Blue for You mimo że taka nieuczesana jest cudna. Ten kolorek..
Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Siedzę z otwartą
i podziwiam...
Blue for You mimo że taka nieuczesana jest cudna. Ten kolorek..
Blue for You mimo że taka nieuczesana jest cudna. Ten kolorek..
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
U mnie też ledwo co po burzy.
Dobrze, że gradu nie było i takiej zawieruchy jak w Rybniku.
Panny widzę idą dzielnie do przodu mimo nie najlepszej pogody.
C Christy - jak się spisuje na dłuższa metę......a może to młodziak ?
Dobrze, że gradu nie było i takiej zawieruchy jak w Rybniku.
Panny widzę idą dzielnie do przodu mimo nie najlepszej pogody.
C Christy - jak się spisuje na dłuższa metę......a może to młodziak ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Grażynko młodziak z jesiennego nasadzenia,ale już go uwielbiam.
Jolu zamknij buzię.
Dla Ciebie:

Jolu zamknij buzię.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko przepiękne masz róże i najważniejsze, że już kwitną, bo moje mają tylko mnóstwo pączków. Śliczna jest Souvenir de Philemon Cochet. Powojniki w tym roku nawet u mnie ładnie kwitną
Właśnie przechodzi nad B. Kolejna burza i leje jak z cebra!
Właśnie przechodzi nad B. Kolejna burza i leje jak z cebra!
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Przyjemnie się na duszy robi oglądając już takie kwiaty.
Metro jest fantastyczna?.
Mówisz, że na Baletowej takie cudeńko można zdobyć.
Souvenir de Philemon Cochet, wow jaki on przystojny
-
Jurek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Piękna kolekcja powojników. Jeden z Twoich nn. to Hagley hybrid, inny to Teshio.
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beti Blue for You ....ładniusia ...
Czytałam ,ze twoje kosci przemówiły iz pogada dobra nadniaga...pogłaskaj gnatko ode mnie 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko, buzię zamykam tylko do jedzenia
a potem dalej siedzę z otwartą 
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beti, jak skutki batalii wytoczonej szkodnikom różanym? Ja wczoraj wieczorem powtarzałam oprysk Mospilanem i mam nadzieję, że definitywnie wykończę bruzdownicę. Kwieciak poszedł precz?
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ojej ile gości.
Aguś nie było batalii, bo mżyło, oprysk nic by nie dał.Polatałam trochę i jak przystało na mordercę zabijałam w rękawiczkach.
Kwieciak ma się bardzo dobrze, widzę jego skutki na coraz większej ilości róż. Miły gość nie podcina wszystkich, zostawia mi część do obejrzenia. Jeszcze trochę i go polubię.
Jola zaraz będą nowe zdjęcia, w pracy się nie dziwią z tej buzi?
U mnie czasami po minie poznają, że oglądam ogrody.
Dorcia moje kości nie kłamią, mam problem, jak jest pochmurno,bo łamanie może oznaczać zarówno deszcz,jak i słońce.
Blue for You ma do towarzystwa Oczeta,Rhapsody i Sybillę.
Jurek, witam serdecznie, bardzo proszę wpadaj częściej może będziesz w stanie zidentyfikować z czasem moje nn. Ja nawet zapisuję co mam tylko gdzie już nie.
Majka,a gdzie Twoje fotki? Zaraz wstawię nowe zdjęcia Metro, kwiat ma bardzo podobny do piwonii,a kolor, w tej chwili jest ta taki bardzo blady róż. Philemon byłby przystojniejszy, ale podzieliłam się nim z kwieciakiem.
Marysiu, zobaczysz powojniki z roku na rok będą ładniejsze.Współczuję burzy, widziałam co się działo.Mam nadzieję, że nie masz większych strat?
Metro

Chippendale

Munstead Wood

A Shopshire Lad

nn pienna

Blackberry Nip

Johan Strauss

Rumba

nn

Louis Odier

Julka

Lemon Bells

Niobe


Aguś nie było batalii, bo mżyło, oprysk nic by nie dał.Polatałam trochę i jak przystało na mordercę zabijałam w rękawiczkach.
Jola zaraz będą nowe zdjęcia, w pracy się nie dziwią z tej buzi?
Dorcia moje kości nie kłamią, mam problem, jak jest pochmurno,bo łamanie może oznaczać zarówno deszcz,jak i słońce.
Jurek, witam serdecznie, bardzo proszę wpadaj częściej może będziesz w stanie zidentyfikować z czasem moje nn. Ja nawet zapisuję co mam tylko gdzie już nie.
Majka,a gdzie Twoje fotki? Zaraz wstawię nowe zdjęcia Metro, kwiat ma bardzo podobny do piwonii,a kolor, w tej chwili jest ta taki bardzo blady róż. Philemon byłby przystojniejszy, ale podzieliłam się nim z kwieciakiem.
Marysiu, zobaczysz powojniki z roku na rok będą ładniejsze.Współczuję burzy, widziałam co się działo.Mam nadzieję, że nie masz większych strat?
Metro

