie nad pąkiem to fajna rzecz. Byle przewodnika nie uciąć
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi


