Kropelka zaprasza
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kropelka zaprasza
Piękna ta trawka w paski, ja mam podobną ale chyba miniaturka. Fajnie obcinasz tego jałowca,
więcej przycięć i bonsai gotowe. 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kropelka zaprasza
Mariolu kolorowo i ślicznie, roślinki wcale nie cierpią od długotrwałych deszczy.... wspaniale sobie radzą 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kropelka zaprasza
maeiolu,ślicznie u Ciebie
A to na 3 zdjątku ,to co to takiego ładnego??
A to na 3 zdjątku ,to co to takiego ładnego??
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Kropelka zaprasza
Skalniaczki tez śliczne u Ciebie wszystko rośnie na potęgę ,pogoda lepsza będzie dobrze optymizmu Mariolko życzę Ci a ogród pięknieje cały czas.To jakieś rojniki na trzeciej fotce śliczne?
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Beciu- jakoś to wszystko musi się poukładać 
Aniu, nie bardzo wiem o które zdjęcie Ci chodzi? Czyżby o kwitnacy rozchodnik?
Agness- ten deszcz najlepiej odpowiada hostom
Helen- Dzięki
Aniu, nie bardzo wiem o które zdjęcie Ci chodzi? Czyżby o kwitnacy rozchodnik?
Agness- ten deszcz najlepiej odpowiada hostom
Helen- Dzięki
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Kropelka zaprasza
Pogoda nieciekawa jak piszesz u mnie wieliśmy siano wozić ale z rana pokropiło i znowu nie da się a jutro pewnie deszcz i znowu poleży . mokre .teraz ładnie ale kto wie co przyniesie pogoda.
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Doskonale Cie rozumiem. U nas teren typowo rolniczy, więc w koło tylko rozważania pogodowe, o tym ile komu zalało, zabrało i co dać zwierzętom do jedzenia w takich warunkach...
Re: Kropelka zaprasza
Cudownie skalniaczki kwitną...łubin też oko przyciąga

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kropelka zaprasza
Mariolciu!...jestem, witam cieplutko i podziwiam Twój zielony raj. 
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kropelka zaprasza
U mnie też mokro ale kwiaty jakoś sobie dają radę , porobiłam rowki aby było suszej a z mokrzejszych miejsc znowu przenoszę wyżej , Piękne łubiny , moje wymiękły zostały tylko fioletowe i liliowe .. Hosty też pięknie ci się rozrosły .. Kiedy wreszcie przestanie padać ..
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Kropelka zaprasza
wyczytałam o złamanej rączce córki wspolczucia i zdrowka dla niej
ogród podziwiam za każdym razem jak wejde do Ciebie przepiekny a rojniczki jak slicznie kwitna
ogród podziwiam za każdym razem jak wejde do Ciebie przepiekny a rojniczki jak slicznie kwitna
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Dziewczyny, witam wszystkie razem i każdą z osobna 
U mnie pogoda trochę się poprawiła, słonko wychodzi zza chumr, ale co rusz wyskakuje burza i na nowo moczy wszystko.
Pracy w ogrodzie huk! Naprawdę po raz pierwszy mogę powiedzić od lat, ze ogród mnie przerósł, przerósł moje mozliwosci. Zdecydowanie lepiej był ogarnięty z 4 malutkich dzieci, niż teraz kiedy dzieci są juz bardziej samodzielne.
Prawda jednak taka, ze to nie dzieci ograniczają mnie najbardziej, ale pogoda i sklep. Jak leje, mam więcej czasu, ale i szkoda zdrowia moczyć się na deszczu. Z drugiej strony, jak ładna pogoda nie mam w ogóle czasu
No i tak ogród bywa sobie swoim własnym życiem. Wszystko rośnie na potegę. Chwasciory miejscami zagłuszyły wszystko- zwłaszcza na tylnej częsci ogrodu... tam też jest teraz najmokrzej po zalaniu i wszystko wychodzi z olbrzymią iloscią ziemi,
Rośliny rosną i zaczynają sie miejscami zagłuszać nawzajem. Żywotniki w żywopłocie chyba jednak za gęsto posadzone... Ligustr rozrasta sie jak szalony i trzeba ciać, ale to też dosć skomplikowana operacja, zwłaszcza, że z jednej strony są tuje... Ścieżki, kory, nowe rabatki pozostaja w sferze marzeń...
