Ojejjj ależ tu miłych słów czekało na mnie

dziękuję Wam kochane,że jesteście
Trzynastkocórcia to rocznik 98

Wygrzebałam jej stare zdjecie jak była taka słodziutka i absolutnie niepyskata
Ewciuu mnie na szczęście podtopień nie ma,no może troszkę mi zalało piwnicę,ale skoro dziura wyrąbana w murze i niczym nie zabezpieczona,bo M ,,robi ,,drugi spad do kanalizy już rok,to nikogo nie dziwi ,że karpie można było hodować

U mnie teren suchy i ile by się nie lało to susz...Kociaste już w tej chwili dostały dzwonki na szyje i udają owce na łące.Musze być wszędzie,a najbardziej u sąsiadów i ich psów.Niczego się nie boją.Brak psa przy płocie to ,,nuda i trza zabierać puchate dupska do domu,,
Przedwczoraj zdechł nam szczurek FLORUŚ

Miał 4 lata więc jak na wiek szczurzy żył podwójnie studiując z córką,podrużując pociagami i autokarami,jeżdząc z nami nad morze,goniąc koty po mieszkaniu.To najbardziej inteligentne i kochane zwierzątko jakie mieliśmy.Dostał paraliżu tylnych łapek.Rehabilitacja i zastrzyki nie pomogły.Mimo smutku cieszę się ,że nie cierpi,a ja nie musze patrzeć bezsilnie,chociasz srasznie nam go brak
Sylvio fuksji wszedzie pełno.U nas za 4 zł można kupić spory krzaczek.Jak wsadzisz odrazu do większej donicy będziesz miała taki krzak jak ja.One uwielbiają ogromną ilość ziemi w korzeniach.
Madziu 
czy to jest ta z oferty?Byłam przekonana ,że będzie różowa.Na zdjęciu wygląda na białą.Chyba zmyliła mnie nazwa hihi.Piękna jest.Chaberek pojedzie do Ciebie w poniedziałek.Tak będzie najbezpieczniej.Po co ma bidulek leżeć przez weekend na poczcie,i ja muszę na spokojnie.Od poniedziałku latam na rehabilitację kręgosłupa i do lekarzy więc wszystko do góry nogami postawione.Madziu sprzedających z sercem chwalić trzeba.Niech kupujący wiedzą na co mogą liczyć,a i niech inni się uczą,bo to przecież FO ludzi z pasją dzielących sie z sercem tym co mają,a nie zarobkowe ALL...Przynajmniej tak powinno być
