a propo Mildexu chciałam go kupić ale w ogrodniczym powiedzieli mi, że został wycofany, więc zaopatrzyłam się w Acrobat i Revus, zobacze czy coś mi zostało z ubiegłego roku na szarą, kiedy proponujesz spryskać? Jak pisałam, w ubiegłą środę pryskałam Acrobatem, odczekać do środy, czwartku? czy nie ma znaczenia?
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
- kasia82
- 500p

- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Darek na zakład to "krowa" z naklejką "uwaga szkło"
a propo Mildexu chciałam go kupić ale w ogrodniczym powiedzieli mi, że został wycofany, więc zaopatrzyłam się w Acrobat i Revus, zobacze czy coś mi zostało z ubiegłego roku na szarą, kiedy proponujesz spryskać? Jak pisałam, w ubiegłą środę pryskałam Acrobatem, odczekać do środy, czwartku? czy nie ma znaczenia?
a propo Mildexu chciałam go kupić ale w ogrodniczym powiedzieli mi, że został wycofany, więc zaopatrzyłam się w Acrobat i Revus, zobacze czy coś mi zostało z ubiegłego roku na szarą, kiedy proponujesz spryskać? Jak pisałam, w ubiegłą środę pryskałam Acrobatem, odczekać do środy, czwartku? czy nie ma znaczenia?
Pozdrawiam
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Jeszcze jedna sprawa. Było zimno i każdy zamykał szklarnie i foliaki. Brak wietrzenia zrobił swoje. Teraz z kolei, w nocy wilgotność powietrza jest tak ogromna, że skrapla się na krzakach pomimo otwartych drzwi. Pomidory pod osłonami, wyglądają dosłownie jak po deszczu. Moje gruntowe mają daszek i są mniej zroszone od tych pod folią. Ogólnie występują i będą występować idealne warunki dla grzyba. Czyli nawet jak się ociepli, to wysoka wilgotność szybko nie zniknie. Piszę to z pozycji mieszkańca Dolnego Śląska.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- kasia82
- 500p

- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Tak mi powiedzieli w ogrodniczym na początku maja, nie wnikałam, pewnie wycofali tylko w Białymstoku
w większych sklepach ogrodniczych, marketach typu Leroy nie mieli Mildexu.
Pozdrawiam
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Napiszę jedno. Oby moje słowa w g.....o się obróciły, bo nie ciekawy rok nas czeka. 
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
U mnie tak samo - w gruncie. Część kwiatków żółknie i odpada
. Niestety obawiam się, że to rzeczywiście szara pleśń. Na kilku liściach leżących na ziemi (żółknące i schnące końcówki), też zauważyłam początki szarej pleśni. Nie było mnie tydzień, ale już obczyściłam krzaczki. Pierwszy raz od dwudziestu lat uprawiania pomidorów w gruncie dzieje mi się coś takiego
. Ale z drugiej strony po raz pierwszy od dwudziestu lat cieszę się, że mam piaszczystą, przepuszczalną glebę, bo przynajmniej woda nie stoi na grządkach
.
- anabelka23
- 200p

- Posty: 408
- Od: 7 maja 2013, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Od jutra ma być nieco lepsza pogoda, więc bądźmy dobrej myśli
Ja miałam gniazdko szarej pleśni w tunelu na glebie i jeden liść zaatakowany na pomidorku. Liście usunięte, pomidorki potraktowane opryskiem. I na razie spokój. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.
W gruncie na razie 1 owoc na bawolim i 10 na koraliku. Dla mnie to i tak sukces przy tych ostatnich opadach i temperaturach
Ja miałam gniazdko szarej pleśni w tunelu na glebie i jeden liść zaatakowany na pomidorku. Liście usunięte, pomidorki potraktowane opryskiem. I na razie spokój. Mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.
W gruncie na razie 1 owoc na bawolim i 10 na koraliku. Dla mnie to i tak sukces przy tych ostatnich opadach i temperaturach
Mam na imię Ilona...
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Nie, jeszcze nie wszystkie kwitną na pierwszym (Malinowy Gigant)forumowicz pisze:Monika
Czy na I gronie są zawiązane pomidorki ?
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Moje pomidory też w gruncie, obok widać włókninę, bo były osłonięte od chłodu. Z chemii mam Topsin, Mildex i Helm -cymi, nie wspominając o Curzate CU i miedzianie, wszystko na wszelki wypadek, bo warzywa planowałam ekologicznie.Chemii używałam już na szarą pleśń ozdobnych, pojawiła się na liliach, widziałam też na truskawkach.
Dzisiaj dokładnie obejrzę pomidory i jeśli okaże się, że ta zaraza tam jest, to nie wiem co zrobię, może jeszcze soda + mydło z nanosrebrem + denaturat, może preparat żurkowy, albo zostaje potraktowanie Mildexem na dobry początek
Dzisiaj dokładnie obejrzę pomidory i jeśli okaże się, że ta zaraza tam jest, to nie wiem co zrobię, może jeszcze soda + mydło z nanosrebrem + denaturat, może preparat żurkowy, albo zostaje potraktowanie Mildexem na dobry początek
Pozdrawiam Eugenia
- kasia82
- 500p

- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
jode22 ja w tym roku podwyższyłam zagony, woda stoi między zagonami i do jednego nie mam w ogóle dojścia po ostatnich ulewach, może kilka płytek dorzuce.
U mnie na gruncie grona dopiero się zawiązują a problem odpadania kwiatów w moim przypadku dotyczy uprawy w szklarni.
Na truskawkach na pewno jest szara pleśń, ostatnio zebrałam pół kilo i kg popleśniałych
darbo mam nadzieję, że chociaż zbiorę z 2 kg pomidorów
ale nie powiem skutecznie mnie nastraszyłeś
bardziej bałam się zarazy jak tej szarej pleśni.
U mnie na gruncie grona dopiero się zawiązują a problem odpadania kwiatów w moim przypadku dotyczy uprawy w szklarni.
Na truskawkach na pewno jest szara pleśń, ostatnio zebrałam pół kilo i kg popleśniałych
darbo mam nadzieję, że chociaż zbiorę z 2 kg pomidorów
Pozdrawiam
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Dla amatorów Mildexu :
zezwolenie ważne, do marca 2014.
Termin dopuszczenia do sprzedaży i dystrybucji - wrzesień 2014.
Przypuszczam, że zezwolenie, będzie przedłużone, bo to spora kasa jest jednak.
Jeśli nie przedłużą, to wprowadzą coś nowego i szczerze mówiąc, to wolałbym tą drugą opcję.
zezwolenie ważne, do marca 2014.
Termin dopuszczenia do sprzedaży i dystrybucji - wrzesień 2014.
Przypuszczam, że zezwolenie, będzie przedłużone, bo to spora kasa jest jednak.
Jeśli nie przedłużą, to wprowadzą coś nowego i szczerze mówiąc, to wolałbym tą drugą opcję.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Kasiu
http://ochrona-roslin.com.pl/srodki.html
Pod tym linkiem są aktualne śor, Mildex jest jak najbardziej, a sprzedawcy w sklepach ogrodniczych słabo się znają i nie warto pytać, tak właśnie mąż kupił Curzate Cu, chociaż prosiłam o M. Pewnie zapytał: Curzate jest? A sprzedawca jakie miał, takie dał
Dobrej pogody życzę
http://ochrona-roslin.com.pl/srodki.html
Pod tym linkiem są aktualne śor, Mildex jest jak najbardziej, a sprzedawcy w sklepach ogrodniczych słabo się znają i nie warto pytać, tak właśnie mąż kupił Curzate Cu, chociaż prosiłam o M. Pewnie zapytał: Curzate jest? A sprzedawca jakie miał, takie dał
Dobrej pogody życzę
Pozdrawiam Eugenia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
A jeśli miał obydwa Curzate, to dał ten, który się słabiej sprzedaje 
- joggy
- 100p

- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
A co ja mam zrobić. Drugi raz w tym roku. Aż dziw, że jeszcze rosną.


Kod: Zaznacz cały
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e95f9a6b4fbf6b46.htmlKod: Zaznacz cały
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4aea05b7eeb4b31.html

W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3
Moi Drodzy jak sądzicie czy jest sens, abym przed zapowiadanymi za kilka dni opadami deszczu spryskała swoje pomidorki mlekiem? Chodzi o to, że jakiś tydzień temu przed wysadzeniem pomidorków spryskałam je miedzianem i nie wiem czy na spotkanie z pierwszym deszczem to im wystarczy za ochronę.....
Nie wiem czy pryskając je mlekiem niepotrzebnie nie usunę warstwy miedzianu... nie wiem co robić... Dodam tylko, że planowane opady będą w granicach 2mm.
Proszę poradźcie
Nie wiem czy pryskając je mlekiem niepotrzebnie nie usunę warstwy miedzianu... nie wiem co robić... Dodam tylko, że planowane opady będą w granicach 2mm.
Proszę poradźcie