Chippendale

Munstead Wood

A Shopshire Lad

nn pienna

Blackberry Nip

Johan Strauss

Rumba

nn

Louis Odier

Julka

Lemon Bells

Niobe


-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
No nie pomagasz mi zamknąć buzi
Nikt się nie dziwi bo jestem uprzywilejowana i mam własny pokój
Zanim ktoś wlezie to puka więc zdążę lekko przymknąć...
Chyba sobie zadrutuję bo ślinotoku dostanę...
Nikt się nie dziwi bo jestem uprzywilejowana i mam własny pokój
Chyba sobie zadrutuję bo ślinotoku dostanę...
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ależ ślicznie zaprezentował się na zdjęciu Munstead Wood... u mnie dopiero w lekko rozwijającym się pąku, za to u Ciebie w pełni swojej krasy... kocham burgundy całym sercem
Kwieciak to straszny bandyta, jak czytam z Twojego opisu... Mam nadzieję, że go załatwisz, w białych rękawiczkach ;-)
Mnie się udało wczoraj ponownie opryskać wszystkie róże, ale przeraża mnie działalność tej paskudnej bruzdownicy... mszyce to przy niej pikuś.
Kwieciak to straszny bandyta, jak czytam z Twojego opisu... Mam nadzieję, że go załatwisz, w białych rękawiczkach ;-)
Mnie się udało wczoraj ponownie opryskać wszystkie róże, ale przeraża mnie działalność tej paskudnej bruzdownicy... mszyce to przy niej pikuś.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Philemona niestety jak i wszystkie rugoso podobne lubią szkodniki.
Mój to smarkacz i tylko jednego kwiatka mi pokazał, ale dobre i to.
Mam nadzieję, że się poprawi w przyszłości.
Louis Odier zaczął kwitnąć ale nie wiem jak po tej ulewie trwającej od nocy będzie wyglądał po.
Matko jak u mnie leje.......
Mój to smarkacz i tylko jednego kwiatka mi pokazał, ale dobre i to.
Mam nadzieję, że się poprawi w przyszłości.
Louis Odier zaczął kwitnąć ale nie wiem jak po tej ulewie trwającej od nocy będzie wyglądał po.
Matko jak u mnie leje.......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko a na ostatnim zdjęciu piwonia?
Na różach takich jak Metro widać deszcz te blado różowe mają takie delikatne płateczki że od razu robią się przeźroczyste. Pozostałe jakoś sobie radzą - oj będzie u Ciebie co oglądać
Na różach takich jak Metro widać deszcz te blado różowe mają takie delikatne płateczki że od razu robią się przeźroczyste. Pozostałe jakoś sobie radzą - oj będzie u Ciebie co oglądać
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Marysiu tak to piwonia,miała być purpurowa.
Grażynko Louis da sobie radę pod warunkiem, że deszcz nie będzie padał za długo. Mi też Philemon w tamtym roku pokazał tylko jedne kwiat.
Aguś Munstead jest śliczny bardzo się cieszę, że go mam.
Jola masz super, ja w zasadzie powinnam być sama, ale w kółko ktoś u mnie siedzi.
Beatko,no to do dzieła.
Zmykam na razie, bo w odwiedziny przyjechała ok 2 letnia bardzo ważna osóbka i domaga się uwagi.
Grażynko Louis da sobie radę pod warunkiem, że deszcz nie będzie padał za długo. Mi też Philemon w tamtym roku pokazał tylko jedne kwiat.
Aguś Munstead jest śliczny bardzo się cieszę, że go mam.
Jola masz super, ja w zasadzie powinnam być sama, ale w kółko ktoś u mnie siedzi.
Beatko,no to do dzieła.
Zmykam na razie, bo w odwiedziny przyjechała ok 2 letnia bardzo ważna osóbka i domaga się uwagi.


