potrzebuję rady doświadczonych...nie wiem czy je przesadzić, bo rosną od tygodnia w takim dość wilgotnym podłożu a chyba tego za bardzo nie lubią...sama nie wiem
Świdośliwa (Amelanchier ) cz.1
-
monberka
- 500p

- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Świdośliwa
ja kupiłam u konieczko, ale jakoś sobie inaczej ją wyobrażałam...trochę chyba większą za te pieniądze 
potrzebuję rady doświadczonych...nie wiem czy je przesadzić, bo rosną od tygodnia w takim dość wilgotnym podłożu a chyba tego za bardzo nie lubią...sama nie wiem
potrzebuję rady doświadczonych...nie wiem czy je przesadzić, bo rosną od tygodnia w takim dość wilgotnym podłożu a chyba tego za bardzo nie lubią...sama nie wiem
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
- leniawka
- 500p

- Posty: 504
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Świdośliwa
tez miałam to samo - kijek długości 30 cm i wołali po 15-17 zł - chyba to trochę dużo jak za "kota w worku"....
pozdrawiam
Iwona
Iwona
-
monberka
- 500p

- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Świdośliwa
czy warto, to pewnie będę wiedziała za kilka lat
, no ale właśnie dlatego, że tak drogo zapłaciłam, to chcę się dowiedzieć kompetentnych informacji o warunkach w jakich powinna ona rosnąć
please pomóżcie bardziej doświadczeni
please pomóżcie bardziej doświadczeni
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
Re: Świdośliwa
Miejsce wilgotne bo cały czas leje czy wilgotne z założenia (a teraz bajorko ...bo leje )monberka pisze:...nie wiem czy je przesadzić, bo rosną od tygodnia w takim dość wilgotnym podłożu a chyba tego za bardzo nie lubią...sama nie wiem
Świdośliwa "nie przepada" za podmokłym na stałe gruntem. Woli glebę żyzną, lekko przesychającą, lekko kwaśną. Nie oznacza to, że w mokrym gruncie zaraz padnie. Jeśli są szanse, że przy normalnej słonecznej pogodzie miejsce posadzenia trochę obeschnie to nie ruszalbym a ewentualne przenosiny zostawiłbym na jesień.
Zimą z przymusu wsadzałem kilka sadzonek świdośliwy w jedyne dostępne wtedy miejsce. Teraz poziom wód gruntowych to 30 cm a krzaczki pięknie kwitły i nawet mają sporo owoców. Będę je przesadzał na stałe, lepsze miejsce tez dopiero jesienią.
Pozdrawiam
W.
Re: Świdośliwa
Poszukaj sobie namiaru (Google) na ISiK w Brzeznej. To jedno z niewielu poważnych źródeł. Prowadzą również sprzedaż wysyłkową. Zamów teraz z realizacją jesienią. Pewność 100%. Poza tym ceny są normalne a nie wariackie.leniawka pisze:![]()
Planuję podadzić na działce trzy świdośliwy - Ballerina, Larmacka i Prince William - tak sobie umyśliłam po przeczytanie Waszych postów, przeraża mnie tylko totalny brak oznakowania odmian u sprzedających - świdośliwa to świdośliwa i już, macie może namiary na sprawdzone szkółki, które prowadzą sprzedaż wysyłkową?
W.
Re: Świdośliwa
No to zaczynamy bal. Jedzonkowy.
Dzisiaj spróbowałem pierwszych w tym roku jagódek świdośliwy Błyskawicznie dojrzewają owoce na holenderskich krzaczkach świdośliwy otrzymanych w styczniu tego roku Znajomi z Ukrainy przebywaj ący w Holandii wracając w swoje strony postanowili zrobić mi prezent z 10 krzaczków. Miałem z tym sporo ambarasu- mróz, wszystko zamarznięte. Nie posłuchałem wtedy dobrych rad Forumowiczów odnośnie przetrzymania sadzonek do wiosny. Zaryzykowałem. Kilof w garść, wykute dołki, krzaczki wkopane. Zimna terapia nie zaszkodziła im specjalnie - przeżyło i przyjęło się 7 sztuk. O dziwo pięknie kwitły i owocują. Nie wiem co to za odmiana, czy taka bardzo wczesna czy też przyspieszyły ją "zimowe warunki utrzymania". Nieważne, grunt że są, owocują i dają się zjeść.
Zdjęcia porobiłem ale zamieszczę dopiero w niedzielę, Jak zwykle nie zabrałem kabelka do przegrania.
A co u Was.
W. chwalipięta

Dzisiaj spróbowałem pierwszych w tym roku jagódek świdośliwy Błyskawicznie dojrzewają owoce na holenderskich krzaczkach świdośliwy otrzymanych w styczniu tego roku Znajomi z Ukrainy przebywaj ący w Holandii wracając w swoje strony postanowili zrobić mi prezent z 10 krzaczków. Miałem z tym sporo ambarasu- mróz, wszystko zamarznięte. Nie posłuchałem wtedy dobrych rad Forumowiczów odnośnie przetrzymania sadzonek do wiosny. Zaryzykowałem. Kilof w garść, wykute dołki, krzaczki wkopane. Zimna terapia nie zaszkodziła im specjalnie - przeżyło i przyjęło się 7 sztuk. O dziwo pięknie kwitły i owocują. Nie wiem co to za odmiana, czy taka bardzo wczesna czy też przyspieszyły ją "zimowe warunki utrzymania". Nieważne, grunt że są, owocują i dają się zjeść.
Zdjęcia porobiłem ale zamieszczę dopiero w niedzielę, Jak zwykle nie zabrałem kabelka do przegrania.
A co u Was.
W. chwalipięta
Re: Świdośliwa
Ja kupiłam na jesieni kłosową,miała 170cm. wysokości.W tym roku już kwitła i ma trochę owoców.
-
monberka
- 500p

- Posty: 655
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Świdośliwa
Ewa, powiedz mi, gdzie kupiłam taką wielką za tak małe pieniądze??? W porównaniu z moją 30 cm za 25 zł to gruba przesada
Błagam, pomóżcie, posadziłam swoje świdośliwki, które kupiłam, ale nie wiem czy to podłoże nie dobre, czy to przez te deszcze padające ostatnio....wkleję fotkę to sami ocenicie, co jej jest? Chyba je przesadzę w jakieś suchsze miejsce

Błagam, pomóżcie, posadziłam swoje świdośliwki, które kupiłam, ale nie wiem czy to podłoże nie dobre, czy to przez te deszcze padające ostatnio....wkleję fotkę to sami ocenicie, co jej jest? Chyba je przesadzę w jakieś suchsze miejsce

MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
Re: Świdośliwa
Monia kupiłam w Elizoówce k.Lublina,a pan sprzedający szkółkę ma w Puławach,lub okolicy,ale pewnie i tak nie znasz tych miejscowości.Jeśli chodzi o liście to wygląda mi na jakąś chorobę grzybową,bo z tego co wiem nie ma specjalnych wymagań glebowych.Z powodu tych ciągłych deszczy różne grzyby atakują nasze rośliny,nawet te odporne,ale ja się na tym za bardzo nie znam.Moja świdośliwa rośnie w zwykłej ziemi ogrodowej bez żadnych nawozów i na razie jest zdrowa.Pozdrawiam.


