Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Romaszka, Kalman ma małe potrzeby nawozowe, a na kozim oborniku to on jest nażarty po dach. Jeśli masz miejsce, wyprowadź mu jak najszybciej drugi pęd. Zresztą ta odmiana ma tak drobne liście, że z powodzeniem może rosnąć dużo gęściej od innych.
Massur, ten pomidor już się utopił. Jak by ci się chciało grzebać w moich starych postach, to byś znalazł zdjęcie utopionego całego tunelu pomidorów. Tak to właśnie wyglądało. Część z tamtych pomidorów zdołała zregenerować, część uschła.
Pozdrawiam, kozula
Massur, ten pomidor już się utopił. Jak by ci się chciało grzebać w moich starych postach, to byś znalazł zdjęcie utopionego całego tunelu pomidorów. Tak to właśnie wyglądało. Część z tamtych pomidorów zdołała zregenerować, część uschła.
Pozdrawiam, kozula
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Kozulka kochana, dzięki
, ech...
a ja dopiero poobrywałam wszystkie wilki ... nawet te maniunie! Czyli, rozumiem, żadnego azotu, nic a nic, im już nie dawać ??



Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
Dzięki za szybką odpowiedź. Oczywiście napisze w dziale z chorobami. Co do teperatury jest dosyc wysoka pomimo tego ze jest tunel otwarty,ale pomidory zaczelo kręcic własnie jak nie było wysokich temperatur i tak do dzisiaj upalnie nie jest a pomidory wyglądają jak wyglądają. a co zrobić ewentualnie jak są przekarmione? Z góry dzieęki za odpowiedź
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
witam, bardzo proszę o radę bo już jestem zrozpaczona, moje pomidory giną w oczach
na pierwszym zdjęciu widać takie dziwne żółte plamy na liściach, brązowe plamki. Liście obrywałam ale na nowych znów się to pojawia. Robiłam oprysk curzatem dwukrotnie w od stepach 10 dni i raczej nie pomaga. Ogólnie to tunel jest cały czas wyotwierany ze wszystkich stron,przewiew jest,nie mam pojęcia już czym to opryskać i co to jest. myślałam że jakaś choroba grzybowa

Na drugim zdjęciu na pomidorach jest oczywiście ta sama choroba też te liście żółkną, ale najbardziej martwi mnie to że pomidory są omdlałe, liście takie cienkie brzydkie wydłużone i cały czas zwiędnięte, nie mam pojęcia czemu. Dodam że ziemia wszędzie nie tylko koło krzaka jest zruszona, po każdym podlewaniu pazurkami zruszam ziemię. tunel jest wietrzony a raczej nie podlewam za bardzo
W maju dwa razy podlewałam gnojówką z pokrzyw a teraz nawożę czasem siarczanem potasu rozpuszczalnym a czasem taka mieszanką typu nawóz interwencyjny do pomidorów

na pierwszym zdjęciu widać takie dziwne żółte plamy na liściach, brązowe plamki. Liście obrywałam ale na nowych znów się to pojawia. Robiłam oprysk curzatem dwukrotnie w od stepach 10 dni i raczej nie pomaga. Ogólnie to tunel jest cały czas wyotwierany ze wszystkich stron,przewiew jest,nie mam pojęcia już czym to opryskać i co to jest. myślałam że jakaś choroba grzybowa

Na drugim zdjęciu na pomidorach jest oczywiście ta sama choroba też te liście żółkną, ale najbardziej martwi mnie to że pomidory są omdlałe, liście takie cienkie brzydkie wydłużone i cały czas zwiędnięte, nie mam pojęcia czemu. Dodam że ziemia wszędzie nie tylko koło krzaka jest zruszona, po każdym podlewaniu pazurkami zruszam ziemię. tunel jest wietrzony a raczej nie podlewam za bardzo
W maju dwa razy podlewałam gnojówką z pokrzyw a teraz nawożę czasem siarczanem potasu rozpuszczalnym a czasem taka mieszanką typu nawóz interwencyjny do pomidorów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Witam mam problem z moimi pomidorami a mianowicie liście zaczeły sie zawijać do góry a górne są całkiem zwinięte i zdeformowane. Pod pomidory poszło dość dużo obornika. pryskane były dwa razy zaraz po sadzeniu miedzianem i za 3 tygodnie topsinem oraz dwa razy odżywką. Proszę o pomoc co jest moim biedakom bo nie wygląda to za dobrze






Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
Na jakim oborniku rosną te pomidory?. Widać na nich kiedy zastosowano odżywkę, która zapewne jest z regulatorem wzrostu, bo pomidory wystrzeliły nagle w górę. Żadnych oprysków nawozami i żadnych nawozów makro pod pomidory. Jedynie ew. oprysk fungicydami. Żadnych wynalazków 

-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 maja 2013, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
^^ Nie jestem ekspertem, ale z tego co już widziałem i u siebie i na tym forum to najzwyczajniej w świecie za dużo nawoziłaś/eś (przenawożenie) i teraz pomidorki nie mogą przejeść wszytskiego i taki efekt, mi w takiej sytuacji, ktoś mądrzejszy, poradził żeby zrobić oprysk z chelatu żelaza jak również siarczanu magnezu.
Ale lepiej żeby wypowiedział się ktoś bardziej doświadczony ode mnie
Ale lepiej żeby wypowiedział się ktoś bardziej doświadczony ode mnie

Pozdrawiam Kamil
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Kamil a do kogo Ty piszesz?? Przy odpowiedzi konkretnej osobie, zwracaj się po imieniu lub niku 

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Pomidory są zagłaskaneMajaM pisze:W maju dwa razy podlewałam gnojówką z pokrzyw a teraz nawożę czasem siarczanem potasu rozpuszczalnym a czasem taka mieszanką typu nawóz interwencyjny do pomidorów

-
- 50p
- Posty: 61
- Od: 14 maja 2013, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Romaszka, takie dwa znaczki na początku ^^ sugrują że do postu powyżej
Przynajmniej tak to jest stosowane na większości forum.

Pozdrawiam Kamil
Re: Proszę o pomoc moje pierwsze pomidory
Obornik bydlęcy pożądnie przegnity poszedł pod pomidora a odżywka raczej z regulatorem nie była bynajmniej nie pisało, był to Compo Basfoliar Combi-Stipp. A jeśli są przenawożone to jak je ratować bo w takim stanie są już około 2 tygodnie i nic lepiej nie wygląda
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 16 cze 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
forumowicz mógłbyś zajrzeć na mojego posta na stronie 32? Bardzo proszę 

- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Kamil aaaaaaaa!! sorki, taka ze mnie informatyczka 

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
marmollada
Różne źródła różnie podają. Ja stosuję sie do tabeli

Jest to o tyle istotne, że z reguły siarczan magnezu stosuję łącznie z nawozem wieloskładnikowym, więc liczy się ogólne stężenie wszystkich soli a nie tylko siarczanu magnezu. Poza tym, magnez wchłania się b. szybko z liści i nie ma powodu narażać roslin i stosować wyższe stężenia.
Pewnego razu, pomyłkowo opryskałem pomidory 1 % stężeniem samym siarczanem. Poparzeń na liściach nie było ale dało się zauważyć pogorszenie przyswajalności innych składników.
Różne źródła różnie podają. Ja stosuję sie do tabeli

Jest to o tyle istotne, że z reguły siarczan magnezu stosuję łącznie z nawozem wieloskładnikowym, więc liczy się ogólne stężenie wszystkich soli a nie tylko siarczanu magnezu. Poza tym, magnez wchłania się b. szybko z liści i nie ma powodu narażać roslin i stosować wyższe stężenia.
Pewnego razu, pomyłkowo opryskałem pomidory 1 % stężeniem samym siarczanem. Poparzeń na liściach nie było ale dało się zauważyć pogorszenie przyswajalności innych składników.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 16 cze 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8
Ok, bardzo dziękuję. Zastosuję się do Twojej rady tym bardziej, że będę łączyć siarczan magnezu z bioflorinem i Mildexem, tak jak pisałeś. Faktycznie nie skojarzyłam, że przecież w nawozie wieloskładnikowym też jest magnez. Dzięki i pozdrawiam 
