Mój ogródek z oczkiem 3

[Niunia1981]

Kasiu przyleciałam się pochwalić że u mnie pierwsza różyczka Schackenborg Castle ma pączki Reszta tez sobie nieźle radzi - całe moje 5 sztuk

[kasia_rom]

Witaj Kasiulek
Wreszcie mamy ładną pogodę i można podziałać w ogrodzie
Pozdrawiam Cię cieplutko

Boguniu, cieszę się że do mnie zaglądasz
Teraz tyle pracy w ogrodzie, że trochę mniej czasu na FO

Monisiu, gratuluję i cieszę się razem z Tobą
Na początek 5 różyczek, ale Ty masz jeszcze tyle miejsca, możesz poszaleć

[kasia_rom]

W tym tłumie ukrywa się Chippek



Chyba wyprzedzi LO








Róża Louise Odier , to prawdziwa gigantka, obsypana pączkami









To wczorajsze zdjęcia, dziś pączki są już większe

Nowo przygarnięta róża nn


Nie wiem czy zakwitnie, bo obecnie jest cały czas bardzo zwiędnięta

[Annes 77]

Kasiu LO ma super miejscówkę Jak rozkwitnie to oczy zgubię
A co to za róża nn przygarnięta?

[kasia_rom]

Anusiu, LO rośnie na tym miejscu już ...5-ty rok
Jest bardzo duża i szeroka, już też nie mogę się doczekać kwiatów

Róża nn rośnie od lat w centrum wsi, przy budynku GS-u, kilka lat temu chciałam ją sobie ukopać, ale potem wyjeżdżaliśmy na dłużej i jakoś mi umknęło, zapomniałam o niej.
Przedwczoraj tam akurat zajechałam i patrzę , jest i zaczyna kwitnąć , więc poszłam, zapytałam i mam ją
Róża jest niewysoka,rozrasta się rozłogami , kwitnie raz, bardzo pachnąca , i strasznie zaniedbana i pogryziona przez robale

Zdjęcia z 2011 r

[Annes 77]

Kasiu ale masz już wiekową LO Moja ma dopiero dwa lata...
Super,że przygarnęłaś tę piękną,różową różyczkę Jeszcze pachnącą,zrób jej oprysk,może Asahi?
Na pewno się polepszy będąc pod Twoim czujnym okiem:) Trzymam za nią kciuki...a swoją drogą co to robi z nami ta choroba...
Może i ja sobie gdzieś ukopię? Oczywiście za przyzwoleniem

[kasia_rom]

Sama się zdziwiłam gdy policzyłam ile lat ma LO Jak widać gdy róża rośnie na jednym miejscu i nie przemarza, jest w stanie osiągnąć pokaźne rozmiary

Róża dostała kompostu i na razie oprysk na robale .
Nie powinnam jej kopać w pełni kwitnienia, ale akurat była okazja.
Niestety zrobiło się upalnie , więc mino podlewania wygląda kiepsko ale myślę że przeżyje, tam rosła przy południowej ścianie , w samym piasku z gruzem , więc w lepszej ziemi powinna być zadowolona Najwyżej nie zakwitnie
Choroba - ale jaka zdrowa

Jeśli będziesz miała okazję to ukop koniecznie

[mewa]

Widzę że różyczki u wszystkich zaczynają swój pokaz - chyba muszę kupić kilka sztuk - obawiam się tylko, że jak zacznę to nie łatwo będzie skończyć

[kasia_rom]

Ewuniu, koniecznie musisz sobie sprawić różyczki , na pewno się w nich zakochasz
Nie są wbrew pozorom aż tak wymagające a ile z nich radości

[imwsz]

O tak, o tak w pełni potwierdzam

[kasia_rom]

Ilonko


Kilka nieróżanych fotek hortensja Anabell




Bodziszek


Bodziszek i wielosił

[imwsz]

Co to jest na drugim zdjęciu?

[kasia_rom]

Pierwsze i drugie zdjęcie to Anabelowe kwiatki , a tak wygląda cały krzaczek Anabell





Wydaje mi się że Bombshell też będzie miała sporo kwiatków

[imwsz]

Chyba czas mi spać iść. Kasiu 3 zdjęcie
No wiecie Państwo a mój "Bamboszelek" jeszcze nie pokazuje kwiatów. Chyba jutro musowe łajanie
Wygląda tak się cieszę

[kasia_rom]

Na powyższym zdjęciu jest Anabell

Na 3 i 4 zdjęciu w poście wyżej, jest bodziszek i bodziszek z wielosiłem