Przestaję już narzekać, idę nastawić obiad i może uda mi się coś zdziałać w ogrodzie, choć jak zrobię "obchód" to nie wiem od czego tak naprawdę zacząć ...
U mnie pogoda trochę się poprawiła, słonko wychodzi zza chumr, ale co rusz wyskakuje burza i na nowo moczy wszystko.
Pracy w ogrodzie huk! Naprawdę po raz pierwszy mogę powiedzić od lat, ze ogród mnie przerósł, przerósł moje mozliwosci. Zdecydowanie lepiej był ogarnięty z 4 malutkich dzieci, niż teraz kiedy dzieci są juz bardziej samodzielne.
Prawda jednak taka, ze to nie dzieci ograniczają mnie najbardziej, ale pogoda i sklep. Jak leje, mam więcej czasu, ale i szkoda zdrowia moczyć się na deszczu. Z drugiej strony, jak ładna pogoda nie mam w ogóle czasu
Rośliny rosną i zaczynają sie miejscami zagłuszać nawzajem. Żywotniki w żywopłocie chyba jednak za gęsto posadzone... Ligustr rozrasta sie jak szalony i trzeba ciać, ale to też dosć skomplikowana operacja, zwłaszcza, że z jednej strony są tuje... Ścieżki, kory, nowe rabatki pozostaja w sferze marzeń...
Przestaję już narzekać, idę nastawić obiad i może uda mi się coś zdziałać w ogrodzie, choć jak zrobię "obchód" to nie wiem od czego tak naprawdę zacząć ...
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kropelka zaprasza
Mariola- piękny ten cyprysik groszkowy -ja swojego też próbuje formować- ale coś mi brązowieje 
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Beata- cyprysiki zazwyczaj brazowieją od środka, toteż lepiej je formować od młodości 
U nas znowu leje deszcz
U nas znowu leje deszcz
- E-mienta
- 500p

- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Kropelka zaprasza
Mariolu
Strasznie mi przykro z powodu podtopień. Nic się nie martw kolorami ogrodu, z błotno zielonego w ciągu kilku dni przerodzi się w bajecznie kolorowy. Gorzej z chwastami - te rzeczywiście mają teraz power do rośnięcia. Może popryskaj jakimś randapem trochę? a potem wysyp żwirkiem czy zrąbkami? Trzeba jakoś kombinować bo wszystkiego coraz trudniej dopilnowywać samemu. Tym bardziej jak się ma pracę i obowiązki domowe.
Ja tez się strasznie irytowałam jak siedziałam w pracy i oglądałam śliczne słońc przez okno, a jak wracałam do domu to zawsze już lał deszcz. Dziś podobnie wrrrr... ale choć pospaceruję po ulubionych ogrodach.
Kiedy przycinasz Hakuro i jak dużo?
Strasznie mi przykro z powodu podtopień. Nic się nie martw kolorami ogrodu, z błotno zielonego w ciągu kilku dni przerodzi się w bajecznie kolorowy. Gorzej z chwastami - te rzeczywiście mają teraz power do rośnięcia. Może popryskaj jakimś randapem trochę? a potem wysyp żwirkiem czy zrąbkami? Trzeba jakoś kombinować bo wszystkiego coraz trudniej dopilnowywać samemu. Tym bardziej jak się ma pracę i obowiązki domowe.
Ja tez się strasznie irytowałam jak siedziałam w pracy i oglądałam śliczne słońc przez okno, a jak wracałam do domu to zawsze już lał deszcz. Dziś podobnie wrrrr... ale choć pospaceruję po ulubionych ogrodach.
Kiedy przycinasz Hakuro i jak dużo?
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."

