Madziu
Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Iwonko
to szałwia omszona Mainacht. Mam jeszcze Merleau Blue, ale ta jeszcze nie kwitnie. W sumie żałuję, że kupiłam we Florini tylko 4.
Madziu
przyznaję się, że dziś też kupiłam proszek na mrówy... U mnie praktycznie pod każdym kamieniem jest gniazdo, ale to, co zrobiły po deszczach ma trawniku, to istne krecie mini-kopce! Flammentanz jeszcze długo będzie dochodziła do siebie i nieprędko będę podziwiać porośniętą pergolę, ale przecież cierpliwość to cecha ogrodnika, więc spokojnie poczekam
Może i Twoja jeszcze się weźmie, może zrób zdjęcie, niech Dziewczyny ją obejrzą?
Madziu
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Jutro przytnę kawałek pędu i zobaczę czy żyje. Jak żyje to ją zostawię. Ale myślę że już absolutnie po niej. W ogóle z tymi różami to mi coś w tym roku nie idzie ehh... Zrobię zdjęcie oczywiście. Choć nadzieji już a propos niej nie mam.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Możesz spróbować przesadzić tak jak ja chciałam w jakieś inne miejsce, gdzie nie będzie szkoda, jak padnie, a na pergolkę kupić sobie jakąś w donicy - na pewno coś fajnego trafisz, wybór teraz spory. Np. taka Laguna, którą dostałam od Mamy - pięknie pachnie (dziś już miałam okazję sprawdzić
, powtarza kwitnie (czego nie można powiedzieć o F.), podobno odporna na choroby.
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Witaj - Ty jak zwykle pracowita i w ogrodzie i na FO
A ja tylko imprezowo, a w ogródku dalej zaległości i pogoda w kratkę
A ja tylko imprezowo, a w ogródku dalej zaległości i pogoda w kratkę
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
No chyba nie będę miała innego wyjścia. Muszę poczytać o tej lagunie. Nie mam pojęcia o co tej f chodzi i co jej nie spasowało. Wydaje mi się że warunki miała dobre. Może to ja się do róż nie nadaję?
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Olu - poimprezować też trzeba
Jeszcze ze wszystkim zdążysz, niech nam tylko pogoda dopisuje
Madziu - to żywy organizm i wszystko może się zdarzyć. Sadziłam dwie takie same poziomki z tego samego źródła i jedna padła, choć obie wyglądały równie zdrowo. Nie ma się co martwić, czy wątpić w siebie
Madziu - to żywy organizm i wszystko może się zdarzyć. Sadziłam dwie takie same poziomki z tego samego źródła i jedna padła, choć obie wyglądały równie zdrowo. Nie ma się co martwić, czy wątpić w siebie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Milenko u mnie też ogrom mrówek..... mrowiska na trawniku, pod kamieniami, w bylinach.....coś okropnego..... prawdziwa plaga..... w poniedziałek muszę się uzbroić w arsenał do zwalczania, bo zniszczą mi roślinki......
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Miluś cześć kochana .Wybacz że mniej zaglądam ,ale nie mogę się ostatnio wyrobić .Krócej jestem na forum ,ale u Ciebie jestem codziennie .Ja swoje mrówki niestety musialam posypać proszkiem ,bo mi zniszczyły dwie rośliny w tym mojego ukochanego liliowca . 
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Milenko! witaj w niedzielny
dzień...
Myslałam ,ze tylko u mnie mrówki i ślimaki czynią spustoszenie w ogrodzie...
Podziwiam z tym skakaniem po drabinie...ja do tego nie nadaję się.../lęk wysokości/...za to eM doskonale w tym spisuje się...
...niestety muszę pilnować ,aby za duzo nie wyciął
Pozdrawiam cieplutko!
Myslałam ,ze tylko u mnie mrówki i ślimaki czynią spustoszenie w ogrodzie...
Podziwiam z tym skakaniem po drabinie...ja do tego nie nadaję się.../lęk wysokości/...za to eM doskonale w tym spisuje się...
...niestety muszę pilnować ,aby za duzo nie wyciął
Pozdrawiam cieplutko!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Milenko, u mnie też mróweczki grasują, ale póki co nie zrobiły mi żadnych szkód.
W tamtym roku sypałam proszkiem do pieczenia i się wyniosły
U mnie rozplenił się grzyb....i tak się zastanawiam, czy przypadkiem z ziemią mam coś nie tak
Co raku jedno i to samo
Miłego dnia !
W tamtym roku sypałam proszkiem do pieczenia i się wyniosły
U mnie rozplenił się grzyb....i tak się zastanawiam, czy przypadkiem z ziemią mam coś nie tak
Co raku jedno i to samo
Miłego dnia !
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
U mnie mrówek w tym roku też nadmiar - pod każdym kamieniem . Śmiem twierdzić że nasiona warzywek mi tez wyniosly 
Pozdrawiam. Ewa
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Jak znam życie ,to na pewno tak było 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
U mnie mrówek tez pełno 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Cześć Dziewczynki
Właśnie zaliczyłam elegancką burzę z oberwaniem chmury
Coś pięknego, jak wyszło słońce to nad ogrodem unosiła się para, widok jak z bajki
Ja mam za małe doświadczenie, żeby stwierdzić, czy mrówy wyrządzają u mnie szkody, więc póki co jakoś zbytnio ich nie zwalczam - może dzięki nim nie mam mszyc, w coś trzeba w końcu wierzyć
Dziś ogarnia mnie błogie lenistwo, miałam skakać po drabinie, ale że niedzielna praca w g... się obraca (przykład - M. robiący porządki w kotłowni i cała kotłownia mokra, bo wyskoczył mu wąż
), to kręcę się tylko po ogrodzie, tu coś wyrwę, tam coś skubnę, żadnych konkretów
Pogoda taka jak dziś wywołuje u mnie eksplozję endorfin, z radości chciałoby się położyć na tej mokrej trawie i popodgryzać sobie, niczym beztroski szczęśliwy królik
Lecę zatem dalej się kręcić, może tym razem dla odmiany z aparatem

Lecę zatem dalej się kręcić, może tym razem dla odmiany z aparatem
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Witaj Milenko. Widzę że masz fajny dzionek. U mnie aniołki grają w kręgle. Chyba trzeba się do domu zbierać.

