Na glinie malowane - wiosna / lato 2013

[kasia_rom]

Ale fajnie, to nawet kilka odmian będzie
Hortensje powtarzają cechy?

[mewa]

Raczej nie, ale jakaś perełka może wyrosnąć

[kasia_rom]

No to jeszcze ciekawiej, nową odmianę wyhodować

[imwsz]

Kasiu tym słowem na "b" to mnie powaliłaś na tyle, że mój mnie zapytał co ja się w ten monitor wpatruję
No bądź co bądź moja mama w tym wieku została babcią ale jakoś moim latoroślom się nie spieszy, na szczęście
Faktycznie od zeszłego sezonu hortensje bukietowe darzę wielką atencją ale i tak róż mam więcej od nich
Kasiu made in Łubianka gdybym nie wiedziała, że są to nasiona hortensji i byłyby na rabacie to jak nic dostałyby eksmisję.
Niestety wysiane nasionka nie powtarzają cech matecznych co może i lepiej. Można się spodziewać czegoś nowego a może i spektakularnego jak na możliwości laika
Aguś a to Ci niespodzianka. Ale nie martw się ja też o takim sposobie nie wiedziałam chociaż mnie nurtował. Myślałam, że coś takiego można zrobić w odpowiednich szkółkarskich warunkach. Także w tym roku podjęłam próbę, ale co z tego wyjdzie , zobaczymy.
Aguś w doniczce jest pojedyncze Million Bells (takie info dostałam od sprzedawcy) w ciapki
Ewcia masz prawie rację. Pamiętałam, że jest tam mix i 2 ostatnie nazwy
Sama jestem ciekawa co z tego mi wyjdzie. Przydała by mi się Great Star w kolorze czerwonego wina

A teraz pokarzę Wam wytwory mojego nadwornego stolarza nie stolarza, natomiast nasadzenia to już moje





Może nie są idealne jak od fachowca ale dla mnie są najlepsze.
W sobotę będzie następna "produkcja"

[kania]

Ilonka, one SĄ idealne , a jaki fajny mają kolor . Bardzo mi się widzą takie donice .

[kasia_rom]

Ilonko, fantastyczne
Pochwal Andrzeja, świetnie mu wyszły
Już pokazałam mojemu M, i mu się bardzo podobają, może też kiedyś go namówię

Nasadzenie piękne
Czym są pomalowane?

Ciekawe jaką perełkę hortensjową wyhodujesz

[mewa]

czerwona Great Star w takim razie czekamy na nią. Ciekawe po ilu latach takie siewki zakwitną
Skrzynie super tez jestem ciekawa jakiego rodzaju pokrycie jest i jakiego koloru

[imwsz]

Kaśki dzięki
Mojego "stolarza" pochwalę dodatkowo za wykonaną pracę
Jedna skrzynka jeden dzień roboty a na drugi było sadzenie
A Piotrek też Ci zrobi, niech tylko ma wolną chwilę
Mówisz o perełce - ja bym chciała żeby cokolwiek z tych mikrusków wyrosło
Ewciu masz rację ciekawe co nam z tych wysiewów urośnie. Marzenia, dobra rzecz, zaraz człowiek się lepiej czuje

Jeśli chodzi o pokrycie to pamiętam, że była to bejca do drewna, kolor - palisander.
Nazwy firmy nie pamiętam, ale wieczorkiem po sprawdzeniu napiszę

[Mandragora]

Matko Święta, hortensje z własnego siewu, tego jeszcze nie widziałam Niesamowite! Za ile lat przy takiej przyjemnej zabawie można liczyć na kwitnienie? Skrzynie pięknie się prezentują, masz naprawdę zdolnego M. Co chwilę czymś zaskakuje

[imwsz]

Milenko źródła różnie podają. Może to być 2, ale chyba pędzone, i więcej lat.
Ja bym się cieszyła chociaż z 1 sztuki, obojętne jak miałaby wyglądać.
Ot, miał facet wenę twórczą to sklecił, wyściółkę z agro zrobił, pomalował, postawił i rzucił hasłem - możesz sadzić

[Mandragora]

Dokładnie, nawet 1 czy 2 sztuki bardzo by cieszyły. Zwłaszcza, że nie powtarzają cech matecznych i może wyjść coś naprawdę oryginalnego Mówisz, że miał wenę... Myślę, że to nie tylko wena, ale i talent. Mój w takich sprawach nigdy weny nie ma, zazwyczaj słyszę jak o czymś podobnym rozmawiamy "to się nie da". Jest to jedno z moich ulubionych stwierdzeń...

[imwsz]

A to Ci rarytas. Mój w ten sposób nie mówi jedynie słowo ... w sobotę też jest czas
A jak nam się czegoś chce to najlepiej już, teraz, natychmiast a najlepiej na wczoraj
Ale to "później" nie oznacza nie wiadomo kiedy i to najważniejsze
A próbowałas wspólnie z nim coś robić, może się zarazi

[Mandragora]

Ilonko, ja go po części rozumiem - nie każdy ma ten dar.. Ostatnio próbował - zamontował lampę przy podjeździe. Pion trzymała jak po kilku kielichach. No ale jak zaczął wbijać kotwę, to potem już przecież samo szło i się nie dało inaczej.. Ech te kamienie w ziemi Przebąknęłam coś o poziomicy, to tak mi dokładnie tłumaczył, czemu się nie dało, że słuchałam z otwartą buzią Ale żeby nie wyszło, że na niego narzekam, bo lepszego eMa nie mogłabym sobie wymarzyć Dołki chętnie kopie i ma masę innych zalet

[imwsz]

Jeśli miałabym wybierać: lampa czy dołki pod roślinki, to wybieram dołki
Milenko spoko, mój też wszystkiego nie zrobi. Powtarza - daj też zarobić innym. No to kupuję te roślinki
A wysiewy czy ich próby to w ramach relaksu zimowego czy wczesnowiosennego a jak się powiedzie to radocha

[majka411]

Witaj Ilonko szczęściaro mieć takiego nadwornego facecika, to
sama przyjemność.
Jeszcze pozwala kupować roślinki to już masz ful wypas, tylko pozazdrościć,
bo większość z nas musi raczej ukrywać swoje nowe nabytki