Oczarowana-nolina cz2

[nyskadu]

Kwiatuszki Małgosiu to nie ściema? Ja widzę cień na oknie, czyżby kaktusiki załapały się na odrobinkę słonka
Super widoczek, cudowne wianuszki

[nolina]

Zapowiedzi , tylko gdzie to słońce



Jeszcze jest trochę , innych pypci ,ale niestety mój aparat ich nie zobaczy:)

[sokolica]

Zapowiedzi wspaniałe! Dużo tego.

A ten to już w ogóle ogłupiał z tą produkcją pąków
No i S. rauschii z pąkiem Pojedyncza w dodatku. Niecodzienny widok, dla mnie.

[Liczi123]

WoooooooW
A jaki szał będzie, jak to wszystko zakwitnie
Ps. Melduję się w wątku

[nolina]

Magda, jak ją kupiłam w tamtym roku to utraciła prawie korzenie, miała dwa centymetrowe kikuty ,ale też zakwitła jednym kwiatkiem
A w tym sezonie to oszalała

-- 4 cze 2013, o 21:27 --

Miło mi Bartku ,ze zajrzałeś

[jang]

No Małgoś ale zaszalałaś

Te mi się szczególnie podobają
Wystają takie maczugi

Jak się zwie ten pierwszy ?
Taka fajna czekoladka

[nolina]

Gymnocalycium ragonesei:)

[hanka101]

śliczne kwiatki

[LUKASxd]

Gratuluję pąków
Pozdrawiam

[nyskadu]

Dupska wymrożone, pąki naprodukowane, a słońca jak nie było tak nie ma. Małgosiu trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie trzeba im mówić przyjjjjjj , może strzelą

[Martada]

Produkcja pąków widzę poszła pełną parą (u niektórych to nawet 300% normy )
Będzie to kwiatowa eksplozja murowana.
Twoja weingartia mnie zdumiewa nie wiedziałam, że one aż tak mogą.
Ja nie mogę namówić swojej do przyzwoitego kwitnienia za to przypala mi się corocznie koncertowo.
I to góral niby psiamać
Gratuluję wszystkich pączuchów a najbardziej tego na rauschii moja wypuściła jedynie nowy odrost.

[Paula15]

Zapowiedzi i to sporo I znowu widzę "pierniczka" ragonesei- chodzi za mną i chodzi i co ja mam biedna zrobić? Nic tylko takiego sobie sprawić Gratuluję pąka na S. rauschii, bo to rzecz nie łatwa- moja idzie mocno w odrosty

[hen_s]

Przyznam i ja, że zapowiedzi imponujące!

[theoria_]

Zapowiada się ciekawie, ja oczywiście kibicuję 'un pico'

[AleksandraBdg]

Małgosiu!
Jak Ty to robisz? Pochmurnie, zimno,brzydko a u Ciebie pięknie!
Twoim roślinom nie przeszkadza pogoda, są rewelacyjnie zapączkowane!
Czekam na kwiaty!