Mój ogródek z oczkiem 3

[kasia_rom]

Madziu, ja zdążyłam zrobić oprysk w niedzielę , w południe i do wieczora nie padało , jakoś się wstrzeliłam w pogodę - oprysk randapem

Ale trzeba przyznać ,że przez te ciągłe deszcze jest to niemożliwe Do tego ten wiatr

Zobaczysz, na wszystko przyjdzie czas, róże jeszcze trochę zanim zakwitną, pewnie akurat przestanie padać
A dla sadzenia taka pogoda jest super,, a potem pozostanie podlewanie

[abcd]

Ale mnie pozytywnie nakręciły te różane pączki

[kasia_rom]

Cieszę się Elu
Dla mnie to najpiękniejsze pączki na świecie , warto na nie czekać całą zimę

Pączki coraz większe i nabierają kolorków, jutro trochę pocykam im fotek

[wiolamanka]

Kasiu u mnie róże też zapączkowane łącznie z Chopinkiem
Ale jedna z FL... mi wypadła ROSA BELMONTE

[kasia_rom]

Przykro mi to słyszeć , szkoda różyczki

[wiolamanka]

Szkoda bo zrobiłam dla nich specjalną rabatkę i teraz....

[kasia_rom]

Dla nich, czyli ile tych różyczek Ci wypadło ?

[wiolamanka]

Kasiuzakupiłam 5 i tylko jedna mnie nie polubiła

[bwoj54]

Kasieńko!...miło czytać ,że z takim sentymentem i sercem piszesz o różach...Ja je uwielbiam...oglądać... wąchać...czuć zapach...ale wyleczyłam się już z choroby"różanej"...Mam kilka "najzwyczajniejszych"...marketowych...bo ogród bez róz... nie jest "prawdziwym" ogrodem.
Ja nie podpisuję się pod tym stwierdzeniem...a czytałam tu na FO
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za mile spędzony wieczór, w Twoim Kasieńko, fantastycznym ogrodzie.

[kasia_rom]

Wioluś, będziesz miała miejsce na inną roślinkę lub różyczkę
Przestraszyłam się że więcej takich samych zamówiłaś i one wypadły

Bogusiu, miło mi ,że spacerowałaś u mnie
Bardzo dobrze Cię rozumiem, nie każdy lubi to samo, jest tyle innych ślicznych roślin.
Ogród bez róż też może funkcjonować , wbrew tej opinii , że nie jest wówczas prawdziwym ogrodem
Natomiast ja je , i nic na to nie poradzę , pierwsze kroki zawsze kieruję do swoich krzaczorków

Wczoraj zdobyłam kolejna różyczkę ,rośnie w lokalnym GS-sie , pod jednym budynkiem, pogryziona przez robale, bardzo licha , ale jakie piękne i pachnące kwiatki

[ewunia7]

Witaj Kasiu
Ale te różyczki mają pączusie
Jeszcze momencik i będą zachwycać swoją urodą

[kania]

Bogusiu, jak będziesz zaglądała do Kasi, to jak nic nabawisz się różanej choroby od nowa .
Kasia lansuje same pewniaki Ja również byłam troszkę zmęczona opieką nad różami ale jeszcze skusiłam się na taką żelazną damę z certyfikatem jakości Kasi (Bonica) a obecnie jestem na etapie dojrzewania do również niekłopotliwej Louise Odier ale to jeszcze z Kaśką mam umowę, że trochę będzie mnie zmiękczać zdjęciami, bo mi kolor nie do końca tenteges .

[kasia_rom]

Ewuniu, pączusie coraz większe i kolorowe, rzeczywiście już za chwilę rozkwitną
Porobiłam kilka zdjęć , bo nie pada , potem stawię na jakim są etapie

Kaśka, masz rację , niektóre róże , szczególnie dawniej popularne , wielkokwiatowe, były kłopotliwe i więcej było z nimi roboty niż dawały radości
Będę lansowała , zdrowe , mrozoodporne i obficie kwitnące, po co się męczyć
Mam kilka nowości i takie jak Bonica i LO mogę polecać w ciemno

Kaśka, już pączusie LO są tak słodkie ,że warto ją mieć

Ps. Różyczka od Ciebie ma 3 pączusie


Zdjęcia troszkę później, bo muszę uciekać

[kasia126126]

Witaj sąsiadko

[bwoj54]

Kasieńko!....wpisuję się , jako dowód mojej pamięci o Tobie i Twoim cudownym ogródeczku...
Pozdrawiam cieplusio od